, środa 26 czerwca 2024
Rozpiera mnie energia!
Władysław Kawecki wsiada na rower codziennie. fot. Krzysztof Kaczorowski 



Dodaj do Facebook

Rozpiera mnie energia!

KRZYSZTOF KACZOROWSKI
Ma 66 lat i troje wnucząt, ale kondycji mógłby mu pozazdrościć niejeden dwudziestolatek. Na rowerze potrafi zrobić w ciągu jednego dnia 200 km. Ostatnio pochłania go również organizacja zajęć w Klubie Seniora w Wiśle.
Władysław Kawecki jest emerytowanym nauczycielem muzyki i animatorem kultury. Jedną z jego pasji jest kolarstwo, dlatego cztery lata temu założył w Wiśle Klub Turystyki Rowerowej „Wagabunda”. ― Na rowerze jeżdżę od dziecka, dotychczas przejechałem na moich siedmiu jednośladach ok. 108 tys. km. Jedną z moich najdłuższych podróży była wycieczka z Wisły do Wenecji – zrobiłem ok. 4 tys. km. Sezon rowerowy zaczynam zawsze tuż przed Wielkanocą, w Wielką Sobotę, bez względu na pogodę, choćby waliło żabami. W tym roku wybrałem się z Chrzanowa, gdzie jest moja ojcowizna, do ruin zamku w Ojcowie. Pogoda dopisała i było naprawdę fantastycznie ― przekonuje z entuzjazmem Kawecki.

Teraz w Wiśle organizuje Klub Seniora, którego jest pomysłodawcą. ― Dużo jeżdżę na rowerze i obserwuję sporo starszych osób, które spacerują po mieście. Wiem, że takie osoby mają dużo wolnego czasu i wiele zainteresowań. Jestem emerytowanym nauczycielem i dobrym organizatorem, w latach 70. i 80. byłem animatorem kultury w Bibliotece Miejskiej, dlatego pomyślałem sobie, aby skupić wokół siebie tych ludzi i zaproponować im różne formy spędzania wolnego czasu - wycieczki, spotkania literackie, wspólne śpiewanie ― tłumaczy Kawecki.

Energii w żadnym wypadku nie można odmówić temu „przedwczesnemu” emerytowi. Jest kopaliną pomysłów, które stara się realizować mimo przeciwności losu. ― Zawsze warto mieć marzenia i je realizować. Gdy byłem młodzieńcem, koniecznie chciałem jeździć na rowerze. Pierwsze pieniądze wydałem na niezbyt udaną polską konstrukcję - rower o nazwie Huragan, potem przesiadłem się na o wiele lepszy czechosłowacki jeszcze wtedy Favorit. Ach, to były czasy! W latach ubiegłych współorganizowałem kolarskie Rajdy Wisły, od jej źródeł aż do Gdańska, prowadziłem 14–osobową grupę cieszyńską. Skupiam się jednak przede wszystkim na tym, co jeszcze przede mną. Obecnie to Klub Seniora. Na pierwszym spotkaniu pojawiły się aż 43 osoby, a mówiono mi, że jak kilka osób przyjdzie, to będzie dobrze. Nawet w kryzysie znaleźli się sponsorzy, wszystko się kręci, okazuje się, że dla chcącego nie ma nic trudnego ― dodaje emeryt.
Komentarze: (6)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

I jeszcze chodzę ,jeśli to ma być artykuł o dziwnym zjawisku, /czyli po60 to jeszcze dziwne, ale żyją/ to machnę ręką, jeżeli jednak proponować się będzie starszym ludzziom kontakt,
możliwości wspólnych wypraw, zakupu sprzętu itp.
to tak .
Jeżeli jednak jest to wypinanie piersi/jaką to to ja mam kondycję, ja też ją mam a nie chwalę się/ pokazane przez red.Kaczorowskiego to pomyślałbym trochę
ale może podjąłby Pan jakąś inicjatywę żeby
zgospodarować sporą grupę ludzi starszych a jednak
aktywych,

Kondycja sportowa spoko, ale kondycja cieszyńskich główek biorących udział w plebiscycie mnie przeraża.

Jeżdżę na rowerze, aby schudnąć. Jednak gdy widzę na zdjęciu supermena tę znajomą mi oponkę to wnioskuję, że nie tędy droga. Trzeba coś innego: rolki, basen, bieganie? Tylko nie dieta.

... pozostaje rower albo jogging. Miasto dla sportu nie robi nic. Nowa hala służy kotom i kabaretom. Basen tylko dzieciakom ( w czasie lekcji oczywiście ), basen na UŚ babciom z uniwerka III wieku, stadion miejski jak się zgodzi Niźnikiewicz ale żeby nie padało bo zniszczysz murawę. Można jeszcze popływać kajakiem tylko że ktoś tam za to odpowiedzialny musi jeszcze być trzeźwy. Oj już ja tam oddam głos na wyborach.

jak zwykle na tej gazecie,zamisat próbować jednoczyć starsze pokolenie to ta gazeta dzieli,szkoda
gadać.

Stary człowiek i może. Ot co.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama