, poniedziałek 17 czerwca 2024
To już 18 lat, a my wciąż chcemy pomagać
Jerzy Gałczyński z Mikołowa co roku wspiera WOŚP. Tu wrzuca pieniądze do puszki Karoliny Górniak. fot. Joanna Urbańska 



Dodaj do Facebook

To już 18 lat, a my wciąż chcemy pomagać

JUR, TWO, KK
To już 18 lat, a my wciąż chcemy pomagać

Krystian Grygierek na cieszyński Rynek przyszedł z synami, Wojtkiem i Szymonem. fot. Joanna Urbańska


To już 18 lat, a my wciąż chcemy pomagać

Pieniądze zbierali też policjanci. fot. WOŚP Cieszyn


To już 18 lat, a my wciąż chcemy pomagać

W Domu Narodowym karykatury tworzył Tigran Vardikyan. fot. WOŚP Cieszyn


To już 18 lat, a my wciąż chcemy pomagać

W niedzielę w akcję pomocy włączał się kto mógł... fot. WOŚP Cieszyn

W Polsce po raz 18., w Cieszynie po raz 9. w niedzielę zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Mimo kiepskiej pogody wierni zwolennicy akcji nie zawiedli. Tym razem na rzecz dzieci z chorobami onkologicznymi udało się zebrać ponad 36 tys. zł. Przed rokiem do skarbonek w Cieszynie wpadło 39 tys. zł.
— Udało nam się uzbierać dokładnie 36,701 zł 38 gr. To sukces! — cieszyła się szefowa cieszyńskiego sztabu, Monika Czarnecka.

Mróz i śnieg niestraszne
W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy obchodzi osiemnaste urodziny. Z tej okazji każdy, kto wsparł to dzieło, mógł otrzymać pamiątkowy dowód osobisty.

W Cieszynie impreza odbyła się po raz pierwszy w roku 2002. Okazuje się, że mimo upływu lat, wciąż chcemy pomagać. — Wspieramy to dzieło co roku, bo wiemy, że pieniądze rzeczywiście zostaną przeznaczone na tak ważny cel, jakim jest ratowanie ludzkiego życia. Myślę, że Orkiestra, mimo iż działa już tak długo, nigdy się nie znudzi. Jak mówi hasło: „Do końca świata i o jeden dzień dłużej” — powiedział z uśmiechem Jerzy Gałczyński z Mikołowa, który wraz z rodziną zjawił się na cieszyńskim Rynku, by wziąć udział w koncertach i tradycyjnie wrzucić do puszki pieniądze.

Impreza co roku gromadzi całe rodziny. — Staramy się regularnie brać udział w tej wyjątkowej akcji i mamy nadzieję, że Polacy wciąż będą chcieli pomagać. Dziś do przyjazdu na cieszyński Rynek zmobilizowali nas synowie — mówił Krystian Grygierek z Hażlacha.

Pełni zapału byli też wolontariusze, których w tym roku było około 90. — Jestem tu, bo po prostu chcę pomóc chorym dzieciom. Ze względu na kiepską pogodę na Rynku zjawiło się mniej osób niż zwykle, ale nas, wolontariuszy, mróz i śnieg nie odstraszyły — mówiła Karolina Górniak z Górek Wielkich, która dla WOŚP kwestowała po raz pierwszy.

Koszulka Jelenia nie poszła
Z powodu trudnych warunków atmosferycznych odwołano popołudniowy maraton, ale wraz z ustaniem opadów śniegu Rynek stopniowo wypełniał się sympatykami akcji Jurka Owsiaka. Pula zebranych pieniędzy powiększyła się dzięki kiermaszowi, licytacji gadżetów, rysunkom wykonywanym na żywo przez Tigrana Vardikyana oraz koncertom, które w przedfinałowy wtorek i sobotę odbyły się w klubie Panopticum. W Domu Narodowym na najmłodszych czekały Orkiestrowy Świat Zabaw i warsztaty. Wszystko zakończyło się tradycyjnym „Światełkiem do nieba”.

— Nie udało nam się, niestety, sprzedać koszulki Irka Jelenia z podpisami zawodników z jego drużyny. Nasza kwota wywoławcza to 1000 zł. Nie chcemy jej sprzedawać za mniejszą kwotę. Dlatego trafi na Allegro, mamy nadzieję, że tam znajdzie nabywcę — dodała Monika Czarnecka.

Znowu zagrali w Wiśle
Orkiestra grała też m.in. w Istebnej, Wiśle i Ustroniu, gdzie wolontariusze pojawiali się z puszkami również na wyciągach.

— Pomimo brzydkiej pogody jesteśmy bardzo zadowoleni. Do 17.00 zebraliśmy ponad 20 tys. zł. Przed nami jeszcze licytacja i zbiórka pieniędzy podczas koncertów — informowała Anna Darmstaedter z Miejskiego Domu Kultury „Prażakówka” w Ustroniu. W Trójwsi kwestowali uczniowie gimnazjów, najbardziej widoczni byli w okolicy kościołów.

Po rocznej przerwie orkiestra wróciła do Wisły. Ponad 50 uczniów zebrało 15,303 zł 69 gr. Można było pojeździć jeepami, quadami, w kinie „Marzenie” trwały koncerty przeplatane licytacjami. Gwiazdą wieczoru była Klaudia Kulawik, uczestniczka pierwszej edycji programu „Mam talent”, więc sala zapełniła się niemal w całości. W Wiśle było także nietypowe „Światełko do nieba” - ognisty pokaz barmański dali bracia Piotr i Andrzej Kosowie.

245 zł zza krat
W powiecie kwestowano też w Goleszowie, Skoczowie, Strumieniu, Pruchnej, Chybiu i Kaczycach. Pieniądze zbierano też w Zakładzie Karnym w Cieszynie (245 zł).

— Trudno opisać atmosferę, która panuje podczas finałów. Podobne emocje pojawiły się i w tym roku. Mimo upływu lat, akcja się rozwija i zwiększa swój zasięg, również ten lokalny — cieszyła się Katarzyna Byrtek z cieszyńskiego sztabu organizacyjnego.

Cieszyński Szpital Śląski dzięki Fundacji WOŚP otrzymał już sprzęt o wartości blisko 466 tys. zł.

Foto


Foto


Foto


Foto
Komentarze: (3)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

to intrygująca informacja, że w cieszynie impreza z okazji wośp po raz pierwszy odbyła się w 2002 r. bo ja pamiętam koncert z 1993 r w domu narodowym z okazji pierwszej wośp...grały: themgoroth, motopompa 507 i jeszcze parę innych cieszyńskich kapel

i jeszcze krótka lekcja matematyki - 18 edycja, czyli to juz 17 lat a my wciąż chcemy pomagać...tak jest poprawnie, panowie redaktorzy...

że przytoczę fragment piesni wspomnianej Motopompy "..najebała motopompa - zardzewiały, stary złom..."

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama