Chybie, Skoczów i Strumień wypromują się razem

Przyjazna i gościnna atmosfera, urokliwe miejsca, środowisko naturalne oraz poczucie bezpieczeństwa - to główne atuty Chybia, Skoczowa i Strumienia, na jakie wskazali respondenci w badaniu przeprowadzonym przez warszawski Instytut Turystyki. - Bardzo dobra dostępność komunikacyjna - dodaje dr Krzysztof Łopaciński, współautor badań. - To bardzo ważny czynnik, bo zdarza się, że ciekawe miejsca są omijane przez potencjalnych turystów właśnie ze względu na niedogodne położenie.

Kampania ma przede wszystkim skupić się na promocji takich produktów jak wędkarstwo, turystyka kulinarna, aktywno-rowerowa, edukacyjna, kulturalna, zdrowotna czy turystyka biznesu.

- Chcemy powiązać drobne atrakcje, jakie oferują te miejsca i stworzyć z nich całość, to ma być alternatywa dla tego, co oferują sąsiednie miejscowości - mówi Łopaciński. - Brak wiary, że małych rzeczy można zrobić coś wielkiego to największe zagrożenie tej kampanii.

Wyzwań jest więcej. To przede wszystkim stworzenie bazy noclegowej i znalezienie sposobów, w jaki sposób wykorzystać je poza okresem weekendowym. - Rozwiązaniem jest uruchomienie programu szkoleń dla firm – sugeruje Łopaciński. - W końcu potrzebne jest odpowiednie zagospodarowanie potencjalnych atrakcji turystycznych i znalezienie metod, dzięki którym turyści będą chcieli zostawić tutaj pieniądze.

Kampania ma być skierowana przede wszystkim do mieszkańców województwa śląskiego odwiedzających do tej pory miejscowości "Beskidzkiej 5". W pierwszym etapie skupi się na utrwaleniu w świadomości potencjalnych turystów nazw miejscowości oraz ich położenia względem bardziej rozpoznawalnych nazw kojarzonych z regionem.

Koszt projektu szacowany jest na blisko 80 tys. złotych. W 85% finansowany jest ze środków Unii Europejskiej.