, środa 26 czerwca 2024
Na Trójstyku o jedność i pokój
Bp Tadeusz Rakoczy mówił w kazaniu, że Polaków, Czechów i Słowaków coraz więcej łączy. fot. Stela 



Dodaj do Facebook

Na Trójstyku o jedność i pokój

STELA
Na Trójstyku o jedność i pokój

Około półtora tysiąca wiernych z Polski, Czech i Słowacji uczestniczyło w mszy na Trójstyku. fot. ug.istebna.pl

Około półtora tysiąca wiernych z Polski, Czech i Słowacji uczestniczyło we wczorajszej mszy odprawionej na Trójstyku. W kazaniu biskup diecezji bielsko-żywieckiej, ksiądz Tadeusz Rakoczy mówił o tym, co łączy trzy słowiańskie narody.
Sobotnie uroczystości rozpoczęły się od procesji, które niemal jednocześnie wyszły z polskiego Trzycatka, słowackiego Czerneg i czeskiej Hyrczawy w kierunku Trójstyku. We mszy o jedność i pokój uczestniczyli także wierni z odleglejszych zakątków Polski, Czech i Słowacji. Najwięcej uczestników stanowili Polacy. Przemawiając do wiernych biskup diecezji bielsko-żywieckiej, ksiądz Tadeusz Rakoczy mówił o tym, że Polskę, Czechy i Słowację coraz więcej łączy.

Nie ma granic, jest normalnie
– Tak wiele mamy wspólnego – położenie geograficzne, góry, częściowo podobne są język, kultura, tradycja i historia. Łączą nas więzi sąsiedzkie – mówił biskup Rakoczy, z którego inicjatywy odbyła się msza na Trójstku. Już w liście zapraszającym na sobotnie uroczystości podkreślał, jak ważna jest jedność sąsiadujących ze sobą narodów. Apelował także do wiernych, żeby ci nie przyglądali się złu i zaczęli działać.

Na mszy najwięcej było miejscowych. Zgodzili się ze słowami biskupa Rakoczego, że między trzema narodami jest coraz mniej podziałów. Jak podkreślali jednak wierni, z komunikacją nie było także problemu, kiedy granice były zamknięte.
– Istniała przecież zielona granica – śmiały się panie w średnim wieku.

– Bardzo się cieszę, że mamy możliwość wspólnej modlitwy z naszymi sąsiadami. Dzieli nas rzeczywiście coraz mniej, potrzebne są kolejne takie inicjatywy, żeby było jeszcze lepiej – powiedział Mieczysław Łacek z Trzycatka.

– Nie ma granic, jest normalnie – skwitował Stanisław Podżorski z Wisły.

Po mszy rozpoczęła się część artystyczna. Wystąpiły zespoły regionalne z Polski, Czech i Słowacji.

Wierni skasowani
W sobotę Trzycatek miał swoje pięć minut. Poza miejscowymi wiernymi na uroczystą mszę przybyło wielu przyjezdnych. Po przybyciu na miejsce wszyscy byli kierowani na prowizoryczny parking, utworzony na boisku, do którego prowadził karkołomny zjazd. – Pan ma dobre zawieszenie, może pan jechać – mówił strażak do kolejnych kierowców.

Na dole sympatyczny pan parkingowy kasował od wiernych po 5 zł. Cóż, trzeba przywyknąć do tego, że dziś każda okazja jest dobra, żeby zarobić. Jeszcze się nie spotkałem z sytuacją, żebym musiał płacić za parking przez uroczystością religijną. Parkingowy potrafił dodatkowo zadbać o własną kieszeń, stosując dziwny przelicznik dla osób posiadających czeskie korony. Zamiast 5 zł pobierał 40 koron, twierdząc, że to równowartość. Czy 6,4 równe jest 5 zł?
Komentarze: (30)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

te wspólne modlitwy to sympatyczny piknik, nic ponadto - jeżeli ktokolwiek myśli,że Pan Bóg wysłuchuje modlitw, to zdradza swoją naiwność- On po prostu jest archetypem tęsknot części ludzkości, która myśli, że "ktoś, coś z zewnątrz jej pomoże", a to pułapka - czy mogły być mocniejsze przykłady z przeszłości, że tak się nie dzieje? Teolodzy budują karkołomne konstrukcje, uzasadniając Holocaust, tymczasem chrześcijaństwo jest "religią bez ducha", żyjącą dzięki ślepej wierze anonimowego tłumu. Nie można powiedzieć, żeby nie miał zasług na polach społecznych ale to niczym nie różni się od działań pani
Ochojskiej czy Owsiaka, który robi gigantyczną pracę, porywając głównie młodych ludzi nie na skrzydłach anielskich ale prostych świeckich prawdach oraz rytmach muzyki, którą oni kochają a nierozumni fanatycy katoliccy, że pochodzi od diabła. Katolicy dający sobą manipulować to "ciemna masa", nie obrażając nikogo ale taka jest psychologia tłumu. Tak więc reasumują, inicjatywa bp T. Rakoczego cenna ale, paradoksalne, z pozareligijnych powodów...

"Kto cię obmawia potajemnie, lęka się ciebie, a kto cię chwali w oczy, pogardza tobą"

Przypomniało mi się jak kiedys w Boguszowicach były zawody motokrosowe i startował jeden zawodnik z Czech to szumnie nazwano je międzynarodowymi. Parking? No cóż,wielu w tym kraju nie wierzy a raczej nie chce wierzyć że to całe badziewie zwane Kościołem Rzymsko-Katolickim to tylko biznes.

Niemam nic przeciwko tym ktorzy w cos tam wierza, ale Pan Bog (o ile w ogole istnieje)dal ludzim rozum a tym samym mozliwosc myslenia i decydowania o sobie , niestety wszystkie religie (a jest ich tyle ze nikt nie potrafi sie ich doliczyc) to nic innego jak MAFIE , ktore dla wlasnych celow ,glownie material-
nych ,wykorzystuja naiwnosc i glupote ludzi ktorzy z roznych powodow nie sa w stanie sami o sobie decydowac . Dlatego wszystkie religie daza do tego zeby rodzilo sie jak najwiecej ludzi i jak najmniej moglo sie ksztalcic, bo takimi najlatwiej manipulowac.
Niektorzy jeszcze dzisiaj nie potrafia zrozumic , ze ksieza to normalni ludzie , ktorzy tak jak inni chodzili do szkoly gdzie podstawowym przedmiotem byla psychologia, zeby "nalezycie " manipulowac tymi ktorzy sie na to godza.

Dlaczego nikt nie pisze o wielkiej aferze związanej z praniem miliardów w Watykanie.We Włoszech to temet NR.1!!!!!!Afera jakiej nie było.Prali pieniądze mafii włoskiej,boliwijskiej,nawet chińskiej.Czerpali więc korzyści z handlem narkotykami,z pornografi
i.t.d.A wszystko to za panowania prawie już swiętego JPII.Dziękuję za uwagę.Ciekawe kiedy mój post redakcja usunie???

dosyć radykalne są tu wpisy, ale wiele w tym prawdy, z tym Watykanem, to rzeczywiście niebywałe! Ciekawe, co na ten temat powiedziałby "panzerkardinal" (niestety, ten przydomek, nie przestał być aktualny) Benedykt XVI?
Patrząc bezstronnie Kościół przynosi więcej szkód niż pożytku, odbierając ludziom samodzielność myślenia,odwagę niezależnych poszukiwań i stosując
edukację, która jest pochodną poprzednich cech, nie przekraczając bezpiecznych ogólników, natomiast obłędne twierdzenie, że chrześcijaństwo jest jedyną prawdziwa religią a Jezus jedynym zbawicielem, prowadzi prosta drogą do fanatyzmy, który jest zarzewiem konfliktów i wojen, Czy to nie symptomatyczne, że Ziemia Święta jest skąpana we krwi, a ten okrutny i straszny antysemityzm, który wykrwawił już dawno,żydowskie, jezusowe serce? To irracjonalne często,owładnięte niewiedzą uczucie: nienawiść, zapiekła nienawiść antyżydowska- gdy pytam o nią antysemity, nie wie dlaczego nienawidzi, tak jakby wypił tą szalona, niepohamowana agresję z mlekiem matki. Chorą atmosferą "chrześcijańskiego swądu", jaki wytwarzają ultrakonserwatyści ograniczeni
w swoich poglądach, karmieni są maluczcy, przyjmujący nauki za dobrą monetę, podczas gdy fałszywe pienia Rydzyków, Michalików i Głódziów brzmią, jak "judaszowe dukaty"...

Nie sądzę aby Wasze posty ,te poniżej mojego należało usuwać. Po prostu wystarczy je przeczytać aby upewnić się ,że ma się do czynienia z ateistami i wrogami kościoła katolickiego. Nic tak jak obecność tematu związanego z kościołem katolickim na tych łamach GC nie rozpala jego antagonistów ,którzy z furią atakują każdy temat w tym zakresie jaki by się tu nie pojawił. Dużo wstrzemieźliwiej jednak okazuje się owi przeciwnicy wyrażają się gdy sprawa dotyczy np. Kościoła protestanckiego. Zatem tolerancje mamy reglamentowaną ,a wrogowie wszystkiego co katolickie mogą pokazać pozostałym swoją tolerancję wyznaniowa. Wstydźcie się koledzy internauci.

Probierzem odwagi ateisty jest jego stosunek do dwóch religii: judaizmu i islamu. Przed tymi religiami zwykle ateiści ze strachu robią w portki. A dlaczego? Bo to religie wojujące, antagonistom nie darują. Pyskowanie na kościół katolicki pod nickiem dla tchórzy jest najbezpieczniejsze.

Niestety Kościół Katolicki pracował sobie na swoją opinię wiele czasu ! Szkoda nawet wyliczać powiem delikatnie wszystkie nieprawidłowości i występki K.K.Kto ma inne zdanie zaraz jest wrogiem kościoła katolickiego. Bycie ateistą to coś złego Warsie ! A kościół katolicki nie jest przewodnią siła narodu !!! Wstydź się pisząc takie bzdury !!!

=> Warsa, a czy bycie ateista to cos zlego?Wg. Ciebie wszyscy ci ktorzy nie wierza w to co ty sa zli .Ponizej napisalem ze wszystkie religie sa jednakowe, tzn ze wszystkie religie maja na celu szerzenie fanatyzmu, bo tylko to przynosi im korzysci. Osobiscie nie potrzebuje posrednikow do kontaktowania sie z Bogiem i zaden "duchowny " nie jest mi do niczego potrzebny a modlic moge sie wszedzie , natomiast wstydzic powinienes sie Ty , za to ze jestes taki jaki jestes i nie widzisz co sie wokol Ciebie dzieje , bo to swiadczy o twojej inteligencji i zacofaniu. A w ogole to jakikolwiek kosciol jezeli juz, to mysle ze powinien skupic sie na modlitwach a nie na wykorzystywaniu biednych i naiwnych ludzi.

Moim antagonistom (Antkowi i anex). Antek wszyscy pracują na opinię o sobie. Ty także. Dyskusja jest nierówna bo historia kościoła jest powszechnie znana. Ma za sobą dużo wspaniałych kart ale także i te mroczne. Mimo to przetrwał 2000 lat i mam nadzieję ,że przetrwa kolejne 2000 lat. Pisząc ,że dyskusja jest nierówna chciałem ci wskazać ,że korzystasz z anonimowości na tym forum podobnie jak ja.Wierzę jednak ,że jesteś inteligentny i gdybym cie znał przypomniał bym Tobie Twoje mroczne sprawy z Twojego życia. Jedynego życia ,które ci pozostało. Życzę Tobie 100 lat życia ,ale to i tak błysk wobec wieczności a zaledwie 5% historii kościoła. Pomyśl o tym. Ja nie wypowiadam się na temat ateistów tylko stwierdzam ,że komentują wydarzenie religijne. Jest wolność wypowiedzi ,także na tym forum. Nie podzieliłem jednak opinii jednego z komentatorów ,który się obawiał ,że jego post zostanie ocenzurowany. Naprawdę nie trzeba było- wystarczy je poczytać i się wie z kim się ma do czynienia. Poglądów ateistycznych komentować nie trzeba.Nie wiem dlaczego ktoś jednak nie będąc religijnym komentuje wydarzenia religijne i obraża uczucia wierzących. A to zło. Jeśli wyrasta z ateizmu to moje współczucia. Cytuje anex-a "...Co znaczy jesteś jaki jesteś" - za co powinienem się Twoim zdaniem wstydzić? Jakie to wnioski wyciągasz z mojej wcześniejszej wypowiedzi? Skąd ty wiesz co ja widzę a czego nie widzę dookoła? A już wypowiadanie się na temat mojej inteligencji to dopiero teza. Możemy oczywiście podyskutować. Potem wyrobimy sobie wspólny pogląd na temat naszej inteligencji. Ja nie czuję się wykorzystywany przez jakikolwiek kościół.

Protestanci to nie ta liga co Katolicy. Mniejsza siła rażenia... ;)

Jak można ukrywać się pod nickiem i krytykować ukrywających się pod nickiem? I co Ci bije z tym islamem? Mało dziadostwa KK robi w Polsce żeby jeszcze "pyskować" na inne religie czy wyznania. To tak jakby Cie denerwował Mr. Ficek a krytykowałbyś burmistrza Las Palmas. I nie siadaj przed komputerem zaraz po Mszy Św. Na gorąco rzadko można napisać coś rozsądnego

O sile rażenia protestantów czy katolików i ich lidze nie nam rozstrzygać. Dla wierzących jedynym sędzią jest Pan Bóg.

=> warsa, mimo ze nie czujesz sie wyzyskiwany przez zaden kosciol , to i tak jestes wyzyskiwany przez tych ktorych tak zawziecie bronisz , tylko ze albo niechcesz albo nie potrafisz tego zrozumiec , ale to mnie nie interesuje a to co napisalem, napisalem dlatego , ze moje uczucia tez sa obrazane , kosciol niema monopolu na wszystko i cale szczescie , jak rownierz szczesciem jest to ze coraz wiecej ludzi odwraca sie od kosciola , bo to oznacza ze narod przejrzal na oczy, a to ze kosciol przetrwal 2000 lat to prawde mowiac to o 2000 za dlugo.

Nie mniej jednak Kościół cię przeżyje i marne Twoje wysiłki ,jesli uważasz ,że Twoimi postami choć trochę go skruszysz. Kościół ilekroć był obrzucany błotem zawsze wychodził z takiej konfrontacji mocniejszy. Zatem pomagasz kościołowi. Śmiesznie wyglądasz konfrontując się z potegą Kościoła. To nawet nie można nazwać podskakiwaniem mrówki przed słoniem. Popracuj nad ortografią to i kościół wyda ci się przyjemniejszy. Pozdrawiam.

Istnienie człowieka rozumnego określa się na 150-200 tysięcy lat,tak więc te 2000 lat chrześcijanstwa nie robi wielkiego wrażenia.Akurat żyjemy w takich a nie innych czasach. Za ileś tam lat Jezus będzie taką samą legendą jak Zeus,Odyn czy Świętowit. No ale nie o wierze a o KK mówimy. Mówisz Wars o potędze Kościoła ale nie wspomnisz na czym owa potęga jest zbudowana. Na pewno nie na prawdzie o której tak chętnie mówi się z ambony czy niestety coraz częściej przed kamerami.Potęga zbudowana jest na kłamstwach,intrygach,mordersstwach i przede wszystkim strachu przed tym co będzie po śmierci. Kler straszy piekłem a sam serwuje sobie rajskie życie. Perfidia hierarchii kościelnej polega na tym że oni sami nie wierzą w to co głoszą.Tyle. Pozdrawiam.

Pleciesz bzdury. Potęga Kościoła została zbudowana na jego mądrości i 2000 letnim doświadczeniu.Wprost przeciwnie te potęgi które uciekały się do przemocy, intryg i morderstw -jak piszesz legły w gruzach- Sumerowie, Dolny i Górny Egipt, Grecy Rzymianie,Mongolowie, itd. skończywszy na III Rzeszy ,ZSRR. Jestem spokojny o przyszłość Kościoła ,tego co pochyla się nad każdym człowiekiem i usiłuje go uczynić lepszym. Ufam w przyszły świat oparty na chrześcijaństwie i innych religiach monoteistycznych. Jeśli człowiek wymarze Boga ludzkość nie przetrwa dłużej niż świadomość jego obecności. Co Boskie w kościele stanowi jego siłę. O jego słabości świadczy jedynie to ,że element ludzki ,który stanowi jego część jest słaby i rządze ludzkie nieraz przysłaniają to co w Kościele jest Boskie. Ale to zbyt trudne by te sprawy tu rozważać. Także Cię pozdrawiam.

Przemoc,intrygi i morderstwa w Kościele Katolickim to nie bzdury. Trochę więcej zainteresowania tematem a nie pisałbyś głupot. Nie łączyłbym również Boga i boskości z tą organizacją. Ona jedynie wykorzystuje Wiarę do swoich celów.Nie rozumiem również tłumaczenia słabości elementem ludzkim,przeca to ludzie tworzą Kościół a nie Bóg.

Ogólnie ,przemoc, intrygi, morderstwa - masz rację nie są bzdurami. Podobnie jak wojny, ludobójstwo,obozy koncentracyjne . Tych złych rzeczy nie wiązał bym z jakimkolwiek kościołem bo ten w założeniach jest dobry a 10 Bożych przykazań ,przyjęte jest przez ogół chrześcijaństwa i stanowią one podstawowe kanony przyjęte przez prawo rzymskie a potem cywilizowany świat. Żadna potega nie utrzyma się na przemocy dałem ci przykład z historii cywilizowanego świata. Wypaczenia były w każdej organizacji i każda z nich się z tego powodu kajała przed ludźmi. Widać z tego siła kościoła polega jednak na tym ,że ludzie czerpią z tego dla siebie określone dla Ciebie korzyści zaś dla wierzących łaski. I możesz się specjalizować i rozpamiętywać te nieprawidłowości w KK , nie mniej jednak marne twoje zabiegi by zachwiać wiarą tych którzy tej łaski dostąpili i pozostaną nadal wiernymi swojego kościoła. Ty możesz wybierać własną drogę a ja nie prubuję nawet w tym wyborze ci przeszkadzać. Po prostu jesteś wolny i rób ze swoją wolnością co ci się żywnie podoba. Pleciesz bzdury bo nie patrzysz dostatecznie szeroko na treść artykułu tj. modlitwę o pokój i jedność trzech narodów. Możesz wybrać swój sposób realizowania celu ,który postawili tam sobie wierni kościoła katolickiego trzech narodów. A to działanie ze wszech miar pożyteczne. Bez Boga nie byłoby Kościoła i to kolejna bzdura ,którą słyszę z ust Twoich. Tylko Bóg jest doskonały- a czlowiek słaby.

=> warsa, Kosciola nie stworzyl Bog , lecz ludzie a tworzac go mysleli tylko o sobie a konkretnie o tym ile z tego beda mieli i tak jest do dzisiaj, bo dla tych ktorzy go tworzyli liczyly sie tylko zyski , a ich nastepcy wiernie i gorliwie to kontynuuja. Hierarchowie KK przy kazdej okazji napominaja ze czlowiek powinien zyc skromnie i nie dbac o dobra doczesne bo te sa zgubne , a co sami robia ? Jezeli niewiesz to zajedz do Rzymu , Czestochowy Torunia i wielu innych miejsc gdzie w ubostwie i skromnosci zyja Twoi ulubiency, ktorzy nie przepuszcza zadnej okazji zeby oskubac tych biednych naiwnych wiernych ,ktorzy wierza ze to co Kler robi ,to dla ich dobra. Na samym poczatku napisalem ze niemam nic przeciw tym ktorzy w cos wierza lub sie modla ,zal mi tylko tych ktorzy do kontaktu z Bogiem potrzebuja posrednika, ktory chocby niewiem jak sie staral to i tak nic wiecej nie zrobi , a te trzy narody ktore modlily sie o jednosc i spokoj , to daj Boze zeby im sie udalo ,chociaz nie bylbym taki pewny czy po skonczonych modlach sie nie pobili. Na zakonczenie , kazda wiara jaka by nie byla , ma jeden cel , wykorzystac naiwnych .

