Zabawa bez politycznych podtekstów

(O!) Świetlica działa w dawnej strażnicy przy moście Przyjaźni od listopada. — Chcemy, aby Krytyka Polityczna nie ograniczała się do samej idei, ale wchodziła w rzeczywistość z tym, co wypracowuje. Po prostu marzy nam się, żeby więcej ludzi mogło uczestniczyć w kulturze, w uniwersum symbolicznym. Do tego potrzebna jest znajomość kodów kulturowych, których staramy się dostarczać dzieciom w O!Świetlicy — podkreśla Joanna Wowrzeczka-Warczok, która wraz z Weroniką Wilczyńską założyła świetlicę i cieszyński klub.

Do świetlicy przychodzą dzieci w różnym wieku i z różnych rodzin. Osoby prowadzące zajęcia, głównie studenci, dbają o to, by uczestnicy się integrowali. Dzieci nie przynoszą jedzenia i własnych zabawek, by żadne z nich nie czuło się ani gorsze, ani lepsze. Czasem na zajęciach zjawia się jedno dziecko, a bywa też tak, że przychodzi ich dwadzieścioro. — Staramy się być elastyczni, poddawać się na bieżąco temu, co tutaj się dzieje i choć mamy określony harmonogram, każdego dnia zajęcia ostatecznie dostosowane są do liczby i wieku uczestników — mówi Anna Cieplak, studentka Uniwersytetu Śląskiego, która w świetlicy prowadzi zajęcia z zakresu animacji i pedagogiki twórczości.

— Staramy się nawiązać współpracę z miejscowymi stowarzyszeniami, które mają doświadczenie w prowadzeniu podobnych zajęć dla dzieci, bo mamy świadomość, że wiele już na tym polu w Cieszynie dokonano. My możemy jedynie starać się to rozwijać. Niczego nie zaczęłyśmy, ani nie skończymy — podkreśla Ewa Pietras, studentka prowadząca zajęcia.

Propozycje dla dzieci są zróżnicowane. Każdy dzień ma swoją specyfikę. Są warsztaty teatralne i fotograficzne, odbywają się arteterapia, zajęcia plastyczne, taneczne, mini kino i grafika. Każdy z uczestników może wybrać coś dla siebie.

— Kiedy okazało się, że w Cieszynie powstanie Klub Krytyki Politycznej, trzeba było określić, jak będzie funkcjonować, czy będzie się opierać tylko na działalności naukowej i publicystycznej, czy też będzie dostosowany do miejsca, w którym się znajdujemy. Okazało się, że priorytetem stały się dzieci i to, by mogły tu odnaleźć coś dla siebie. W innych klubach Krytyki Politycznej, prócz Bytomia, tego nie ma. Chcemy, by najmłodsi mogli zetknąć się z ciekawymi i twórczymi zajęciami, bez jakiejkolwiek indoktrynacji, jako uzupełnienie zajęć przedszkolnych czy szkolnych i przede wszystkim, by mogły takie zajęcia mieć bezpłatnie — dodaje Anna Cieplak.

Zajęcia odbywają się codziennie w godz. 16.00-18.00. Nie trzeba wcześniej zgłaszać dziecka. Wystarczy po prostu przyjść.