, niedziela 12 maja 2024
Zarabiają oszukując turystów
Inspektorzy nie mogą zamknąć lokalu, w którym wykryli uchybienia. Na właścicieli nakładają mandaty. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Zarabiają oszukując turystów

ER
Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Katowicach kontynuuje wakacyjne kontrole usług gastronomicznych w beskidzkich miejscowościach. Ich wyniki są coraz bardziej zatrważające!
O lipcowych kontrolach inspektoratu pisaliśmy w tekście „Sprzedawali przeterminowane mięso, lali mało wódki”. W kolejnych wyrywkowych kontrolach w kilku lokalach w Ustroniu, Wiśle i Szczyrku inspekcja wykryła dalsze nieprawidłowości. Kontrolerzy ujawnili wydawanie niewłaściwych paragonów fiskalnych, posługiwanie się wagami bez legalizacji, czy brak orzeczeń lekarskich uprawniających do pracy w lokalach gastronomicznych.

Bardziej zatrważające są jednak wyniki kontroli tego, co turyści jedzą i piją. Okazało się, że lody są przechowywane w chłodniach z... hamburgerami, a kurczaki z... rybami. W lipcu w jednym z lokali inspektorzy sprawdzili 16 partii mięsa. Aż 15 było przeterminowanych, niektóre nawet o półtora roku! Ale w innym miejscu skontrolowanym już w sierpniu było jeszcze gorzej. Na 22 przebadane partie towarów 13 było przeterminowanych nawet o 2,5 roku!

Inspektorzy ujawnili też, że w lokalach nie przestrzega się gramatur. W jednym z barów zamiast 100 ml wódki podawano 75 ml. Inna z kontroli ujawniła, że reklamowany w menu restauracji pstrąg z potoku to zwykła mrożonka pstrąga hodowlanego. W tym samym miejscu waga porcji frytek była zaniżona o jedną trzecią, a do dań zamiast 200 g pieczywa serwowano nieco ponad 100 g.

Kontrole usług gastronomicznych mają być kontynuowane do końca sezonu. Na razie inspektorzy wlepili cztery mandaty na 500 zł każdy. Jak wynika z danych Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Katowicach, każda taka kontrola przynosi pozytywne efekty. W przypadku kolejnych kontroli w tych samych miejscach, inspektorzy rzadko trafiają na te same uchybienia.
Komentarze: (19)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

wczoraj wróciłem w rewala , kupowałem kebab kolejka ok 20 osób i nie dostałem paragonu co lepsze wogóle kasy nie było widać , następnego dnia poszedłem zamówiłem tam rybe i dostałem paragon niefiskalny , kupiłem w tym samym punkcie piwo tez paragon niefiskalny , interes idzie niesamowicie , nigdzie nie było tyle ludzi jak u nich , po drugiej stronie 10m knajpa zero ludzi

faktycznie jakiś rekin to musi prowiadzić że leci na całość

Tyle uchybień w tylu miejscach a tylko 4 mandaty po 500 zł. Dziwne??

Mandaty 500zl za towar przeterminowany nawet o 2,5 roku !!!!!!!!!!!!!! To jest jakas kpina!!!!!!!!!!!!!

2007 to naprawde dobry rocznik-te inspektory to jakies takie malo obyte

Dlaczego udzad miejski nie ppodaje nazw restauracji z takimi kantami abysmy tam przestali chodzic! To jest najlepsza metoda

Policja i służby specjalne chcą, żeby portale i witryny internetowe gromadziły dane o internautach i ich działaniach. To będzie istny matrix !!!!!.
Według "Rzepy" pomysł taki powstał na spotkaniu w MSWiA przedstawicieli resortu oraz między innymi Komendy Głównej Policji, Straży Granicznej, Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Ale bzdury

500zl mandatu raz na jakis czas, przy codziennych "oszczednosciach" na okradaniu to pikus

Najdotkliwszą karą dla tych co oszukują podanie nazwy lokalu i nazwiska własciciela.Kara 500zł to jest nic, przecież za parę godzin "odrobią" i to znowu na klientach.

Że wykryli tak stare mięso i jak się chwalą sukcesem! A wogóle to dobrze świadczy o właścicielu że to mięso trzymał a nie dał go nam zjeść np w zeszłym roku:-)

Gdyby podawano nazwy lokali to żaden inny by już tak nie zrobił o wiadomo, że plajta jest pewna.

Niemcy tak samo kantują

kantują

Nigdzie na Zachodzie nie podaje się wagi jedzenia, nikt nie będzie kroił mięsa na równe 200g kawałki. Co innego oszukiwanie z wódką. Na Zachodzie popularne jest nie tyle oszukiwanie na gramaturze, co doliczanie piajnemu klientowi dodatkowych kieliszków

Gazeta codzienna pozwala reklamować w komentarzach strone erotyczne: http://gazetacodzienna.pl/index.php?p=wwiad&id=2900

Tak tak ZM Cieszyn na dniach skoczowa kiedyś 2 mięska 1 piwko i sr... i żyganie pół nocy, czy to było 10 życie mięsa?

Że kontrolują u nas, to dobrze. Źle, że nie kontrolują nad morzem. Tam to jest pełna dzika północ. Oszustwa na każdym kroku, w smażalniach wagi tylko na zapleczu, paragon to rzadkość, a ja dostałem w jednej smażalni paragon NIEFISKALNY! Żerują na reszcie Polski. Przez 2 miesiące zarabiają po kilkadziesiąt - kilkaset tysięcy zł, przez całą resztę roku byczą się i pobierają zasiłki. Ale żadnej kontroli tam nie spotkasz...

Tommy, ciesz się, że w ogóle dostałeś paragon. Ja jak zażądałem paragonu to 10 minut musiałem czekać na niego bo nikt nie umiał obsłużyć kasy. Też nad morzem:-)

Nic dodac nic ujac, wlasnie taka jest Polska , a tak na marginesie , za co ci kontrolerzy biora pieniadze , chyba za nie ujawnianie tych wszystkich oszustw .

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama