Mirosław Sikora zastąpił zmarłą Marię Nowak w Radzie Miasta SkoczowaZgodnie z Ordynacją wyborczą do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw właściwa rada, po stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu radnego, podejmuje uchwałę o wstąpieniu na jego miejsce kandydata z tej samej listy, który w wyborach uzyskał kolejno największą liczbę głosów, a nie utracił prawa wybieralności. W ostatnich wyborach do Rady Miejskiej Skoczowa w okręgu wyborczym nr 1 kandydatem z listy nr 5 (KW Prawo i Sprawiedliwość), który po Marii Nowak uzyskał największą liczbę głosów, był Alojzy Foltyn. Zrezygnował on jednak z objęcia mandatu radnego. Kolejny na liście był Mirosław Sikora, który zdecydował się na objęcie mandatu radnego. - To dla mnie duże zaskoczenie, bo nie przypuszczałem, że pan, który był na drugim miejscu zrezygnuje - mówił dziennikarzom po zaprzysiężeniu nowy radny. - Miałem wątpliwości, czy objąć to stanowisko, bo bałem się czy podołam. Ta rada działa już 2,5 roku, a wchodzenie w środku kadencji nie jest łatwe - dodał. Mirosław Sikora ma 49 lat. Od trzydziestu lat pracuje w odlewni Teksid. Jest ojcem trzech córek. To jego pierwsza kadencja w Radzie Miasta Skoczowa. Zamierza pracować w Komisji Prawa i Porządku Publicznego oraz Komisji Kultury Fizycznej, Zdrowia i Opieki Społecznej. - Myślę, że ludzie, którzy mnie znają, będą mi podsuwać problemy jakimi będzie trzeba się zająć. W odlewni pracuje duże ludzi z różnych rejonów Skoczowa, którzy mają problemy, ale często nie wiedzą komu je przekazać, a teraz będą mieć bezpośredni dostęp do radnego - mówi Mirosław Sikora. - Do wszystkich swoich obowiązków podchodzę na sto procent i z sercem. Zamierzam aktywnie włączyć się w pracę rady - zapewnia. Skoczowska rada miejska liczy 21 radnych.
|
reklama
|
Dodaj komentarz