Znowu śmierć w pożarze— Mimo prób reanimacji nie udało się uratować 53-latka, który najprawdopodobniej zmarł w skutek zatrucia dymem. Ze wstępnych oględzin lokalu wynika, iż w mieszkaniu doszło do nieumyślnego zaprószenia ognia. Nie stwierdzono udziału osób trzecich. Jednakże dokładną przyczynę pożaru określi dopiero biegły z zakresu pożarnictwa — stwierdził nadkomisarz Robert Kamiński, komendant Komisariatu Policji w Zebrzydowicach. Mężczyzna najprawdopodobniej był pijany i nie zdołał wydostać się z zadymionego pomieszczenia. — To była melina, oni cały czas tam pili. Rano usłyszałam jeszcze jak któryś z nich wybił szybę, a potem już tylko wozy strażackie i policję — relacjonowała jedna z sąsiadek. To już druga taka tragedia w gminie Zebrzydowice w przeciągu miesiąca. W Sylwestra, przypomnijmy, 79-letnia kobieta i jej 59-letni syn spłonęli w pożarze domu jednorodzinnego w Kończycach Małych (czytaj „Tragiczny koniec roku").
|
reklama
|
Jemu już nic nie pomoże...... Ale innym pogożelcom możemy pomóc!!!
Jemu już nic nie pomoże...... Ale innym pogożelcom możemy pomóc!!!
że to jakaś melina tak samo jak w kończycach te żule
Duża ilość książek wskazuje na inne upodobania ofiary pożaru.
należał do PEN klubu.
tylko hiena cmentarna robiąć fotki tej tragedi tak postępuje ( fotki na portalu zebrzydowice, oraz ox.pl)żul , menet też człowiek ludzie opamiętajcie się.( zmarły nie był pijakiem , miał firmę budowlaną i dom w innym miejscu zebrzydowic)Policja troche przesadza.
nie 11,20 lecz 13,20
Nie wiem, co masz do tych fotek, codzienna jak by mogła i zdążyłą to by tropa pokazała... a te fotki jak widać nadesłali użytkownic a na fotkach nie widać nic oprócz dzielnej akcji strażaków... co to ma wspólnego z hienami cmentranymi????
Dodaj komentarz