Może dostać pięć lat za awaryjne lądowanie w DzięgielowiePISALIŚMY: Cieszyński milioner cudem ocalał z wypadku helikoptera Helikopter awaryjnie lądował w Dzięgielowie Prokuratura Rejonowa w Cieszynie skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia przeciwko 37-letniemu pilotowi śmigłowca, oskarża mężczyznę o to, że umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu powietrznym. W oparciu o opinię Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i biegłego z zakresu lotnictwa cywilnego ustalono, że przyczyną wypadku był nieprawidłowy sposób pilotażu i wykonanie lotu na wysokości mniejszej, niż wynikająca z przepisów prawa. Doprowadziło to do utraty sterowności i upadku śmigłowca. Mężczyzna przyznał, że lot wykonywał na zbyt niskiej wysokości. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
|
reklama
|
A pilotował ten "cieszyński milioner" czy inna osoba ? (bo nigdzie o tym w artykule nie jest napisane)
A w naszej Firmie w Mikołajki były prezenciki i mały poczęstunek. Po wypiciu kilku "lampeczek" czegoś słodkiego też utraciłam sterowność i awaryjnie wylądowałam na kolanach Szefa. I wcale z tego powodu nie zostalam oskarżona o umyślne naruszenie zasad bezpieczna w ruchu jakimkolwiek. Wręcz przeciwnie , mile spędziłam wieczór, dostałam propozycję rozwoju zawodowego po godzinach pracy, Szef życzył mi Wysokich Lotów a wczoraj odebrałam godną nagrodę pieniężną za " Szczególne zasługi we wszechstronny rozwój Firmy". Jak widać , trza mieć nosa i nie tylko , żeby wiedzieć gdzie i jak awaryjnie wylądować...
Bravo Mariolka - Pewnie Twój szef zrobił przegląd podwozia po awaryjnym lądowaniu - wyniki musiały być bardzo dobre więc dlatego zostałaś nagrodzona przez głownego diagnostę !!! pozdrawiam
Nie ma się czym chwalić! Tak robi... no, co czwarta. I to się nazywa "latać bez trzymanki".
Nieprawda , że latam bez trzymanki. Jak Szef "dolatywał" to mnie trzymał. W pół mnie trzymał i aż się zasapał.
Uważaj tylko na niewykryte wady mechaniczne jakie mogły wyniknąć na skutek wykonanego lotu. Jeśli za kilka miesięcy pojawi się na podwoziu dziwne wybrzuszenie to albo poproś szefa o 2000zł na usunięcie usterki, albo licz się z tym, ze na skutek tej awarii będziesz musiała jeździć przez około 18 lat z przyczepą. Na utrzymanie przyczepy możesz jednak wysądzić od szefa wypłacaną co miesiąc stałą kwotę.
Leksiu-to wszystko co napisałeś jest takie skomplikowane i za bardzo uczone jak na moją małą główkę. Ty taki mądry jesteś - może zostaniesz moim radcą-doradcą ? Obiecuję wysokie loty, liczne pikowania i akrobacje modela na uwięzi.
Mariolko, czy Ty aby nie jesteś asystentką tego cieszyńskiego milionera ? A swoją drogą, że nowobogackim już całkiem się w głowach poprzewracało i wydaje im się, że świat do nich należy. Całe szczęście, że przyznaje się do winy, choć znając nasze sądy, komu jak komu, ale takiemu z pewnością się upiecze. I na tym właśnie polega "sprawiedliwość" w naszym kraju - smutne, ale prawdziwe :(
Pilotowi co przypadkiem trochę zaryzykował to
odważna prokuratura żąda 5 lat , a bandziorowi
co okradnie i pobije drugiego żąda najczęściej do 3 lat.
Coś tu jest porąbane.
Mariolka rulez
Chwilkę nie odpisywałam bo pytałam się znajomka - wykształciucha , co to znaczą te wszystkie obcokrajowe wyrażenia. Że niby ja rządzę ?...Jestem tymi komplimentami taka zażenowana, że czuję się jak ta gaśnica : spięta, gotowa, czerwona i też z lekka przeterminowana. Wesołych i Zdrowych Świąt dla wszystkich pogodnych Ludzi. Trzymajta sie
Przecież znany jak piszą milioner chciał pokazać koledze lekarzowi u którego miał wylądować na flaszeczkę , ale nie wyszło mu to i rozbił się w jego ogrodzie.
Kusząca propozycja, nie potrafię odmówić, bardzo chętnie posłużę Ci dobrą radą w imię wzajemnych korzyści. Jak chcesz się spotkać to zaglądnij do najgorszego baru w centrum miasta, zastaniesz mnie tam każdego wieczoru miedzy 21.30, a 3-4, w weekendy nawet dłużej, ale słaby ze mną kontakt wtedy
milioner wyjdzie cało a pilot dostanie w dupe.
Nawiasem mówiąc na ul.Stawowej wycięto naprzeciwko
Baru Gazdy 3 duże drzewa, żeby Atalski milioner mógł
tam helikopterem wylądować.Ciekawe jaki argument
dotarł do magistratu Ratuszowa 1 wydział Ochrony Środowiska żeby ściąć kilkudziesięcioletnie jesiony.
Co wy się tak podniecacie tym milionerem? Ze statystyk wynika, że najpóźniej trzecie pokolenie rozwala to, co zdobyło pierwsze. Jeśli więc nie syn, to wnuk rozpieprzy fortunę i już żaden forsiasty atalowski de.bil nie będzie latać zaraz nad waszymi głowami.
mike co racja to racja, szczególnie w przypadku chama co go wpuszczono do biura,
mike zazdrosny czy co?
Zaraz chuja zamykać ! Ale on ma kasę więc czuje się pewnie . To jeden z tych którzy rozpierdolili POLSKĘ ! Takie s...wiałe czasy , czsy j...ch SOLID
Dodaj komentarz