Strachy na koniec wakacji![]() Uczestnicy zabawy mogli spróbować swoich sił m.in. w konkurencjach rycerskich. ![]() Na imprezie dobrze bawili się zarówno najmłodsi jak i ich rodzice. Były gry i zabawy z dreszczykiem, spektakl ”Strachy na wesoło”, a na koniec pokaz sztucznych ogni. Żeby zaś do domu raźniej się wracało, warto było kupić papierowy lampion, który oświecał drogę. Wcześniej jednak odbyły się wybory najstraszniejszego straszydła, czyli konkurs na najciekawsze przebranie. A pomysły uczestników były zaskakujące. - Szczególnie nas cieszy, gdy są to stroje samodzielnie wykonywane, gdy w ich przygotowanie angażuje się babcia, wujek, czy jeszcze ktoś z rodziny. Im więcej jest w takim święcie takiego wspólnego szaleństwa dorosłych i dzieci tym jest to fajniejsze – podsumowuje Słupczyński. O dziwo w ślad dzieci poszło też kilkunastu rodziców, którzy swoimi kostiumami i makijażami wywoływali uśmiech na niejednej twarzy. Niewykluczone, że organizatorzy zaczną także nagradzać najlepsze przebranie w kategorii dorosłych. - I być może wrócimy do pomysłu sprzed lat, gdy impreza odbywała się o zmroku. Wtedy było o wiele straszniej – przyznaje przedstawiciel Domu Narodowego, który wraz z KaSS Střelnice w Czeskim Cieszynie przygotował ”Strachy pod zamkową wieżą”.
|
reklama
|
"Baaaaardzo" rozwijająca myślenie i kształcąca zabawa.... jak to malowanie Poloneza (auta) na rynku w Skoczowie. Totalna bzdura.
oczywiście strachy, obowiązkowo o zmroku, w ciągu dnia właściwie nie pojawiają, tylko na siłę wyciągają je z ciemności ludzie... psTomek miał chyba trudne dzieciństwo
właściwie się...
Trzeba krzyź postawicz ALELUUUJAAA
Ten rodzaj zabawy przyszedł .....zza wielkiej wody. Czyli wszczepienie cichaczem zwyczaju Halloween do naszych obyczajów.
Rozbudzanie w umysłach dzieci takich klimatów jest bardzo niebezpieczne. Mało przewidujący pedagodzy, nieodpowiedzialni rodzice.
Płatanie figli i maskarada związana ze świętem Halloween, obchodzonym 31 października, w przededniu święta Wszystkich Świętych, to w W.Brytanii wielki biznes - oczekuje się, że obroty wzrosną w tym roku do 120 mln funtów, z 12 mln funtów przed pięcioma laty.
Dla sektora handlu detalicznego sprzedającego kostiumy, maski dekoracje i słodycze, Halloween z punktu widzenia przychodów jest trzecim największym świętem po Bożym Narodzeniu i Świętach Wielkiej Nocy. Kostiumy wiedźm, wampirów i zombie, obok rozmaitych akcesoriów, niegdyś pozostawiano indywidualnej inwencji twórczej, a dziś są masowo dostępne w sklepach.
to skąd te smutne twarze na fotkach
Prawdopodobny brak reakcji na tę akcję pana Byrta,spowodowany jest znikomą siłą mocy szamańskiej na terenie Cieszyna. Dziwi jednak opieszałość miejscowego duszpasterstwa
Dodaj komentarz