, piątek 26 kwietnia 2024
Hokej: Finał ze Spartą
Przed nami wielki finał hokejowej ekstraligi. Trzynieccy Oceláři w pojedynkach z praską Spartą będą bronić mistrzowskiego tytułu, który wywalczyli dwa razy z rzędu. fot: Robert Kania



Dodaj do Facebook

Hokej: Finał ze Spartą

MARCIN MOŃKA
Już tylko kilka dni pozostało do startu finałowej batalii w czeskiej ekstralidze. W tym roku oczy wszystkich kibiców hokeja znów będą zwrócone na Trzyniec. Rywalem śląskiego klubu w walce o złoto będzie praska Sparta.

Stalownicy piszą niezwykłą historię - po raz czwarty z rzędu zagrają w finałach, a po raz trzeci mogą zdobyć tytuł mistrzowski. Przed nimi najważniejsza, bo finałowa, przeszkoda - klub ze stolicy, który zwykle przed inauguracją każdego sezonu zgłasza duże ambicje, choć najczęściej na zapowiedziach się kończyło. Ostatnim dużym osiągnięciem klubu ze stolicy było mistrzostwo w roku 2007, z kolei w 2016 roku zespół grał w finale, ale musiał w nim uznać wyższość HC Bílí Tygři Liberec. W poprzednim sezonie prażanie świetnie spisywali się w rundzie zasadniczej, zdobyli nawet Puchar Prezydencki dla najlepszej drużyny sezonu regularnego, jednak w fazie play-off z marzeniami o mistrzostwie musieli pożegnać się w półfinale, ulegając po pasjonującej, siedmiomeczowej serii, również Białym Tygrysom z Liberca. W obecnym sezonie jednak zrewanżowali się ekipie spod Jesztedu, eliminując ją w ćwierćfinale, w rywalizacji do czterech zwycięstw ponosząc tylko jedną porażkę. Dokładnie taki sam wynik padł w półfinałowych zmaganiach prażan z Motorem Czeskie Budziejowice.

Trzynieccy Stalownicy na finał oczekują już od minionego piątku, gdy po raz czwarty z rzędu pokonali BK Mlada Boleslav i w wielkim stylu zameldowali się w finale. W tegorocznych play-offach zawodnicy spod Jaworowego nie poczuli jeszcze smaku porażki, bo w ćwierćfinałach bez żadnych strat uporali się z HC Vitkovice Ridera. Oczywiście gracze z Mladej Boleslavii postawili im poprzeczkę wyżej niż lokalny rywal z Ostrawy. Kluczowym meczem w rywalizacji z ekipą z miasta Škody okazało się spotkanie nr 3, gdy na dwie minuty przed końcem Bruslarze prowadzili 3:1, a jednak Stalownicy zdołali doprowadzić do remisu, by szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylić w dogrywce. Czwarty mecz był przysłowiową kropką nad „i”, choć zawodnicy z Mladej Boleslavii robili wszystko, by przedłużyć swoje nadzieje na pokonanie trzyńczan. Jednak w decydującym spotkaniu tylko raz zdołali pokonać strzegącego dostępu do trzynieckiej bramki Ondřeja Kacetla, a że wcześniej Stalownicy dwukrotnie umieszczali krążek w siatce rywali, Bruslarze definytywnie pożegnali się z walką o tytuł. Decydującego o awansie do finału gola zdobył Martin Růžička, i było to pierwsze trafienie najproduktywniejszego w ekstraligowej historii gracza Stalowników w tegorocznych play-offach. Półfinałowa seria z BK Mlada Boleslav wywoływała mnóstwo emocji, zwłaszcza wśród przegranych, którzy przyczyn swoich niepowodzeń doszukiwali się w pracy sędziów oraz golach Stalowników, które zdaniem Bruslarzy zostały uznane nieprawidłowo.

Stalownicy po ostatnim zwycięstwie w Mladej Boleslavii napisali kolejny piękny rozdział w swojej historii - po raz pierwszy w jednym sezonie wygrali dwie play-offowe serie nie ponosząc w nich żadnej porażki. Z pewnością wydłużenie tej niezwykłej passy o kolejnego rywala będzie niezwykle trudno, jednak w sporcie wszystko jest przecież możliwe. W tegorocznych rozgrywkach Oceláři mają doskonały bilans ze Spartą - w czterech bezpośrednich spotkaniach odnieśli komplet zwycięstw. Także historia w play-offs przemawia na korzyść Ślązaków, jak dotąd zespoły rywalizowały trzykrotnie. Wprawdzie w sezonie 2001/02 ćwierćfinał wygrała Sparta, jednak w roku 2013 w ćwierćfinale lepsi okazali się Stalownicy, a dwa lata później pokonali prażan w półfinale.

Pierwsze dwa mecze - 18 i 19 kwietnia odbędą się w Trzyńcu, następnie - w piątek i sobotę 22 i 23 kwietnia rywalizacja przeniesie się do Pragi.

Komentarze: (0)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama