W Olsztynie też są ludzie "stela"

Po pierwszej fali przyjazdu mieszkańców Śląska Cieszyńskiego do Działdowa w 1920 roku nastąpiły kolejne. W 1945 roku do Olsztyna przybyli nieliczni kolejarze, a w 1970 roku drukarze. Jednak najważniejszym wydarzeniem, dzięki któremu oddalony o około 650 km od Cieszyna Olsztyn zbliżył się do nadolziańskiego grodu, było przeniesienie tam Szkoły Gospodarstwa Wiejskiego i utworzenie Wyższej Szkoły Rolniczej, która w 1999 roku stała się Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim, który kształci dziś około 40 tysięcy studentów. - Cała kadra naukowa wraz z uczniami szkoły musiała w ciągu paru dni wyjechać do nieznanego Olsztyna - wspomina Danuta Siwińska.

Przesiedleni cieszyniacy, nie chcąc zatracić swojej tożsamości regionalnej, 23 października 1983 roku powołali Olsztyńskie Koło Macierzy Ziemi Cieszyńskiej. Prezesem został ichtiolog Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego Janusz Guziur (urodzony w Cieszynie Zachodnim), a zastępcą pochodzący z Zebrzydowic. prof. zw. dr hab Andrzej Faruga.

PISALIŚMY: Trzy Kolory Cieszyna na początek wiosny

Członkowie olsztyńskiego koła MZC spotykają się w każdy, drugi wtorek miesiąca. Podczas spotkań nie brakuje, wspomnień i pielęgnowania regionalnych tradycji. - W ubiegłym roku podczas tzw. "Cieszyńskiej choinki" udało nam się wystawić jasełka w naszej gwarze. 26 maja wybieramy się do Cieszyna. Podczas wycieczki będziemy zwiedzać miasto, a także spotykać się ze znajomymi. Weźmiemy udział w walnym zebraniu członków MZC - mówi Andrzej Faruga.

W planach na przyszłość nasi krajanie z Olsztyna mają plany, aby bardziej niż dotychczas zacieśnić współpracę Olsztyna z Cieszynem. - Niewykluczona jest relacja na zasadzie miast partnerskich, ale wszystko zależy od nowych władz - dodaje Faruga.

Wartym zuważenia jest fakt, że z inicjatywny olsztyńskiego koła MZC jeden z olsztyńskich placów nazwany został Placem Cieszyńskim, a wiele ulic w Olsztynie otrzymało nazwiska profesorów wywodzących się z cieszyńskiej ziemi.