, wtorek 14 maja 2024
Do Wisły wraca ambulatorium
Edward Czaja, dyrektor Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego, oddeleguje do pracy w Wiśle swoich ludzi. fot. WO 



Dodaj do Facebook

Do Wisły wraca ambulatorium

ER
Turyści przyjeżdżający w weekendy do Wisły nie będą już pozostawieni bez opieki. Od piątku, po pięciu latach przerwy, w mieście znowu będzie działało ambulatorium.
— W przychodni w Dziechcince od 18.00 w piątek do 8.00 w poniedziałek będzie stacjonował nasz lekarz albo pielęgniarz — mówi Edward Czaja, dyrektor Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego.

Ambulatorium działało w Wiśle przed laty. Zaopatrywano tu połamanych narciarzy, pomagano turystom, którzy leżąc nad Wisłą doznali udaru. Jednak starostwo z czasem uznało, że placówka zbyt wiele kosztuje i zamknęło ją. — Teraz wróciliśmy do pomysłu, bo uznaliśmy, że taka miejscowość jak Wisła, gdzie przyjeżdżają tysiące turystów, nie może być przez wakacje pozbawiona podstawowej opieki medycznej — mówi starosta cieszyński Mirosław Kożdoń.

— Zakończył się wieloletni impas — cieszy się Paweł Brągiel, radny powiatowy, który długo zabiegał o powrót ambulatorium do Wisły.

Ambulatorium będzie działało tylko w weekendy, gdyż w dni powszednie turystom i mieszkańcom pomagają niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej. Przywożeni będą tu również turyści i mieszkańcy z sąsiedniej Trójwsi Beskidzkiej. — Jeszcze w lipcu dostaniemy dwa nowe mercedesy z napędem na cztery koła, które będą stacjonowały w Wiśle i Istebnej — dodaje Czaja.

Za utrzymanie ambulatorium będzie płacił powiat. Miesięczny koszt to zaledwie 3 tys. zł, gdyż dwa pomieszczenia za darmo udostępniła przychodnia w Dziechcince.
Komentarze: (5)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Brawo!

To jest jedna z tych spraw których dotychczasowe rozwiązania zasługiwały na określenie PARANOIA. Jak by Ktoś nie wiedział to jest to coś z czym mieliśmy do czynienia min. w okresie tzw. PRL-u. Placówka przy tzw. ABC była potrzebna i absolutnie niezbędna dla mieszkańców Wisły (serdecznie pozdrawiam znajomych) i okolic jak również turystów (dziękuję za pomoc okazaną mi swego czasu). Tylko kompletny ignorant mógł zaproponować i zrealizować pomysł likwidacji tej placówki. Mówię "pomysł" bo oczywiście nie miało to nic wspólnego z logiką a bro Boże z rozsądkiem a już na pewno nie z tzw. interesem publicznym. Zatem trudno jest dziękować komukolwiek za aktualną sytuację. Kto w ogóle wymiślił ciągłe dziękowanie za sprawy oczywiste i podstawowe, wynikające z zakresu obowiązków i pieniążków za czynności na które ściepujemy się wszyscy. Jak w całej tzw. służbie zdrowia w Polsce problem dostępności do usług POZOSTAJE. Obawiam się jednak, że Nasze Starostwo nie posiada ani koncepcji, ani pomysłu, ani tzw. merytoryczności aby ten dostęp Nam zapewnić na optymalnym poziomie. DO-RO! Pamiętacie to hasło Rodacy? No to DO ROboty samorządowcy. W przeciwnym razie jak jeszcze KTOŚ kiedyś powiesi publicznie hasło "aktywny w obronie interesu publicznego" to... go... psami poszczujemy.

