Cieszyniacy nie szczędzą grosza na ratowanie nagrobków

Kwesta, wzorowana na słynnej zbiórce na warszawskich Powązkach, odbędzie się już po raz piętnasty. Tym razem kwestować będzie aż 50 osób, które co kilka godzin będą się zmieniały przy cmentarnych bramach.

— W ciągu tych 15 lat zebraliśmy sporo pieniędzy. Na hojność cieszyniaków nie można narzekać. Pamiętam, że raz do mojej puszki ktoś wrzucił nawet 100 zł — mówi Marian Dembiniok, dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego i jeden z inicjatorów akcji.

W ub. roku podczas kwesty uzbierano 6,7 tys. zł. Odnowiono za nie grób działacza społecznego i narodowego Hilarego Filasiewicza oraz opłacono prolongatę grobów doktora Jana Galicza i legionisty Franciszka Szostka. W poprzednich latach udało się wyremontować m.in. kolumnadę w cmentarnej alei zasłużonych, gdzie są groby m.in. pisarza Gustawa Morcinka i działacza narodowego Pawła Stalmacha. Odnowiono też XIX-wieczny krzyż w centralnej alei cmentarza.

Datki będą zbierane w Dzień Wszystkich Świętych w godz. 8.00 do 17.00 przy obu bramach cmentarza komunalnego w Cieszynie.