, środa 8 maja 2024
Czy to już koniec tatarczówki?
Robert Orawski chciał, by tatarczówka stała się jednym z symboli Skoczowa. Teraz martwi się, że napitek może zniknąć. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Czy to już koniec tatarczówki?

EWA FURTAK/Gazeta.pl
Tatarczówka, tradycyjny trunek z korzenia tatarku, miała rozsławić Skoczów. Towarzystwo Miłośników Skoczowa wystarało się o godło produktu regionalnego dla tego napitku. Teraz dalsza produkcja tatarczówki stoi pod znakiem zapytania.
Towarzystwo od wielu lat popularyzuje miejscowe zwyczaje i obrzędy. Udało się przypomnieć te związane z Wielkanocą: wodzenie Judosza, obmywanie się w rzekach w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek, a także wielkopiątkową... degustację tatarczówki. Taką nazwę nosi trunek z korzenia tataraku. Jest tak gorzki, że nieprzyzwyczajonym twarz się wykręca od jednego łyku. I o to właśnie chodzi: mieszkańcy nie piją go dla przyjemności, ale żeby się umartwiać. — Nigdy nie słyszałem, by ktoś upił się tatarczówką. Jest tak niesmaczna, że to po prostu niemożliwe — mówi Robert Orawski, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Skoczowie i wieloletni prezes TMS-u.

Dawniej tatarczówkę robiło się w wielu skoczowskich domach, przepis przekazywany był z pokolenia na pokolenie. Potem zwyczaj zaczął zanikać. Dzięki staraniom TMS-u nalewka została wpisana na listę produktów regionalnych. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyznało jej stosowne godło. Produkcji tatarczówki podjęła się wytwórnia alkoholi z Jasienicy.

O tatarczówce głośno zrobiło się wiosną zeszłego roku, gdy urzędnicy, powołując się na ustawę o wychowaniu w trzeźwości, zakazali jej reklamowania w miejskim biurze promocji i informacji na skoczowskim rynku. Mimo to trunek sprzedawał się nieźle. Ostatnio - już znacznie gorzej. — Bez reklamy i odpowiedniej promocji na terenie miasta taki trunek nie ma szans. To nie jest wódka, jaką pije się na imieninach — uważa Orawski. Jego zdaniem sprzedaż szłaby lepiej, ale butelki z tatarczówką trudno dostrzec wśród innych trunków w sklepie.

Losy produkcji rozstrzygną się w najbliższych tygodniach. — Produkujemy także inne regionalne trunki, ale tylko sprzedaż tatarczówki tak bardzo spadła — mówi Ewa Mazur z wytwórni Tooranka. Przedstawiciele wytwórni spotkają się jeszcze przed świętami z władzami Skoczowa.

Orawski jednak nie wierzy w szczęśliwe zakończenie. — Przepisy traktują tatarczówkę jak zwykłą wódkę, dlatego tak trudno ją rozreklamować. Obawiam się, że to będzie pierwszy produkt regionalny, który zniknie z rynku. Dlatego kupiłem sobie butelkę na pamiątkę — mówi.
Komentarze: (15)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

A może obniżyć cenę tatarczówki?

Certyfikat produktu regionalnego ma także śliwowica łącka, ale tam nikt nie zabrania jej reklamy i promocji pomimo ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Władze Skoczowa, to, co chcecie zrobić jest żałosne!

Matka! Jest tylko jedna... tatarczówka?

38 pln za 0,200 llitra ... w mikrusie

i niech zniknie. Na zdrowie.

Gdzie jest mowa o Władzach? O urzędnikach owszem. Władza uchwałodawcza to Rada miejska a wykonawcza Burmistrz. O jaką władzę Tobie chodzi?

moja sąsiadka ma psa, który na spacerach wali gdzie popadnie. Też władza winna? Nie ta Pani? Jak nie wiecie co zrobić i na kogo zwalić to mówicie o Władzy. Jak w tej sprawie nie wiecie gdzie uderzyć to zapytajcie byłego pełnomocnika ds przeciwdzialania narkomani i alkoholizmowi on wie najlepiej. A swoją drogą to może mamy jakąś smaczniejszą nalewkę. Nie mam czym częstować kolegów jak do mnie w odwiedziny wpadają, a chciałbym coś skoczowskiego podać.

A może sprzedaż padła, bo wszyscy się już przekonali ,że to ochydny trunek i szkoda krzywić gębę za taką cenę.

do marketingowca ->
A piłes to kiedyś ??? powinienes wiedzieć że ten trunek jak wyżej napisano nie jest po to żeby sie nim nawalic (bo pewnie to masz na mysli) i zresetowac tylko ma własciwości lecznicze od bardzo dawna podobnie jak zozworówka .

... mozna reklamować alkohol? Niestety stajemy się krajem w którym do władzy dochodzą moce czarcie i inne takie niezgodne z tradycją naszą katolicką jedyną...

pogięło cię jakie miasto papieskie?

Nie wiedziałem ze ktoś moze nie wiedzieć ;-)

Mam prosta propozycję:
1 zamiast biadolić i utyskiwać powinni przekonać lekarzy by w przychodniach na dolegliwości żołądkowe przepisywali Tatarczówkę.
2. Przewodniczący Rady powinien zakupic z 5 litrów, i każdemu radnemu który "głupio gada" w nagrode da wypić setę tego trunku.
3. W każdy czwartek na targu zawody w piciu tatarczówki. Jak powoli wypije zawodnik setę moze gratis wypic drugą, (a jak nie wypije to płaci za pół litra.

Mam prosta propozycję:
1 zamiast biadolić i utyskiwać powinni przekonać lekarzy by w przychodniach na dolegliwości żołądkowe przepisywali Tatarczówkę.
2. Przewodniczący Rady powinien zakupic z 5 litrów, i każdemu radnemu który "głupio gada" w nagrode da wypić setę tego trunku.
3. W każdy czwartek na targu zawody w piciu tatarczówki. Jak powoli wypije zawodnik setę moze gratis wypic drugą, (a jak nie wypije to płaci za pół litra.

Może jeszcze straż miejska nosiłaby na patrolu w Skoczowie zamiast bloczku mandatowego liter tatarczówki z kielonkiem. Łamiący prawo musiałby na miejscu wypić (lub w komisariacie gdyby był kierowcą lub rowerzystą) stosowną ilość tego napitku.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama