, piątek 21 czerwca 2024
Proces o obrazę prezydenta zawieszony
Marek Witoszek nie był dotąd karany, odpowiada przed sądem z wolnej stopy. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Proces o obrazę prezydenta zawieszony

PAP, FE/Gazeta.pl
Do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny, czy przepis kodeksu karnego dotyczący karalności znieważenia prezydenta RP jest zgodny z konstytucją, bielski Sąd Okręgowy zawiesił postępowanie przeciw Markowi Witoszkowi z Cieszyna, oskarżonemu o to przestępstwo.
Rzecznik bielskiego Sądu Okręgowego sędzia Jarosław Sablik poinformował w czwartek, że orzeczenie TK ma podstawowe znaczenie i będzie rzutowało na rozstrzygnięcie w tej sprawie.

25-letni Witoszek jest oskarżony o obrazę prezydenta.. Napisał program do pozycjonowania stron w internecie. Po wpisaniu w wyszukiwarce słowa „kutas" na pierwszym miejscu pojawiała się oficjalna strona Lecha Kaczyńskiego. Tak było przez kilka miesięcy, do marca 2007 roku. Mężczyzna oskarżony jest też o posiadanie nielegalnego oprogramowania komputerowego.

Sąd Okręgowy w Gdańsku wystąpił do TK z pytaniem, czy karalność znieważenia prezydenta jest zgodna z konstytucją. Sąd podjął taką decyzję, rozpatrując zażalenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego na umorzenie śledztwa dotyczącego znieważenia go w lutym 2007 roku przez Lecha Wałęsę słowami: „durnia mamy za prezydenta".

Wałęsa przepraszał za te słowa, „jeśli ktokolwiek z rodaków poczuł się nimi urażony". Jak dodał, przeprasza „za siebie i za polityków, którzy do takich stwierdzeń czasem zmuszają". Do prokuratur trafiły wtedy liczne doniesienia od osób prywatnych, a także od posłów PiS Jolanty Szczypińskiej i Karola Karskiego. Sprawa ostatecznie trafiła do Warszawy.

W lutym 2008 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo, uznając, że wypowiedź Wałęsy była emocjonalna, ale nie znieważająca i nie nosiła cech przestępstwa. Kancelaria Prezydenta złożyła zażalenie, uzasadniając je względami formalnoprawnymi i błędami proceduralnymi. Prokuratura nie uwzględniła tego zażalenia. Znieważenie prezydenta zagrożone jest karą do 3 lat więzienia.

Sędzia Jarosław Sablik poinformował, że Kancelaria Prezydenta odpowiedziała na pytanie sądu, który rozpatruje sprawę internauty z Cieszyna, dotyczące liczby wejść na stronę internetową w czasie, gdy w sieci funkcjonował program napisany przez cieszynianina. — Z odpowiedzi wynika, że liczba wejść na stronę prezydenta była dwukrotnie większa niż w podobnym okresie, gdy program do pozycjonowania nie działał — mówi Sablik.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT:
Czemu słowo „kutas" skojarzył pan z prezydentem?
Sprawa o obrazę prezydenta: Oskarżony zmienił zdanie
Przedłuża się proces w sprawie obrazy prezydenta przez internautę
Komentarze: (6)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

.

hard corowy koleś

Temat był już solidnie przemielony. Chyba każdy pozostał przy swojej opinii.

cholernym kraju jest wszystko możliwe

co to za biedny informatyk jeżeli pracuje na pirackim oprogramowaniu? Dobrzy informatycy świetnie zarabiają i stać ich na oryginalne oprogramowanie. Żałosne

kutas coś tam cos tam zrobił bez oprogramowania a jo i tak nic nie wim

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama