, niedziela 16 czerwca 2024
Sześciu rannych przez brawurę
Gdy sypie śnieg na drodze trzeba szczególnie uważać. fot. Katarzyna Koczwara 



Dodaj do Facebook

Sześciu rannych przez brawurę

ER
Sześć osób trafiło do szpitala w wyniku wypadków, które wydarzyły się w miniony weekend w powiecie cieszyńskim. Zawiniły brawura kierowców i trudne warunki na drogach.
W sobotę przed południem w Pogórzu 70-letni katowiczanin kierując audi A4 wpadł w poślizg i potracił prawidłowo idącą pieszą. 55-letnia mieszkanka tej miejscowości trafiła do szpitala.

Do kolejnego wypadku doszło w niedzielę tuż po północy na ulicy Katowickiej w Cieszynie. Jadący w kierunku centrum toyotą avensis 34-latek z Jastrzębia Zdroju wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z daewoo lanosem, którym kierował 40-latek (również z Jastrzębia). W wyniku wypadku z obrażeniami ciała do szpitala trafiły cztery osoby.

Trzeci wypadek wydarzył się w niedzielę po południu w Wiśle na ulicy 1 Maja. Kierujący volkswagenem borą 27-letni mieszkaniec powiatu bielskiego potrącił prawidłowo przechodzącą przez przejście dla pieszych, 41-letnią ustroniankę. Ranna kobieta trafiła do szpitala.

— We wszystkich przypadkach kierowcy byli trzeźwi. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności zwłaszcza w obecnym okresie, kiedy na drogach panują trudne warunki — mówi Ireneusz Brachaczek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

W miniony weekend policjanci zatrzymali też pięciu nietrzeźwych kierowców. Niechlubny rekordzista kierował lancią mając w organizmie 2,5 promila. Inny pijany kierowca miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Komentarze: (22)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

"We wszystkich przypadkach kierowcy byli trzeźwi" i w związku z tym należy niezwłocznie wprowadzić zakaz jazdy w stanie trzeźwości!!!!!

xxx

No ja jednak winniłbym drogowców w sobotę wieczorem była taka ślizgawica na wszystkich drogach a nie było widać żadnej piaskarki. Droga Katowicka od ronda ( Stawowa- Liburnia) do skrętu na Jastrz ebie w hażlachu to było istne piekło. Oczywiście nasza kochana policja powie na temat wypadków swoją formułkę.." kierowcy nie zachowali należytej ostrożności i jechali za szybko"... po co my płacimy w cenie paliwa UTRZYMANIE DRÓG DAWNY PODATEK DROGOWY.?????

Może jechali z Republiki po konsumpcji zakazanych środków

Jestem za zakazem jazdy w stanie zupełnej trzeźwości. Weekend to wykazał. Teraz "drogowcy" niech mają zakaz picia. Może wtedy zdążą z sypaniem. Ciekawe co robi Policja stojąc w korku? Czy zgłasza brak odśnieżania? Komu? Z jakim skutkiem? Weźcie się niebiescy do roboty bo zrobimy z Wami zrobimy porządek. Troszkę zwolnimy i żaden radiowóz nie wygrzebie się z korka. Będziecie wtedy używać kogutów? Rozumim, trzeba użyć, koniec służby, trza uciekać do dom.

Nie wiadomo ile lat ma to "stela" ale ja uważam, że piszący takie bzdury jak :"droga....to byłe istne piekło", nie mają podstawowych umiejętności w poruszaniu się autami w trudnych warunkach i nie pamiętają warunków jakie panowały jeszcze kilkanaście lat temu. Czy np. 15 lub więcej lat temu przynajmniej 15 % kierowców używało zimówek ? Jestem skłonny wątpić bo jeździło sie sporo w tych ciekawych czasach i to bez ABS, systemów antypoślizgowych i innych HGW-ów. Sam miałem malucha, f 125 potem poldka i o zimówkach nie marzyłem. Jak na 5 lat kupiło sie radialki to człek był szczęśliw. A się jeździło w trudnych czasach i jeszcze gorszych warunkach. I zima była zimą. A teraz ? Trzy dni ze śniegiem i pseudo kierowcy są ugotowani. Płacz się słyszy w koło, że zimno, ślisko i do tego jeszcze sypie. A weźże jeden z drugim , pojedź na pusty plac, parking, łąkę dziadka i potrenuj poślizgi a potem wyjeżdżaj w miasto. Ty sobie zdajesz sprawę, że nie posiadając podstawowych umiejętności prowadzenia samochodu stwarzasz zagrożenie dla siebie a szczególnie dla innych? Albo poćwicz jazdę w warunkach ekstremalnych albo w zimie siedź wyłącznie przed kompem i pisz te bzdury dalej. I się wstydź żeś stela...

Do "wacława" kołku nie kierowco ja mam zawodowo przejeżdżone 40 lat i to w warunkach jakich ci się syneczku nie śniło, ty ćmoku jak bedzie wiekszy śnieg to siedzisz z d.. w domu a ja bez względu na pogodę , warunki i trud , choćby żaby leciały muszę jechać i dojadę bo to mój obowiązek. O oponach to mi nie pisz bo lepiej wiem od ciebie na czym się jeździło, a jechać sie musiało.To co napisałem to prawda taka była droga Katowicka. Prawdopodobnie masz jeszcze kółko odbite na d.... po nocniku a zgrywasz frajera, może się kiedyś spotkamy ( może już się spotkaliśmy), żebym cię rozpoznał to daj sobie na autko Twoje duży napis "cwaniak z bąblem w nosie"

Synek nie gorączkuj się jak ktoś Cię słusznie krytykuje, tylko poczytaj ze zrozumieniem bo to co napisał Pan Wacław to racja w 100%, a można by napisać dużo więcej. Synku jak już masz prawo jazdy i samochód, to proponuje w nocy o północy przed castorame i potrenować np. hamowanie awaryjne (pulsacyjne), pokonywanie łuków i.t.p. - i tak kilka razy a gwarantuję, że "...droga...istne piekło.." już takim piekłem nie będzie.

Jak to "stela" ma 40 lat zawodowo za kółkiem to ja w takim układzie mam licencję na prowadzenie lodołamacza i właśnie wróciłem z nocnego kursu: Płock-Włocławek. Synku - jak ja kruszyłem lody , to tyś lepił plastusie w Przedszkolu ! To takie nawiązanie do jego martyrologii drogowo-zawodowej. I jeszcze jedno : widziałem avensis tego "kaskadera" co to w niedzielę na Katowickiej po północy wpadł w poślizg i puknął czołowo w lanosa. Miał pecha bo w promieniu 500 m nie było innego auta. I wiecie jakie miał nalepki na szybach ? " Jestem StElA". .. Czy to był przypadek ?

a gdyby tak ignorowac wypowiedzi steli?
facet od zawsze pier.oli 3po3 wiec po co to jeszcze komentowac?

Jednak widzę tu dużo nawiedzonych idiotów. To szczera prawda jeżdże zawodowo już 40 lat, trenować mi nie trzeba , tak jak pisałem musze jechać w ekstremalnych warunkach, kto nie wierzy niech poda adres mu to udowodnie . Widać ,że głupoli nie brakuje , a tych to potem ćwiczy i proszą pomoż.

uważaj aby cię lody nie ścisnęły bo ani Twój lodołamacz ci nie pomoże

Wacek, w kilku zdaniach udowodnię, że twoje zdanie i tobie podobnych to czysty debilizm. Największą głupotą jaką można powiedzieć to kiedyś nie było zimówek i "tamtego wszystkiego" a się jeździło. A wiec chłopie puknij sie. 25 lat temu na polskich drogach poruszało się w sumie 3 miliony aut, i to aut które z trudem osiągały prędkość 80km/h. Dziś tych aut jest prawie 20 milionów. Dodatkowo 25 lat temu te 3 miliony generowały 36,1 tys wypadków i 4688 zabitych. Dziś 7 razy więcej użytkowników generuje 0,7 raza więcej wypadów i zabitych. Więc daruj se mistrzu kierownicy swoje rady z kiedyś. Bo to takie cwaniaczki jak ty i zawodowcy najczęściej się rozpieprzają po drodze.

Niestety kolego wydaje mi się, że w zimie najwięcej kolizji i wypadków generują kierowcy, którzy nie mają najmniejszego, 'zielonego' pojęcia o technice jazdy. Widać to także latem, jesienią i na wiosnę jak tylko trochę deszcz jezdnie zmoczy. Stan dróg zimą - uważam, że z roku na rok jest coraz lepiej.

w Kuźni przepracowałeś 43 lata, jako kierowca 40, musisz się zdecydować czy kasę robiłeś na fuchach czy na paliwie.

Moge ci zdradzić pracuję zawodowo jako kierowca od1970 roku, prawko zrobiłem 1968r, w kuzni nigdy nie robiłem,

To Ty Stela stara dupa jesteś ,jak to mówił Boguś Linda

Tak brachu - stara ale jara.Czuję się młodo tym bardziej ,że pracuję w młodym zespole, i to mi wystarcza.

jestem ciekaw czym się zajmowaliście po pracy jak nie było internetu. Mam nadzieję, że większość korzystających z netu osób wchodzi tu bardzo rzadko i nie musi zbyt często się denerwować czytając te bardzo mądre posty. Jak to mówią młodzi: szacun i...pusty śmiech

Wiadomość do StElA : dziś TV Ostrava podawała, że nocą będą dość solidne opady śniegu, nawet do 15 cm !!!
Zahaczą też o pogranicze z Polsko , więc lepiej nie wyściubiaj paszczy z betów, grzej dupsko na grzejniku bo na drogach będzie ISTNE PIEKŁO !. Jak ciebie przeraziło to ~ 1,5 cm śniegu w sobotnią noc - to lepiej nie prowokuj losu. Nawet tacy Zawodowcy jak ty w tak paskudną aurę nie ryzykują. Zobaczysz - będzie Istne Piekło...

Człowieku dlaczego nie czytałeś dokładnie wpisu, mnie nie chodziło bynajmniej o śnieg tytlko o ślizgawice jaką była ul. Katowicka. Ja d... nie grzeję tak jak ty jadę bez względu na warunki bo muszę taki moj zawód ktory uprawiam od prawie 36 lat w jednej w firmie( a zaw. 40lat). Wyznaję zasadę " oko za oko" ale tym razem mówię puść głupiego przodem.Jako ,że jest Nowy Rok to życzę Ci wszystkiego najlepszego, obyśmy się nigdy nie musieli spotkać tego Ci życzę z całego serca.

Na drogach istne piekło, właśnie jechałem prze kalembice a tam Wacek wyciagą swojego malacza na letnich gumkach z przykopy. Szkoda chłopa, chyba se lampke szczasł i błotnik i zderzak. Przetrenował sie chyba na tym parkingu.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama