, sobota 22 czerwca 2024
Wystarczy telefon i jedziemy
Starszy kapitan Jan Kieloch. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Wystarczy telefon i jedziemy

— W Unii Europejskiej nie ma już zbędnych formalności — mówi starszy kapitan Jan Kieloch, komendant powiatowy państwowej straży pożarnej w Cieszynie.
W zeszłym roku straże pożarne Polski i Czech podpisały porozumienie o współpracy. Jak ona się układa?
— Na razie wspólnie się szkolimy, razem ćwiczymy, razem bierzemy udział w zawodach. Integrujemy się. Wymieniamy się też na bieżąco informacjami np. o stanie wód w rzekach. Ostrzegamy się. Gdyby była potrzeba udzielenia pomocy sąsiadowi, to po prostu jedziemy.

Wystarczy telefon i jesteście gotowi?
— Kiedyś współpraca też była, ale była bardziej sformalizowana. W Unii Europejskiej nie ma już zbędnych formalności. Wystarczy telefon i jesteśmy gotowi do udziału w akcji. Na razie jednak ani my, ani Czesi nie potrzebowali pomocy. Sprawdzamy się podczas wspólnych ćwiczeń, w akcji jeszcze nie. Zresztą lepiej, żeby potrzeby udziału we wspólnej akcji nie było.

A jeżeli podczas akcji w Czechach ucierpi polski strażak, to co wtedy?
— Każda ze stron odpowiada za swoich ludzi. Strażak jest ubezpieczony w Polsce, ale może działać po drugiej stronie Olzy. Ubezpieczenie obejmuje wypadki również podczas akcji u sąsiadów.

Jak wygląda porównanie odnośnie sprzętu?
— Jest podobnie. Czesi też mają trochę starszego sprzętu, który systematycznie, po trosze wycofują. Nie odstajemy ani sprzętem, ani umiejętnościami. Specyfika tej służby praktycznie na całym świecie jest zbliżona.

Na całym świecie?
— No może nie wszędzie, fakt. Byłem prywatnie u kolegi strażaka na Ukrainie. Jeżdżą na starych ziłach... Tam w ogóle nie ma ochotniczych straży pożarnych. Nie ma też współpracy z polską stroną. Zawodowi strażacy są zdani sami na siebie. Jak się to widzi, to nabiera się pokory. Nie możemy narzekać.

Rozmawiał: WOJCIECH TRZCIONKA
Komentarze: (3)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

rozpoczęty ;)

My o straży cztery słowa: Niechaj żyje Straż Ogniowa!!!

Gratuluję prowadzenia w plebiscycie na najpopularniejszego samorzadowca Panu Wojtowi gminy Dębowiec ,ktory proporcjonalnie do liczby mieszkancow ma poparcie jak 1/9 i obok wójta gminy Hażlach1/15, oraz wójtów i burmistrzów Brennej i Skoczowa prowadzą w rankingu. Ten nie jaki Ficek jest notowany bardzo słabo mimo ,ze cyfry wskazują ,że prowadzi. Rzecz w tym ,że gmina Cieszynm ma 36 tys. mieszkańcow i ma stosunkowo dużo mieszkańcow posiadających internet. Zatem opinia moja o naszym burmistrzu niejakim Ficku jest zbieżna

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama