Zabłocie Solanka - nowa strefa uzdrowiskowa w Strumieniu- Jesteśmy w historycznym momencie. Mamy strefę uzdrowiskową na terenie sołectwa Zabłocie-Solanka. Od wielu lat trwało nasze dążenie i wiele wysiłków zostało włożone, żeby to było możliwe - podkreśliła w trakcie dzisiejszej konferencji prasowej burmistrz, Anna Grygierek, fot. ARC SPOT Dziś, 24 marca w Urzędzie Miejskim w Strumieniu odbyła się konferencja prasowa poświęcona włączeniu sołectwa Zabłocie Solanka do strefy uzdrowiskowej Goczałkowice Zdrój. W spotkaniu wzięli udział burmistrz Strumienia, Anna Grygierek, prezes Uzdrowiska Goczałkowice Zdrój, Tomasz Niesyto, wiceprezes Uzdrowiska Ustroń, Piotr Ciepał oraz wiceprezes Solanki z Zabłocia Sp. z o.o, Ryszard Ślaski. W Zabłociu Solance mieszka obecnie 130 osób. Powierzchnia tego sołectwa to niecałe 190 hektarów. Choć to niewielka miejscowość, ma ona ogromny potencjał. Władze Strumienia są przekonane, że objęcie części Zabłocia strefą uzdrowiskową stworzy jeszcze lepsze warunki do rozwoju w gminie rekreacji i agroturystyki. - Jesteśmy w historycznym momencie. Mamy strefę uzdrowiskową na terenie sołectwa Zabłocie Solanka. Od wielu lat trwało nasze dążenie i wiele wysiłków zostało włożone, żeby to było możliwe - podkreśliła w trakcie dzisiejszej konferencji prasowej burmistrz, Anna Grygierek. - Byłoby to nierealne, gdyby nie to, że w jednym momencie wiele osób zaangażowało się, między innymi Uzdrowisko Goczałkowice, gmina Goczałkowice, Uzdrowisko Ustroń i Solanka Zabłocie - dodała. Po włączeniu Zabłocia Solanki do strefy uzdrowiskowej, decyzją ministra zdrowia, obszar całego Uzdrowiska Goczałkowice wynosi ponad 5 tys. hektarów. Zgodnie z nowymi przepisami do prowadzenia procesu leczenia uzdrowiskowego mogą być wykorzystywane surowce lecznicze wydobywane z obszaru "dla którego sporządzono operat uzdrowiskowy gminy…”. Teren, na którym znajdują się złoża zabłockiej solanki i borowiny, nie był dotąd objęty strefą uzdrowiskową. Teraz to się zmieniło. - To było naszym marzeniem, żeby w pełni wyeksponować walory solanki, która znajduje się pod nami. Tutaj na głębokości kilkuset metrów są kopalne solanki o bardzo bogatych właściwościach - wskazał w trakcie dzisiejszego spotkania Ryszard Ślaski. - Te solanki są wykorzystywane od ponad stu lat. To jest prawdziwy skarb, ponieważ to jest autentyczna woda morska zawierająca makroelementy, ale również dodatkowe składniki wapń, magnez i mikroskładniki - dodał. Na decyzję ministra z niecierpliwością czekał również zarząd Uzdrowiska Ustroń. - Te starania podjęliśmy w zeszłym roku, które trwały dosyć długo. Zaczęło się od konsultacji społecznych. Musiała być uwzględniona również wola społeczności - wskazał w czasie konferencji prasowej Piotr Ciepał. - Dzisiaj możemy cieszyć się tym, że strefa uzdrowiskowa Goczałkowic została poszerzona o sołectwo Zabłocie Solanki - dodał. Zmiana przepisów najbardziej uderzyła w Uzdrowisko Ustroń, które borowinę do leczenia pacjentów czerpie właśnie ze swojego złoża w Zabłociu. Tylko w ubiegłym roku kuracjusze uzdrowiska skorzystali w sumie z ponad 76 tys. zabiegów borowinowych. W podobnej sytuacji znalazła się firma, która wydobywa wodę leczniczą - solankę. Solanka z Zabłocia ma największą na świecie zawartość jodu dochodzącą do 139 mg/litr. - Nasza rola była być może najmniejsza w tym całym działaniu. Jednak od początku je wspieraliśmy - podkreślił Tomasz Niesyto. - Samo zaliczenie solanek i borowiny do strefy uzdrowiskowej dla Uzdrowiska Goczałkowice Zdrój też jest bardzo przydatne, bo w tej chwili Uzdrowisko w Goczałkowicach stało się jednym z większych uzdrowisk, które ma dostęp do wielu źródeł solanki i borowiny. To jest wielka korzyść dla nas wszystkich, dla uzdrowiska i dla mieszkańców Śląska - dodał. Władze Strumienia planują w nowym uzdrowiskowym sołectwie utrzymać istniejące budynki mieszkalne i gospodarcze z możliwością ich adaptacji oraz budowę obiektów i urządzeń związanych z wykorzystaniem surowców leczniczych.
|
reklama
|
Dodaj komentarz