"cieszyński" pacjencie: jesteś niestety w wielkim błędzie. Jeśli myślisz że samorządy, powiaty, gminy, radni, politycy, wójtowie czy ktokolwiek z ramienia tzw. "władzy" zapewnią nam "dostęp" do służby zdrowia to znaczy że własnie chcesz nawrotu do PRL-u. Tylko i wyłącznie my sami możemy sobie pomóc. Im więcej polityki tym mniej wolnego rynku. Czy krowy mają problem z "dostępem" do weterynarza? Nie? Bo weterynaria jest w 100% prywatna i nie interesuje nikogo ze świata polityki bo tam nie ma "interesu publicznego" bo krowy i ryby głosu nie mają. Nie łudź się że władzuchna cokolwiek zrobi na lepsze. Jak robi, to jednym na lepsze ale drugim zawsze coś skubnie np. podatki od nieruchomości lub inne. PRL był a Twoje myslenie to jego kontynuacja. Psami poszczuć to trzeba raczej cały chory system. A powiat z tymi weekendowymi dyzurami lekarza i 3 tys. złotych miesięcznie to raczej jest wygłup pod publiczkę. Bo w końcu powiat nacos tez musi sie przydać ... . A propos: czy ktoś wiem po co są powiaty w Polsce w sensie politycznym? Gmina rozumiem, ale powiat? radny Powiatowy?

Brawo "tomaszu" jeszcze parę takich Osób a będziemy DOMA. Czasami trzeba kogoś "wperniczyć" aby pomyślał. NIe tylko pomyślał ale również wypowiedział myśl jasną i czystą. NIewielu na to stać. Szczególnie z Tych tzw. decydentów (przepraszam za wyrażenie, być może przerastające wielu). Wiesz chyba co mam na myśli. Póki co musze jednak przeprosić za naiwność i "nawyki" tamtejsze. Myslałem, że jak już coś jest zapisane w piśmie (sorki: ustawie) to to trzeba robić, możliwie najlepiej jak człowiek potrafi bo wiadomo, że wszystkiego się nie da się czynić: wiadomym jest. Wszak o jakości ustawy jak i innych "papirów" świadczy głównie Kto je przyjmuje. Zgadzam się z prywatyzacją FACHU medycznego (bo i tak jest ona faktem) a co tzw. systemu ubezpieczeń (opieki zdrowotnej - cokolwiek Kto pod tym określeniem aktualnie rozumie?) to wiadomo, że jesteśmy w szponach wesołych chłopców których w Tym Kraju nazywają POLITYKAMI. No... jakże mógłbym zapomnieć o tej "masie" kroczącej obok po ulicy i oddającej swe głosy w stanie ciężkiego amoku telewizyjnego i wpływu konstelacji gwiezdnych nie wiadomo jakiego pochodzenia. A zresztą, co Ja się bede wysilał, ide spać, pieprze tę paranoję. Cześć

Parę osób niestety nie wystarczy. Mamy demokrację a to niestety tyrania większości. Dodaj do tego polskie umiłowanie krętactwa, złodziejstwa i próżności i nie ma się co dziwić że mamy to co mamy. Służba zdrowie w sektorze prywatnym ma się dobrze, owszem są kolejki, ale ... tylko do bardzo dobrych lekarzy. Każdy polityk (a jest ich wielu) który twierdzi że "reformuje" służbe zdrowia, kłamie. Nawet jesli robi to nieświadomie lub w z czystych intencji. Osobom myślącym nie będę tłumaczył dlaczego, a nie-myślącemu pospólstwu nie ma sensu tłumaczyć, bo i tak wrócą na dawne tory. "Basiu, żebyś nie musiała wyjeżdżać" - głosił napis na transparencie jednej ze strajkujących pielęgniarek. Po cholere mamuska posłała ja do szkoły pielęgniarskiej, skoro MUSI wyjeżdżać bo tu taka marna praca i płaca?? FIKCJA, Populizm i Socjalizm w pełnym rozkwicie. Ciekawe tez dlaczego ojcowie-lekarze posyłaja swoich synów i córki na najtrudniejsze medyczne studia? A propos ambulatorium: gdyby był to w 100% prywatny sektor to powstałoby ono z ... potrzeby, a nie z widzi mi się Radnego/ych czy Burmistrza. Pozdrawiam myślących.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama