Rozczarowanie w Wiśle i Nydku– Mamy 14 kilometrów granicy z Polską, w tym osiem z Wisłą. Któż inny, jak nie my, zasługiwałby na wsparcie z tego programu?! – mówi wójt Nydku, Jan Konečný. Większość dotacji miała dotyczyć polskiej strony – Wisły i powiatu cieszyńskiego. Nydek liczył jednak na to, że dzięki zastrzykowi z Unii wybuduje nowy parking i chodniki wzdłuż jedynej drogi dojazdowej do wsi. – W weekendy, kiedy przyjeżdża dużo turystów, ruch jest duży. Chodnik jest bardzo potrzebny – przekonuje Konečný. – W dodatku jest w planie budowa kolejki linowej. Wtedy dojdzie do dużego nasilenia ruchu turystycznego. Również burmistrz Wisły, Andrzej Molin, nie kryje rozczarowania. – Ten projekt miał ułatwić nam współpracę i pomóc rozwojowi ruchu turystycznego. W dodatku był bardzo pracochłonny. Szkoda tej pracy, którą w niego włożyliśmy – powiedział naszej gazecie.
|
reklama
|
no ale próbowali to się liczy może się jeszcze uda
Szkoda. Jeśli były projekty lepsze to mogę zrozumieć decyzje komisji, ale jeśli to decyzja z grupy poza merytorycznych to... Dobrze by było, gdyby dziennikarzom chciało się dotrzeć do meritum tej decyzji, aby móc oddzielić rozgoryczenie i własny punkt widzenia panów burmistrzów od obiektywnych argumentów! Czekam na wyniki dochodzenia dziennikarskiego a nie tylko opowieści o niewyjaśnionych sensacjach typu kradzież prądu, których następnie nikt nie dementuje zwłaszcza, gdy pozytywnie dla oskarżanego są zakończone.
Widocznie albo cos w projekcie bylo żle zapisane albo nie prowadzonio odpowiedniego lobbingu i nie dowiadywano sie jakie kryteria dla komisji oceniajacej sa najwazniejsze , przecież kazdy podmiot wnioskujacy o pieniadze jest świadom ze trzeba wykorzystywac tzw Strefe wplywow !!!!!!!!!!!
Szkoda ze nie wyszlo bo w tym miejscu granicy turystycznie bardzo ciekawej i wzglednie dobrze zagospodarowanej moznaby zrobic atrakcje na miare austriackich czy wloskich stref turystycznych !!!
Żle napisany projekt.Ustroniowi się udało będą mieli park na Równicy.Wiślanie muszą ztrudnić kogoś innego do pisania projektów.
Niech się chwyci kopania tunelu pod Czantorią!!!
A Pan Janek z plakatu mówi: Europa jest prosta. Prosta to chyba nie znaczy prostacka. Trzeba się trochę wysilić i to merytrycznie aby się załapać na kasę. Już dawno ta "prosta Europa" powiedziała jakie mają być kryteria projektów oraz, że jakie preferuje dzieidziny i obszary rozwojowe. Szkoda, że nadal tak niewielu o tym pamięta. A może nie chodzi o pamiętanie ale o to aby zarobili tzw. specjaliści o funduszy unijnych? To by się zgadzało. Przecież jak człowiek popatrzy wokół to gołym okiem widać, że niewielu zależy na czymś więcej niż "własny byt". Na koniec przypominam za znanym osobnikiem: nie zadawać się z prostakami.
Dodaj komentarz