Euroregion chce znakować atrakcje
Projekt stanowi kontynuację przedsięwzięcia „Infotur - Aktywizacja systemu informacji turystycznej oraz działalności promocyjnej na obszarze Euroregionu Śląsk Cieszynski”, realizowanego przez Stowarzyszenie Rozwoju i Współpracy Regionalnej „Olza” oraz Regionalną Radę Współpracy i Rozwoju w Trzyńcu, które zakończyło się w styczniu 2008 roku.
— „Infotur-2” wpisuje się w szereg naszych aktywności związanych z budowaniem produktów turystycznych opartych na programach Greenways, Ekomuzea, Produkt Lokalny. Jego głównym celem jest poszerzenie oferty turystycznej na pograniczu polsko-czeskim — mówi Bogdan Kasperek, dyrektor Biura SRiWR „Olza” i Euroregionu Śląsk Cieszyński. Projekt zakłada opracowanie „Koncepcji przygotowania i wdrażania transgranicznych produktów turystycznych”, przygotowanie „Koncepcji turystycznego oznakowania dróg publicznych”, czy też koncepcji związanych z wizualizacją atrakcji turystycznych Śląska Cieszyńskiego, tablic informacyjnych oraz infokiosków. Szczególnie interesującymi częściami wydają się być pierwsze dwie koncepcje. Dzięki pierwszej z nich możliwe będzie profesjonalne tworzenie i zarządzanie transgranicznymi produktami turystycznymi, a że takich przygotowanych „od początku - do końca” ofert dla turysty nie jest wiele, nie trzeba nikogo przekonywać. Druga pozwoli na kontynuację – rozpoczętego już w 2007 roku – znakowania drogowego atrakcji turystycznych. W efekcie oznakowane zostaną atrakcje po polskiej i czeskiej stronie granicy, m.in. Zameczek Prezydencki w Wiśle, Muzeum Drukarstwa w Cieszynie, fontanna solankowa w Dębowcu, Pałac w Jastrzębiu-Borynii czy starówka w Jabłonkowie. Wartość dofinansowania ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Funduszu Mikroprojektów Euroregionu Śląsk Cieszyński Programu Operacyjnego Współpracy Terytorialnej Republika Czeska-Rzeczpospolita Polska 2007-2013 to ponad 12 tys. euro. — Już dziś partnerzy projektu myślą o kolejnym turystycznym przedsięwzięciu, a obecnie składany mikroprojekt ma stanowić niejako merytoryczną podstawę służącą przygotowaniu “dużego” projektu pod nazwą „Infotur-3”, gdzie znajdą się m.in. zadania o charakterze inwestycyjnym — dodaje Bogdan Kasperek.
|
reklama
|
|
z dachem na zameczku by wypadalo co zrobic bo kole komina fest rdza sie pokazuje:P
Trzeba sobie wjechać do Cieszyna starą drogą. Tablice, znaki i inne przy drodze wołaja pomste do nieba. Czy nikt nad tym nie panuje?
żeby stworzyć koncepcję... czyli ktoś broszurkę spłodzi za 50 000 zł i zgarnie kasę, a oznakowania dalej nie będzie??...
Z całym szacunkiem, ale dzisiaj na drogach nie zrobisz nic jeżeli nie masz uzgodnień, projektu technicznego itp. Toż jak mają oznaczyć, jak wcześniej tego nie zrobią się pytam?
komu to potrzebne, kiedy Wisła jest bez tablic inf.o ulicach, a te co są, młodzi, silni i waleczni- CHULIGANI - nocą wrzucaja do rzeki, razem z tym co im sie nawinie po drodze! Dlaczego?
Nie ma nocą służb porządkowych, wszyscy śpią lub drzemią!
muzeum marnotrastwa ....? (Jano z Fojtuli)
co weekend snują się do stolicy Beskidów. Tysiące spragnionych ciszy i świeżego powietrza. Dlaczego tak wcześnie wyjeżdżają z Wisły? Dlatego, bo na tej polnej drodze z Wisły trzeeba odstać 60 minut, zanim trafi się wolna ekspresówka na Śląsk ...!
Drożność wiślanki, jak za króla Ćwieka...!
a Wisła jest bez BROVARU, ale ma Bavarie, tyle, że to nie to samo...?
do kożucha !
Coście się tak tej Wisły uczepili. Przecież tutaj o znakowanie atrakcji m.in. chodzi, i nie w Wiśle tylko. Turyści przecież u nas są i to nawet dużo, więc informację mieć muszą - i tyle w tym temacie. Brawo za inicjatywę (tę wcześniejszą, aktualną i późniejszą - jak rozumiem)!!!
BROVAR + ŻYWIEC+ !
odstawili sobie ekstra lądowisko dla helikopterów przy Zameczku - ich droga nie interesuje... Przy okazji przetrzebili solidnie piekny drzewostan świerkowy wokół Zameczku - pod pretekstem pewnie walki z kornikiem i wiatrołomów, tak naprawdę chodziło o to, by lokatorzy mieli ładniejszy widok na okolicę... Nota bene, gdzie byla wtedy Gaja i te inne pseudoekologiczne organizacje wyłudzaczy?...
jak większość spraw, ale teraz dobrze sie stało, że Zamek z dala jest widoczny (z drogi) oraz że jest ładny widok z samego zamku. To jest na plus tej rezydencji. Głupota tzw.Ekologów tutaj nie sięgnęła i dobrze !
załadowane TIRY z przyczepą (balami drewna) mkną w terenie zabudowanym 80 km/h, obok posterunku POlicji (ul.1Maja). Aż dech w piersiach zapiera, jak to możliwe...
Mało tego, inne TIRY wyładowane kamieniami i materiałem na remont KUBALONKI, tez pędzą jak kosmici, gubiąc kamienie na kolejnym rondzie (Oaza) - czy Luminarze Wisły wiedzą o tym ...?
eurobiurokracja na na szczeblu cieszyńskim charakteryzuje się m.in. w umiejetnościami wyszukiwania i mnożenia różnych wariantów projektów - przecież zręczne kas(c)perki-krasnoludki muszą z czegos żyć - tymczasem często proste, krzyczące zaniedbania, które widać gołym okiem, leżą odłogiem - niejeden wrażliwy Cieszyniak wymieni swobodnie kilka, ze swojego podwórka...
Czy przy nowej drodze z Bielska do Żywca o pięknym numerku S69 będą ustawione jakieś etatowe grzybiarki??? Albo chociaż niech ustawią głośniki, z których będzie leciał w kółko utwór Sokoła "w aucie"
Jeżeli nie umiesz czytac ze zrozumieniem, to i tak nie ma rady. Ale zapytam: to uważasz, że tzw. turystyczne znakowanie dróg (podstawa informacji dla turysty zmotoryzowanego z zewnątrz) jest nam niepotrzebne? To niby jak - się pytam - sobie to wyobrażasz? Zaproponuj proszę, a nie opluwaj naprawdę ciężko i dobrze pracujących ludzi, którzy może trochę pracują inną metodą niż 'pług i łopata', co dla Ciebie jest zapewne bliskie :)
czy znowu wykonawcę "wyłoni się" bez przetargu. Jak dotychczas jest to normalną praktyką że tego typu kasa jest dzielona wśród "kolesi".
kto Ci podsunął pomysł. Wiesz cos ciekawego, to podziel sie informacjami, nie bądź taki... A jeśli znowu piszesz pierdoły, byle coś napisać - to wyluzuj "koleś" i weź się do roboty - pisz ofertę, będzie dobra i na temat, może wygrasz!
Nie rozumiem Was - zamiast się cieszyć że w tej części kraju nikt poza naszym obszarem nie ma oznakowania brązowymi tablicami (bo o nie chodzi zapewne) znakowania turystycznego dróg, że ma byc tego więcej - to Wy piszecie takie bzdety. Zaproponujmy co powinno się oznakować, żeby czasem "nie uciekło". Moje typ: cieszyńskie Muzeum, Kaplicówka w Skoczowie i Leśny Park Niespodzianek w Ustroniu.
ale prokuratura i tak jest zawalona robotą.
kolego , w Cieszynie wiele jest lukratywnych stanowisk bez żadnych konkursów przydzielanych, tak jak i pieniędzy bez przetargów dzielonych. Na same tylko przytulne gniazdka jak teatr, muzeum, zamek, mosir czy dom narodowy miasto daje rocznie około 10 000 000 zł. Bez konkursów dla szefów, bez przetargu na projekty. Ot tak, po prostu. Mało tego, burmistrzowi Matuszkowi marzy sie kolejny menedżer od animacji lodowiska (sic!). Nie dziw się, że w takiej atmosferze każdy projekt za publiczne pieniądze budzi podejrzenia o malwersacje - mamy prawo patrzeć na ręce tym, którzy wydaja nasze ciężko zarobione pieniądze.
Ci, którzy choć raz ruszyli swoje 4 litery poza granice kraju to wiedzą ,że najgorsze drogi i ich oznakowania sa w Rumuni i w Polsce. Tylko,że Rumunia będzie miała szybciej autostrady , lepsze drogi i super oznakowania od nas, bo tam gospodarka sie rozwija , a tu nie. Słowacja ma pięknie oznakowane autostrady na wzór najlepszych - niemieckich.buduja i budują, az miło popatrzeć. u nas niestety nawet zakopianki nie umieją zrobic do porządku bo gorolka ziemi nie odda! wstyd!
Dodaj komentarz