To był nieszczęśliwy wypadek
Taką informację podało dziś Radio Katowice powołując się na Małgorzatę Dylong, szefową Prokuratury Rejonowej w Cieszynie. Prokuratura przesłuchała uczestników dramatycznego wypadku, do jakiego doszło w nocy z piątku na sobotę. W Olzie utonęło wtedy dwóch mężczyzn, którzy ratowali swoją koleżankę.
Według wstępnych ustaleń, zdarzenie to będzie zakwalifikowane jako nieszczęśliwy wypadek. — To był jeden wielki nieszczęśliwy wypadek. Powiedziałabym nawet, że bardzo nieszczęśliwy — stwierdziła prokurator Dylong. PISALIŚMY: Współpraca wzorowa, procedury nieżyciowe W Olzie utonęło dwóch mężczyzn
|
reklama
|
|
nie Małgorzata, a raczej Barbara Dylong Panie redaktorze
ciekawe że nie napisano że szanowna cieszynska policja przyjecała na miejsce dopiero 15-20 minut po zgłoszeniu!
to prawda, cieszyńska policja przyjechała dopiero po 15 minutach i wcale im sie nie spieszyło..
Dodaj komentarz