, poniedziałek 17 czerwca 2024
Miasto zagazuje gołębie
Cieszyńską fontannę św. Floriana spryskano specjalnym żelem, który miał odstraszać gołębie. Nic to jednak nie dało. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Miasto zagazuje gołębie

DANUTA CHLUP/Głos Ludu
W szkołach uczą, że gołębie są symbolem pokoju. Mieszkańcy miast, w których ptaki te występują masowo zanieczyszczając odchodami strychy, balkony, parapety i elewacje budynków, uważają je za intruzów. Miasta w różny sposób rozwiązują ten problem. Hawierzów na Zaolziu już po raz drugi sięgnął po broń najcięższego kalibru – zorganizował akcję wyłapywania i uśmiercania ptaków. W Polsce coś takiego byłoby nie do pomyślenia.
Specjalistyczna firma zaczęła we wtorek instalować w Hawierzowie klatki z przynętami, do których łapane będą gołębie. Ptaki zostaną następnie wywiezione do weterynarza, który zajmie się ich likwidacją. — Zostaną one zagazowane — słyszymy w magistracie.

Najbardziej dotknięte plagą gołębi są domy w śródmieściu, przy ulicach Armii Czechosłowackiej, Wericha i Długiej. Strychy w domach pokryte są nie tylko odchodami – można tam znaleźć również ciała martwych ptaków. To wszystko powoduje, że w mieście wzrasta zagrożenie epidemiologiczne.

Akcja likwidacji gołębi odbywa się w Hawierzowie po raz drugi. W ub. roku ornitolodzy policzyli, że w mieście żyje ok. 500 ptaków tego gatunku. Złapano i uśmiercono 360. — Naszym celem nie jest całkowita likwidacja gołębi. Chcemy jednak znacząco zmniejszyć ich populację w miejscach publicznych i tym samym obniżyć wyrządzane przez nie szkody — tłumaczy stanowisko ratusza jego rzeczniczka Jana Pondělíčková.

Gołębi problem znają również mieszkańcy Rynku Armii Czechosłowackiej w Czeskim Cieszynie. Nikt jednak, jak na razie, nie proponował tu tak drastycznych metod ich zwalczania. — Proponujemy właścicielom domów instalację krat na ramy okien i parapety, i nie otwieranie okienek na strychach, ponieważ tam gołębie najczęściej się gnieżdżą. Rozporządzenie miasta zabrania też dokarmiania gołębi — mówi Petr Nestrašil, kierownik Wydziału Środowiska Naturalnego Urzędu Miasta.

Różne metody walki z gołębiami wypróbował już ratusz w Cieszynie. W prawobrzeżnej części miasta gołębi jest dużo więcej niż po czeskiej stronie. O mordowaniu ptaków nie może być jednak mowy – polskie ustawodawstwo takich rozwiązań nie dopuszcza. — Prócz krat czy kolców montowanych na parapetach wypróbowaliśmy specjalny żel, który miał chronić niektóre elementy architektoniczne, na przykład fontannę — opowiada Aleksander Dorda, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta w Cieszynie. — Niestety okazał się nieskuteczny, a na dodatek wyłapywał brud. Były też pomysły, by wyłapać gołębie i wywieźć za miasto, lecz według opinii ekspertów większość ptaków i tak wróciłaby z powrotem.

Jackek Bożek, prezes Stowarzyszenia Ekologiczno-Kulturalnego „Klub Gaja” w Bielsku-Białej mówi, że mordowanie gołębi to zwykłe barbarzyństwo, które na dodatek nie rozwiązuje problemu. — W miejsce pomordowanych ptaków przylecą inne. I co – od nowa będziemy je mordować? — pyta. — Taka jest natura gołębi, że żyją w pobliżu człowieka. Można je najwyżej wyłapać i wywieźć gdzieś za miasto. Są różne sposoby ochrony budynków przed ptakami. Najczęściej stosowane są różne siatki czy kraty ochronne. W Polsce są często montowane na parapetach metalowe kolce. Ale ta metoda też ma być zabroniona, ponieważ często się zdarza, że gołębie ranią się o nie. Prócz siatek można wypróbować nagrywanie głosów drapieżnych ptaków i ich emitowanie. Nie oznacza to, że mieszkańcy musieliby słuchać nieustannie jakiegoś skrzeczenia – nagrane głosy można emitować na takich falach, które odbierają ptaki, lecz człowiek ich nawet nie słyszy — przekonuje Bożek.
Komentarze: (43)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

brawo! jestem za!

Proponuje wylapac tych z Warszawy co siedza i biora ogromne diety zamiast golebi !!!

