Punktualnie o północy, 17 lutego zamilknie muzyka, i jedna po drugiej zdjęte zostaną struny z gryfu basów. Ze stołów zniknie tłuste jedzenie, a kondukt muzykantów, grając na skrzypcach oraz goście, paląc pochodnie, symbolicznie odprowadzą basy na miejsce spoczynku.
Każdego roku na cieszyński Pogrzeb Basów przybywają goście z odległych stron, a wśród nich kapele i muzycy z Polski, Czech i Słowacji. Pożegnanie basów jest bowiem niesamowitą okazją do spotkań z dawno niewidzianymi znajomymi. Nie inaczej będzie i w tym roku. Zadbają o to przede wszystkim gospodarze imprezy, czyli Kazo Urbaś - założyciel i lider zespołu Torka i Alina Bańczyk - właścicielka restauracji Cieszyńska. - Jako, że jest bardzo żywa impreza, a nie jedynie koncert to możemy spodziewać się niezwykłej muzycznej uczty, gdyż na ostatnią chwilę przyjeżdżają do nas kapele, które wcześniej się nie zapowiedziały. Ich członkowie decydują się bowiem spotkać ze swoimi kolegami "po fachu", na tym swoistym muzycznym odpoczynku po pracowitym karnawale - mówi Alina Bańczyk.
24. Pogrzeb Basów rozpocznie się we wtorek, 17 lutego o godz. 19.00 w restauracji Cieszyńska (ul. Strzelnicza 256/1, Czeski Cieszyn). Ze względu na ograniczoną ilość miejsc organizatorzy proszą o wcześniejszą rezerwację biletów. Rezerwacji można dokonać w telefonicznie (+48 502 120 933) bądź mailowo alina.banczyk@wp.pl. Koszt biletu wynosi 70 zł. W miarę wolnych miejsc bilety będzie można również nabyć przed samą imprezą.
siedem tak ale nie siedemdziesiąt.HEJ.
Dodaj komentarz