Ja nie oświadczylem Tobie jakiego jestem wyznania. Staram się w sposób racjonalny prowadzić polemikę i mysleć pozytywnie gdyż rola Kościoła niezależnie o jakie wyznanie idzie jest znacząca dla naszej cywilizacji i myślę ,że właśnie Kościół wniósł bardzo dużo dla postepu cywilizacyjnego czlowieka. Anex -dla wierzących obecność Boga w kościele nie podlega dyskusji. Ty możesz sobie myśleć jak chcesz i nikt mądry nie będzie chciał tobie to wybić z głowy. Twój rozum i Twój pogląd.Do wiary trzeba mieć łaskę od Boga. Jedni realizują się w Kościele inni poza nim. Wszak Pan Bóg dał nam wolną wolę. Możesz wybierać. Przed Bogiem wszyscy będziemy zdawali sprawę z talentów ,które nam dał. Ale najpierw trzeba wierzyć w jego obecność. Dziwisz się ,że wierzący potrzebują pośredników. ??? Gdyby nie pośrednictwo Twoich rodziców pewnie byś się nie narodził. Jak wierzący ma się narodzić dla Boga jeśli ktoś mu jego nauki i objawienia nie przekaże- tu więc udowodniłem ci ,że pleciesz bzdury. Pośrednik jest potrzebny w każdej sferze życia wierzącego. Ktoś musi mu udzielić chrztu, dać podstawy Jego wiary sakramenty a na koniec godnie pogrzebać . Każdy Kościół i religia ma pośredników i nic na to nie poradzisz za to dla samych wierzących posługa jaką sprawują jest niezbędna. Wierzący dbają o swoje miejsca w których się spotykają dla praktyk religijnych , podobnie jak ty dbasz o swój dom i swoje mieszkanie w którym chcesz godnie mieszkać. Masz im za złe ,że chcą się modlić w godnych warunkach gdzie zwracają się do Swojego Boga.

Nie zasłaniaj się tematem artykułu bo nie o tym mówię. Mowa o klerze wykorzystującym naiwność i strach wiernych. Strach ,coraz słabiej jak widać po frekfencji na mszach,pielęgnowany przez kler. Natomiast pisząc że Kościół z założenia jest dobry przyznaję Ci rację,z założenia i tylko z założenia. Na przykład komunizm też z załozenia był dobry a jak jest każdy widzi. No i na koniec powtórzę że Boga w Kościele nie ma co najmniej od gdzieś IV wieku naszej ery. Życzę miłego wieczoru ,przełączam się na TV.

Obniżyłeś loty 666.Wróciłeś do Swojego boga TV.Zyczę ci tylu miłych poranków co i wieczorów. Może, ktoregoś dnia On do Ciebie zapuka.

Telewizja chyba nie jest zła skoro klechy i ich sługusy mają takie parcie na szkło.

=>Drogi Warsie, z Twoich postow nie trudno sie domyslic kim jestes i kogo reprezentujesz , prawde mowiac to ta polemika niema sensu bo ja o wozie a Ty o kozie. Uzywajac argumentow ktore z tym tematem nie maja wiele wspolnego , przyznajesz sie do tego ,ze utrzymujesz sie z gloszenia "slowa Bozego" bo tylko ktos taki bedzie tak zaciekle bronil pogladow w ktore sam nie wierzy, nie mowiac juz o tym , ze prawdopodobnie przekazujesz to czego do konca i tak nie jestes pewny czy jest to prawda czy mit , ktory przekazywany z ust do ust juz dawno nie jest prawda, ale Ty w to wierzysz , co nie znaczy ze wierzyc musza wszyscy . Piszesz ze Bog dal ludziom rozum , zgadzam sie z tym i dlatego pozwolilem sobie na opisanie swoich pogladow , ktore dla Ciebie niestety sa bzdurami , bo jak moze byc inaczej ,jezeli z tego co sie robi ma sie niebagatelne korzysci , w tej chwili napewno pomyslales sobie ,jaka szkoda ze takich jak on (mam na mysli siebie) niemozna spali na stosie jak kiedys tych ktorzy mieli odmienne zdanie -prawda? No coz, czasy sie zmienily , i na oszustow tez nadejdzie koniec. To tyle , zycze powodzenia!

Anex- wyrażaj się precyzyjnie. Co jest wozem a co kozą w naszej rozmowie?Kim jestem wg.Ciebie?Polemika wg.Ciebie nie ma sensu bo wybijam Ci Twoje argumenty i nieracjonalne zarzuty. Rozbawiłeś mnie stwierdzeniem ,że utrzymuję się z głoszenia słowa Bożego! Inni pewnie by mnie na tym forum chętnie ogłośili ch@amem internetowym. Ja wierzę w to co wierzę.Jak ci zapewne wiadomo, wiara nie jest nauką. Niczego Tobie nie narzucam i nie interesuje mnie jak inni podchodzą do spraw ostatecznych. Wiem tylko ,że każdy kto wierzy w Boga na zbawienie musi sam zasłużyć licząc na Jego miłosierdzie.W polemice z Tobą nie uzyskałem żadnych korzyści poza pewną rozrywką intelektualną i opukiwaniem Twojej mądrości(czytaj rozumu). Masz rację dziś już stosów nie ma. Myślę ,że raczej to są czasy gdzie niejednego wierzącego by chciano na nim spalić czy ukrzyżować. Zatem oboje Ty, i ja mamy szczęście ,że możemy wyrażać swoje poglądy. Powiedziałem Ci ,w którym momencie pleciesz bzdury dość precyzyjnie -mówiliśmy o "pośrednictwie",ktorego konieczność ty zanegowałeś ,a bez którego wg mnie Kościół i wiara by nie przetrwała. O jakich oszustach znowu pleciesz? Jeśli pijesz do mnie to starałeś się mnie obrazić więc dlaczego cynicznie mnie pozdrawiasz? Widzisz to ja przłapałem Cię w tym momencie na oszustwie a mimo to nie życzę ci końca -(czytaj stosu).

panowie,wy tu dyskutujecie o KK, oddaje pole innym sferom życia -kończy się monopol nad owczarnią prostego ludu bożego - boży zamysł, nic nie dzieje się bez Boga, kara boża, wstawiennictwo świętych, etc pobożne życzenia, należy powoli wkładać między bajki - ludzka świadomość ewoluuje i chrześcijaństwo albo dostosuje się do zmian cywilizacyjnych i kulturowych albo przepadnie z kretesem - tymczasem teokracja polska usuwa swoich znakomitych teologów lub ci opuszczają kościół - zionie smutkiem i bezradnością, pozostaje naiwne pocieszanie, że Bóg ma nas w swojej opiece - miejsce Boga zajmują uzurpatorzy,dla których bóstwo Matki Bożej jest pretekstem do przerażających manipulacji-nie boją sie Boga bo w niego nie wierzą a na zewnątrz odgrywają tragifarsę - panowie,nie rozdzierajcie szat i nie dzielcie ludzi na katolików i ateistów bo te podziały zdają się psu na budę, uszanujcie odmienność, prawo do wyboru i poszukiwań duchowych

No wlasnie , dla zwierzchnikow KK i nie tylko , kazdy kto nie robi tego do czego oni nawoluja, jest zaraz ateista a prawda jest taka, ze ludzie wierza w Boga ale przestali wierzyc ksiezom ,ktorzy skupili sie glownie na robieniu kasy.

Ale,ale, Panie Karmel i Anex ,żal Wam ,że tylu wiernych zebrało się na modlitwie.Co wy tak ten KK atakujecie. Macie puste własne świątynie. Przecież widać ,że te wasze poglądy wymierzone są przeciwko Kościołowi ,do którego nie należycie.Boli was to ,że ludzie się modlą! Katolicy oddają cześć Matce Bożej bo to On ją wybrał spośród tylu niewiast za matkę Jezusa Chrystusa. Czy Wy nie darzyćie szczególną czcią swoich matek. Wyrodne syny czy jak? Co to pleciecie, kto dzieli ludzi na katolików i ateistów? Jak ktoś sam się określa ,że kimś jest to jest i nie ma nad czym dyskutować. Ktoś chce być ateistą więc nim jest,a kto katolikiem, czy ewangelikiem ,babtystom Jehowym. A kto przeszkadza? W kościele wszyscy muszą zapracować na swoje zbawienie. Księza i inne osoby duchowne także. Więc o co chodzi! Szukajcie czego chcecie w swoim życiu ,a kto Wam broni Karmel czy Tobie Anex. Zastawcie jednak w spokoju tych ,którzy dokonali już wyboru i to Wy weszliście na tekst poświęcony wydazeniom KK.Pamietajcie o tym.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama