, sobota 22 czerwca 2024
Wielkie stado już się pasie
Przez zimę owce stały w zagrodach, w sobotę je opuściły i wyszły na wypas. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Wielkie stado już się pasie

TWO
Wielkie stado już się pasie

Na Ochodzitej pasie się 450 owiec. fot. Wojciech Trzcionka


Wielkie stado już się pasie

Mieszanie owiec zawsze odbywa się w pierwszych dniach maja. fot. Wojciech Trzcionka


Wielkie stado już się pasie

Do gospodarzy owce wrócą dopiero na św. Michała, czyli 29 września. fot. Wojciech Trzcionka


Wielkie stado już się pasie

Redyk zakończyło dojenie owiec. fot. Wojciech Trzcionka

W tym roku na Ochodzitej w Koniakowie będzie się pasło aż 450 owiec. To najwięcej od wielu, wielu lat. W sobotę juhasi i bacowie uroczyście wyprowadzili stado na halę.
Przez zimę owce stały w zagrodach, ale w sobotę je opuściły i wyszły na wypas. Przejście do szałasu (zagrody na halach) poprzedziło „miyszani owiec” — stary góralski obrzęd, który od kilku lat znów jest w Trójwsi (Istebna, Jaworzynka, Koniaków) pielęgnowany i stał się wyjątkową turystyczną atrakcją (w Beskidzie Żywieckim zwyczaj nosi nazwę redyk).

— W tym roku mamy 450 owiec od kilku gospodarzy i młodych chłopaków, których będziemy przyuczać do zawodu juhasa. Bez narybku nic z tego nie będzie — przekonywał Piotr Kohut, baca z Koniakowa.

450 owiec to dziś dużo, ale jeszcze pół wieku temu na halach w Trójwsi pasły się tysiące owiec, a ludzie dobrze z nich żyli. Z czasem jednak zwierząt zaczęło ubywać. W Trójwsi założono spółdzielnię, która wybudowała własną owczarnię, więc tradycyjne sałasze (tam wypasa się owce) i bacówki (tu przerabia się mleko na sery), przestały być potrzebne. Gazdowie co prawda wypasali owce na własne potrzeby, a sery robili w domach, ale z czasem, z powodu małego zainteresowania skórami, mięsem i serami, hodowla stała się zupełnie nieopłacalna. Dopiero od kilku lat, po ponad pół wieku zastoju w owczarstwie, górale wracają do tradycji, gdyż zainteresowanie wyrobami z owczego mleka i strojami góralskimi z owczej wełny, cieszy się coraz większym zainteresowaniem u turystów. — Bardzo bym chciał, żeby kiedyś w Trójwsi znowu było tyle owiec co pod koniec XIX wieku — 19 tys. sztuk. To musiał być przepiękny widok — rozmarza się Piotr Kohut.

Sobotnie mieszanie owiec zaczęło się od uroczystej mszy w kościele. Potem owce zostały popędzone na łąki, i koszoru (zagrody), gdzie baca okadził je ziołami, aby przepędzić wszelkie zło. Po słowach „pójmy z Panem Bogiem” owczarze trzy razy obeszli z owcami dookoła moika, czyli trzymetrowej jodełki przystrojonej w kolorowe wstążki. Na koniec obrzędu owce zostały przeprowadzone do sałaszu na hali i wydojone. Spędzą tam całe lato. Do gospodarzy wrócą dopiero na św. Michała, czyli 29 września.

W niedzielne południe mieszanie owiec zaplanowano na Stecówce w Istebnej w gospodarstwie Henryka Kukuczki.

Foto Foto


Foto Foto


Foto Foto


Foto Foto
Komentarze: (7)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

z burmistrzami na czele na redyk, i niech nie wracają, na oscypki przerobić.

Owce Zulu Nation! Pełen Wypas!

"... ludzie sięgający po władzę to hipokryci - co zabrakło argumentów??? i kto odgadnie ,że to budynkowi przy ul.Pokoju 4 wyremontowano fasadę a nie np. Menniczej 28 czy jakieś innej -? Planowany remont, przypadek a może krewna burmistrza sobie to załatwiła???Powiedz Doda dlaczego budynek przy ul. Limanowskiego nad delikatesami - kto tam kupił mieszkanie- przecież ta fasada nie była zniszczona i jej remont wymagał by wyjaśnienia? I dalej Doda ,który z budynków skorzystał na dotacji przy remoncie fasady w wysokości 30000 zł na ogólną kwotę 50000 zł będącą w budżecie przeznaczonym na ten cel w danym roku??? z wyjątkiem tego ,w którym mieszka burmistrz ???. Widzisz Doda (o) tu cię mam. Tu ta władza przegrywa gdyż kręci nie tak jak jej wypada."

Od bardzo wczesnych godzin rannych tj. w niedzielę obserwuję plebiscyt na najpopularniejszego samorządowca. Zadziwia mnie jak wczesnym rankiem przybywa głosów Panu Fickowi. Zastanawia mnie ten nagly zwrot i zainteresowanie Jego osobą forumowiczów ,ktorzy w większości wywodzą się z grona ludzi bardzo mlodych ,na ogół spiących o tej porze? Czy admin nie zastanawia się ,nad możliwością oszukiwania w tej ankiecie- w przedziale czasu pomiędzy 5.30 ,a 6.20- statystyki burmistrza Ficka wzrosły o 6 punktów- podczas gdy na pozostałych o tym czasie nie oddano w ogóle głosu. Zastanawiające???

Raczej ,należy to odbierać ,jako pojedynek informatyków obu urzędów gminnych.Ilość forumowiczów zaglądających na strony gazety codziennej jest wielokrotnie niższa niż liczba wszystkich ,którzy do tej pory oddali głos.

pierwszy raz mogę autora pochwalić za zdjęcia, dobre kolorki

brawo Wojtku, piekne zdjeciai zgrabny, rzeczowy, w sam raz tekst...też marze z Piotrem...na początku o 1000 "łowiec, co by sie piknie pasły a ludziska dziwowali...!
Jura Odcesty

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama