Janina Żagan: Mirosław Sitko oczernił mnie i moją pracę

Burmistrz Mirosław Sitko ostatecznie nie przeprowadził obiecanego audytu. W grudniu zamiast audytu burmistrz przedstawił swój komentarz do działań władzy poprzedniej kadencji w Skoczowie. - To nie jest audyt w rozumieniu audytu. Ten audyt jest w rozumieniu potocznym - wyjaśniał w grudniu Sitko. Opinię Mirosława Sitko na temat działań władzy poprzedniej kadencji kompleksowo streściliśmy w naszym artykule tutaj.

Do tego, co przedstawił Sitko, odniosła się w swoim oświadczeniu była burmistrz Skoczowa, Janina Żagan podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Skoczowie. - W mojej pracy jako burmistrz Skoczowa zawsze starałam się podejmować takie decyzje, które będą korzystne dla mieszkańców i gminy Skoczów. (...) Z przykrością wysłuchałam wystąpienia pana burmistrza. Oczernianie mnie i mojej pracy odbyło się na wystawianiu licznych subiektywnych opinii. Tezy wygłaszane przez pana burmistrza nie były poparte rzeczowymi argumentami, a na wszystkie przytoczone sprawy mogę przedstawić swoje - powiedziała Janina Żagan.

Następnie była burmistrz Skoczowa odniosła się do kilku zarzutów, które postawił jej Mirosław Sitko:

Po pierwsze odniosła się do kładki na rzece Wiśle. - Zawsze najważniejsze było dla mnie bezpieczeństwo naszych mieszkańców, dlatego też nie chciałam ryzykować i pozwalać na otwarcie kładki, która po powodzi i według ekspertyz stanowiła zagrożenie dla życia ludzkiego - powiedziała Żagan.

Po drugie Żagan odniosła się do planowanej przez Mirosława Sitko likwidacji Skoczowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego i dzierżawy czy sprzedaży działu ciepłowniczego wchodzącego obecnie w skład tej spółki. - Uważam, że gmina jest i powinna zostać nadal właścicielem sieci ciepłowniczej, bo tylko w ten sposób mamy istotny wpływ na zaopatrzenie w ciepło jego mieszkańców. Porozumienie z 2012 roku gwarantowało mieszkańcom bezpieczeństwo w dostarczaniu ciepła przez jego dywersyfikację, czyli możliwość korzystania z innych źródeł ciepła, a nie tylko prywatnej spółki SEC - dodała. Jak stwierdziła Żagan to, że "spółka SPK nie zrealizowała w ostatnim roku celów, dla jakich została utworzona, może świadczyć o takiej, a nie innej (niewłaściwej?) polityce kadrowej i takiemu właśnie (niewłaściwemu?) nadzorowi". Pod artykułem zamieszczamy pełną treść tego oświadczenia.

Na koniec głos zabrała radna Teresa Papkala, - To, co usłyszeliśmy z ust pana burmistrza na grudniowej sesji to na pewno nie był audyt zewnętrzny w rozumieniu prawa. W związku z tym wnioskuję o przeprowadzenie audytu zewnętrznego w wybranych dziedzinach, które pan burmistrz uzna za stosowne, bo wtedy mamy prawny aspekt, a nie słowo przeciw słowu - powiedziała Papkala. - My jako Rada nie mamy innej możliwości sprawdzenia tego, a takie przerzucanie się argumentami do niczego dobrego nie prowadzi - dodała.

Pobierz Oświadczenie Janiny Żagan.pdf pdf 19.65 KB