Ogrodnikom stuknęła czterdziestka

To, jak wygląda nasze otoczenie, jak zagospodarujemy i upiększymy najbliższą nam przestrzeń, wreszcie jak będziemy się czuli w swoich ogrodach, na balkonach i w miejscach pracy, zależy przede wszystkim od nas samych. Tak zapewne pomyślała 40 lat temu grupka 17 zapaleńców zakładających Towarzystwo Miłośników Ogrodnictwa w Cieszynie. — Wtedy nie mogliśmy skorzystać z żadnych doświadczeń, nie było kogo naśladować, bo w kraju nie istniały podobne stowarzyszenia — mówi Karol Kubecki, który od lutego kieruje towarzystwem.

Członkowie stowarzyszenia, to głównie osoby żywo zainteresowane rozwojem ogrodnictwa i pszczelarstwa w regionie cieszyńskim. Od początku szczególny nacisk kładą na poszerzanie wiedzy i umiejętności związanych z tymi dziedzinami. Troszczą się też o estetyczny wygląd ogrodów w okolicy. Urządzają wystawy i pokazy, organizują wycieczki do wzorowo prowadzonych ogrodów i szkółek w kraju i zagranicą , prowadzą akcje o charakterze oświatowym a na swoje spotkania zapraszają fachowców z różnych dziedzin związanych z ich pasją. Towarzystwo prowadzi także bibliotekę, w której można znaleźć fachową literaturę, albumy i filmy. Jego sztandarową imprezą, która liczy sobie już 35 lat jest konkurs „Cieszyn miastem kwiatów i zieleni”.

— Martwi mnie to, że obecnie ludzie mniej odczuwają potrzebę działań towarzyskich i pracy społecznej. Brak nam zwyczajnie „świeżej krwi”. Osoby, z którymi współpracuję, są bardzo zaangażowane, jednak są to ludzie w podeszłym już wieku — żali się prezes Kubecki i zaprasza wszystkich członków i sympatyków towarzystwa na spotkanie z okazji 40-lecia, które odbędzie się w piątek o godz. 15.30 w Domu Narodowym. Obchodom okrągłej rocznicy będzie towarzyszyć również wystawa ogrodnicza w sali Naszego Kącika, którą można oglądać przez cały weekend w godz. 10.00–17.00.