Milionowe straty po powodzi
— To bardzo ostrożne szacunki gmin i mogą one wzrosnąć nawet do 5 mln zł — powiedział na wtorkowej konferencji prasowej starosta cieszyński Mirosław Kożdoń. — Teraz wyliczenia gmin będą weryfikowali rzeczoznawcy.
Zdaniem urzędników starostwa, największe szkody woda wyrządziła w infrastrukturze drogowej w gminie Istebna, gdzie małe potoki zamieniały się w rwące strumienie podmywając drogi i przyczółki mostów. Ponadto straty ponieśli właściciele wielu zalanych domów w całym powiecie oraz rolnicy, których pola stanęły pod wodą. Do tego dochodzą koszty akcji ratowniczej. — Po dokładnym oszacowaniu strat będziemy prosić władze wojewódzkie o pomoc. W sytuacjach nadzwyczajnych mamy prawo liczyć na nadzwyczajne traktowanie — przekonywał starosta. We wszystkich śląskich gminach, których nawiedziła powódź straty oszacowano wstępnie na 57 mln zł. Takie dane przedstawiono podczas wtorkowego posiedzenia Wojewódzkiego Sztabu Reagowania Kryzysowego, któremu przewodniczył wicewojewoda śląski Wiesław Maśka. Starosta żywiecki wstępnie oszacował straty spowodowane żywiołem na ponad 25 mln zł. Według obliczeń starostwa bielskiego szkody wyrządzone przez wodę sięgają blisko 6 mln zł - w gminach starostwa jest kilka podmytych mostów i wiele uszkodzonych poboczy dróg. Miasto Bielsko-Biała oszacowało wstępne straty na 1,5 mln zł. Wicewojewoda Wiesław Maśka zapewnił dzisiaj, że rząd udzieli pomocy finansowej jednostkom samorządu terytorialnego dotkniętych żywiołem. O pomoc na odbudowę obiektów infrastruktury ubiegać się mogą te jednostki, w których suma strat przekroczy 5 proc. planu dochodów własnych samorządu. Po powodzi dwa lata temu powiat cieszyński oraz gmina Zebrzydowice otrzymały wsparcie państwa. Czy teraz też tak będzie? — Mam nadzieję, że tak — liczy Joanna Materna-Rybińska z centrum zarządzania kryzysowego Starostwa Powiatowego w Cieszynie. Służby wojewody oczekują obecnie na jak najpilniejsze sporządzenie wykazu gmin i miejscowości dotkniętych żywiołem i wyszczególnienie szkód w mieniu. Podczas spotkania u wojewody przypomniano, że mieszkańcy gmin dotkniętych powodzią mogą ubiegać się o m.in. dopłaty do kredytów bankowych, dopłaty do kredytów na odtworzenie produkcji rolnej, możliwe jest też uzyskanie pomocy socjalnej.
|
reklama
|
|
Wojewoda obiecuje, bo sa wybory i trzeba pomoc kolegom z PiS. A po wyborach okaze sie, ze kasy nie ma...
Szkoda że nie zaprosiliśmy Pana Premiera Gosiewskiego i Kaczyńskiego bo Oni rozadają "od ręki" promesy na pomoc. Cimoszewicz nie rozdawał to przedał. A Ty Durna maso wyborcza dajesz się na to wszystko nabrać. Wyciąć ich wszystkich w pień!!!
Ale nasz pan starosta jest z P.O. i powiat dostanie fige, chyba że wicewojewoda coś po starej znajomości da.
A mnie codziennie nie woda a krew zalewa jak wlaczam Wiadomosci.
Staszek
xyz
Zagłosowolbych na Lisa ale futro z niego zedrzyli!!!
Aż strach pomyśleć jakie byłyby straty, gdyby to była prawdziwa powódź. To tak trochę jak zdziwienie, że w grudniu przychodzi zima i śnieg pada. Niesamowite.
Ludzie, głosujcie na PiS, bo tylko w tej partii wiara na lepsze jutro! Jak myślicie, dlaczego J.Kaczyński za dużo nie wypowiada się w swej kampanii? Ponieważ z doświadczenia wie, że każde jego słowo zostanie zniekształcone i obrócone o 360 stopni. Poza tym lepiej się nie odzywać i coś dla Polski robić, niż obiecywać złote góry, jak PO, a tak na prawdę dążyć do zaspokojenia swoich własnych, chorych ambicji. Otwórzcie oczy i głosujcie na PiS, bo jeśli PO stanie u władzy, to w Polsce NIGDY nie będzie lepiej!
Dodaj komentarz