Jeszcze tylko do najbliższej soboty można dostarczać paczki z prezentami dla ukraińskich dzieci w ramach ogólnopolskiej akcji pomocy, której organizatorem jest Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Dzięgielowie.
Akcja jest organizowana już po raz siódmy. Prezent może zawierać tylko nowe rzeczy. Mogą to być artykuły higieniczne, szkolne, zabawki, odzież albo słodycze. Najważniejsze, żeby przedmioty były fabrycznie zapakowane, natomiast słodycze dodatkowo muszą mieć termin ważności do końca marca 2008 roku. Prezent nie może intensywnie pachnieć, łatwo się psuć, być wrażliwy na ciepło. Nie mogą to też być leki, witaminy i artykuły spożywcze (oprócz słodyczy). Oprócz tego trzeba dopłacić 10 zł za transport i pozostałe opłaty. Transport wyjeżdża na Ukraninę 5 grudnia.
W ub. roku zebrano 3731 paczek o łącznej wadze 6020 kg. Paczki pojechały do dzieci w 32 miejscowościach na Ukrainie.
Więcej informacji znajduje się na stronie www.prezent.cme.org.pl.
Do ukrainskich czy polskich dzieci? Bardzo fajnie ze robi sie taka akcje dla dzieciakow ukrainskich ale co z naszymi dziecmi z Kresow? Ich sytuacja jest tragiczna a polskie wladze maja gdzies naszych rodakow z naszych dawnych ziem.
Niespodzianką akurat nie zajmuje się polska władza,tylko dobrzy wierzący ludzie,którym Bóg położył tę sprawę na sercu.Nie patrz na władze tylko kup prezenty i wyślij na Kresy i amen.
Brawo. Szkoda że Cieszyn (jego władcy) odrzucili propozycję współpracy z Ukrainą. Za wysokie progi...
Dodaj komentarz