Proponuje, żeby burmistrz biegał po rynku i głośno klaskał, to powinno gołębie skutecznie odstraszyć.

Proponuję, aby Jacek Bożek , pozostali członkowie Klubu Geja i innych ekoterrorystycznych organizacji wyłapali sobie gołąbeczki z Cieszyna , pozakladali w swoich ekologicznych posiadłościach gołebniki i tam hodowali te wspaniałe, towarzyskie i kochające bliskość człowieka ptaszki. Pan Bożek napewno zna ekologiczne sposoby wykorzystania odchodów gołebich, więc nic się nie zmarnuje. Ptaki w takich warunkach będą mogły się spokojnie, bez ograniczeń rozmnażać i nie będzie potrzeby stresować je emitowaniem nagranych głosów drapieżnych ptaków. I jeszcze nasi rodzinni EKO mają pole do popisu w Rep. Czeskiej , żeby tłumaczyć sąsiadom jikimi to Oni niehumanitarnymi metodami się posługują w walce z przemiłymi holoubkami.

zakaz dokarmiania tych szkodników w obrębie miasta ,niech szukają pożywienia kaj indziej

"/1/ Jeśli widzisz ten komunikat, zostałeś uznanyza robota, powiadom serwis gazety o tym zdarzeniu. Przepraszamy za kłopot."
czy ktoś jest mi w stanie to bliżej wyjasnić ? - byłem nazywany na tych elektronicznych łamach przez nieznane mi "personalne siły" kapusiem, TW, agentem SB, teraz, na czerwonym tle ukazuje się przytoczony komunikat, oznajmiający, że ... zostałem uznany za robota (sic!?) - poprzednio, gdy przydarzyło mi się coś podobnego napisałem, że do trzech razy sztuka, więc pewnie nie bedę już zabierał tutaj głosu - szkoda po prostu mojej dobrej woli i wysiłku w podejmowanych tutaj, różnych sprawach, skoro spotykaja mnie takie nieoczekiwane przeszkody, pojawiające się nie wiadomo skąd i w czyim imieniu...

siedzi do/lotu/odmawia/kotu/wzrok odwraca/od jastrzębia/zjada ziarno/zamiast ludzi/piękna w mieście/choć go brudzi/natura gołebia. Cieszyn,20.12.2004

To pa pa, nikt nie bądzie płakał...

jeżeli pani inga jest "nikt", to gratulujęodważnej deklaracji

to najprawdopodobniej nie pan jest problemem ale pana komputer, dam sobie reke obciąć że ma pan na dysku szkodliwe oprogramowanie które rozsyła SPAM - nawet sobie pan sprawy z tego nie zdaje - a jeżeli chodzi o ten komunikat to gazeta zadziałała tutaj terapeutycznie - zwróciła uwagę na problem z pana komputerem :)

...to i mniej wirusów na kompie :>

co to w końcu znaczy ten komunikat o robocie? Ktoś postawił hipotezę o mimowolnym rozsyłaniu spamu, a jak jest na prawdę?

Co z tym robotem tez mi sie to trafilo?

nikogo nie przeraża? No to jedziemy. Żydów się nie udało to z gołębiami próbują. A co.

Zorganizować trzeba na rynku koncert Marlin Manson i wszystkie gołębie zostaną zjedzone żywcem, ewentualnie można zezwolić na otwarcie kilku budek z azjatyckim jedzeniem na rynku i poprosić sanepi żeby tam nie zaglądali, po paru miesiącach gołębi nie będzie

Brackiego napiją

jak widzę starą babe co kruszy rogala a niej siedzi kilka tych powietrznych szczurów to mnie naciąga.

Wystarczy je wyłapać (a jak to wie każdy gołębiarz) a później wywieźć je ze 300 km

.

...a może zatrudni pan p.Roche do zaprojektowania olbrzymiej klatki nad cieszyńskim rynkiem ?
ochroniłaby Cieszyńskie zabytki,a przy okazji byłaby ucielesnieniem dizajnu.....

komentarz lexxxa przebił na razie, w moim subiektywnym odbiorze, pozostałe pomysły - mam jednak wrażenie, że te łatwowierne ptaki wystarczyłoby uśpić spokojnymi kawałkami muzy Erosa Ramazzottiego , ew. gdyby narkoza nie była pełna,reszty dopełniłby Ozzy Osbourne -była kiedyś u nas Electric Light Orchestra, to może ktoś powtórzy wyczyn Jerzego Hermy, mało, przebije go, zapraszając niesamowitego Ozziego - co ożywiłoby to nieco senna atmosferę miasta i wpłynęlo oczyszczjąco na morale oraz śladową innowacyjność lokalnych polityków?

dzięki za informację, rzeczywiście nie mam zabezpieczenia antywirusowego, rozumiem także czyjąś troskę o dotykający mnie jakoby nadmiar wrażeń erotyczno-pornograficznych...

jak radzą sobie inne ośrodki miejskie w kraju i za granicą z tym "gołębim problemem" - srający gołąb, takież psya sprawa cieszyńska - to naprawdę newralgiczne miejsca, mające poruszyć lokalną społeczność obywatelską - może zrobić na ten temat w sali ratuszowej otwartą debatę społeczno-polityczną, poprzedzoną konferencją prasową?

Barbarzyństwem jest sranie na Floriana! Zagazować polowe Cieszyńskich gołębi!

..choćby tym że ma odwagę podpisywac się z imienia i nazwiska, ale ten brak ochrony na komputerze to bardzo duży minus i nie należy tu szukać winy ze strony gazety ale u siebie jako niedopatrzenia i to poważego - brak ochrony = 100% że na komputerze jest jkakieś złośliwe oprogramowanie - wchodzi pan na normalne z pozoru strony, a po cichu instaluję się w systemie jakiś robak który ściąga inne robaki - proponuje przeskanować komputer - wynik jak znam życie bedzie drastyczny pozdrawiam!!!

Barbarzyństwem jest sam Florian - sam bym na niego nasrał...

dzięki za uczynność i dobrą wolę - poproszęo fachową pomoc, chociaż można podobno i samemu pościągać jakieś programy antywirusowe ale nie znam się jeszcze na tym - jestem dosyć dużym dyletantem politechnicznym...

Propozycja żeby Brożek i inni ekolodzy odganiali
gołębie od Floriana jest sensowna.Za protesty i szkody czynione przez gołębie wystawiać rachunki ekologom, mają straszną kasę z powodu szantażowania wielu firm, to niech płacą za regularne mycie Floriana.
Dlaczego - ci nawiedzeni ekolodzy chcieliby ustawiać
świat, ale nie ponosząc żadnych konsekwencji, a nawet podejrzewam ich o działania mające na celu
korzyści materialne.
I teraz panie Bożek udowodnij Pan wraz z innymi
np.Oszeldą ,że nie mieliście korzyści finansowych z waszych protestów.
Prawda jakie to trudne , udowodnić, że nie jest się wielbłądem.
Zanim oszołomscy ekolodzy zaczną nam udowadniać,że właściwie to my nie powinniśmy żyć,
tylko jakieś żaby może by się zastanowili jaką kasę robią Biedronce,Tesco itp.

pamiętom,że kiedys w każdej chałupie były króliki,
kury,świnie, gołębie i ze wszystkiego robiło się rosół.
Teraz to same PANISKA ,mięsko by jedli, ale najlepiej jakby je fabryka wyprodukowała.
To tak nie jest , sam jesteś kupą gówna ,która zamieni się w proch, więc ta obłuda ach,och z gołębiami to pieprzenie, sam jadałem rosołek
z młodych gołębi ,już widzę protest ekologów
niech żrą samą czystą ziemię,to wtedy będą ekologami.

i wydać zakaz dokarmiania oraz nakaz zatkania wszelkich dziur w kamienicach!
straż miejska łazi z założonymi (dosłownie) rękami, niech więc chociaż poucza i egzekwuje. to plaga niesamowita - te gołębie. za monety wydane na likwidację ptasiego gówna - moglibyśmy np. jeździć po wyremontowanej bielskiej.

Sam pamiętam smak rosołku z młodego gołębia
polecam,ciężko chorym.
A tym co psioczą proponuje zdrową żywność w/g
blondynki,czyli grunt. Bo grunt to zdrowie - szczególnie ekoterrorystom to polecam.

Panie Jurku. Za ten pomysł z Osbournem duże brawa. Nie spodziewałem się czegoś takiego z Pana strony. Nie byłbym sobą jednak gdybym nie podał w wątpliwość osiągniecie sukcesu tej operacji ze względu na pewne siły panoszące sie w tym kraju a noszące tak jak my metalomani czarne stroje które nie posiadają jednak białych dodatków pod szyją

słyszałem, że gołębie kierują się polem magnetycznym i dlatego zawsze wracają na stare miejsce. Tak myślę, jak by im (gołębiom:-)) na głowie takie magnesiki przymocować i wywieść w pole to nie mają szans do nas wrócić....

od razu mi się przypomniało co kiedyś odpowiedział nasz szanowny Pan burmistrz "Sądzę, że do obecności gołębi na cieszyńskim Rynku trzeba się po prostu przyzwyczaić.\"
:D

Tyle ludzi bezrobotnych, tyle dzieci głodnych. i pomyśleć, że zamiast wyłapać gołębie i je poprostu ugotwać czy upiec to ta władza XXI wieku kombinuje jak konie pod górke. W minionych czasach normalnym zjawiskiem było polowanie na gołebie. ?tamta władza w tej materii była madrzejsza!/ No ale dzisiaj mamy jasnie oświeconą....

Ludzie ,Włosi strzlają i jedzą szpaki,a gołąb to był
zawsze podstawą naszego meni, tylko komuna 'zrobiła z tego gównoroba symbol, komuny.
Trzeba być normalnym skoro poeci mówią ,że on jest taki mądry , bo szpakami karmiony, to co
nasi przodkowie w/g tych ekoterrorystów Typu Oszelda byli nienormalni,
Wzywam -łapać i jeść gołębie zamiast kopyt i sierści z Mc Donalda.

Jurek nie pitol, jesteś gorszy od robota.
Mądrzenie się Twoje jest straszne, odpuść sobie tacie jednak nie dorastasz nawet do pięt.

W związku z tym, że gołąb zasrywa środowisko naturalne, czyli niszczy zieleń, należy niszczyyć gołębie, logicznie rozumując ten co nie niszczy gołębi to pedał, a to już panie Oszelda i Bożek wasz problem.

W TYM TEMACIE NAJBARDZIEJ ŚMIESZY MNIE NAZWA ULICY W HAWIERZOWIE - ARMI CZECHOSŁOWACKIEJ - W MOIM POJĘCIU TA "ARMIA" OD 1620 ROKU NAJBARDZIEJ NADAJE SIĘ DO WALKI Z GOŁĘBIAMI.
CO DO GOŁĘBI - ZDECYDOWANIE ZMNIEJSZYĆ ICH LICZBĘ W CIESZYNIE !!! W PRZYPADKU PROTESTÓW ZATRUDNIĆ PROTESTUJĄCYCH DO SPRZĄTANIA ODCHODÓW LUB WYSŁAĆ IM RACHUNEK ZA TĘ ROBOTĘ. CHCIAŁBYM W KOŃCU USIĄŚĆ W CIESZYNIE NA CZYSTEJ ŁAWCE.

Nie widzę głosu proboszcza w tej dyskusji, a dyć to święty Florian guanem upstrzony. A mama umiała faszerowane młode gołąbki na niedzielę piec. Przepisu jednak nie znam - byłem dzieckiem.

ekoterrorysta to brzmi dziwnie, człowiek-terrorystawcale nie dumnie, gej - niesmacznie (chociaż nie dla samego geja, co trzeba przecież uszanować, tym bardziej -także nawet- na przekór ultrakatolickiej postawie potępieńczej), pieniądze z protestów, to (jeżeli chodzi o mnie) brzmi śmiesznie, generalnie ekolodzy (pewnie są wyjatki "ekologów upolitycznionych i skomercjalizowanych) działają społecznie i spontanicznie dla naszego w końcu dobra - bez nich nie byłoby unikalnych mokradeł Rospudy i Puszcza Białowieska byłaby już łącznie ześcisłym rezerwatem a przecież jest to ostatni naturalny las Europy - więcej żab byłoby rozjechanych, wilk tułałby się zdezorientowany, szukając nowych terenów do życia i łowów, - jeżeli kogoś śmieszy i "tragifarsuje" gołąb w mieście i nie umie spojrzeć na to szerzej, głębiej w kategoriach "dzikiego życia w mieście", są też pustułki, etc - dobrze, że ich populacja nie rozrasta się bo trzeba by pewnie sprowadzić z NATO snajperów., etc,etc Dobrze Marku, zesie odezwałeś, chociaż, z oczywistych powodów nie podzielam twego zdania ale w tym wypadku mówimy sobie przynajmniej sobie, co myslimy i czujemy, coostatecznie cieszy...

popr.: Puszcza Białowieska łącznie ze ścisłym rezerwatem byłaby już znacznie przetrzebiona...

Niedawno kupiłam mieszkanie, i na wspólnym strychu sasiad ma wybudowany gołębnik, dzięki temu nie mogę wieszać prania.Na moje protesty reaguje głupim uśmieszkiem. Gołębie niszczą dach i zapychają rynny ktore niedawno założyłam na mojej części mieszkana.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama