Rośnie drugi Michael Phelps?Obowiązki szkolne i pływanie zajmują mu większość czasu. Do tego dochodzą korepetycje z matematyki i angielskiego. Gdy nie może już patrzeć na wodę, idzie pograć w siatkówkę. Lubi też posiedzieć przed komputerem. Wspiera go cała rodzina, zwłaszcza tata, były lekkoatleta od lat związany z katowickim AWF. — Gdy przed dwoma laty syn zaczął trenować, pobił 16-letni rekord klubu w Mysłowicach w stylu klasycznym. Czasem zastanawiam się, co by było gdyby syn zaczął trenować pięć czy sześć lat temu, jak jego rówieśnicy z klubu. Trzeba też pamiętać, że Patryk trenuje jedynie połowę tego, co jego koledzy, którzy mają w Mysłowicach dwa treningi dziennie. Wszystko ze względu na dojazdy. Patryk po prostu nie ma tyle czasu — tłumaczy Krzysztof Nowak, tata i największy kibic chłopaka. Idolem Patryka jest 23-letni Michael Phelps, najwybitniejszy pływak w historii tej dyscypliny. Porównywanie czternastokrotnego mistrza olimpijskiego z 14-latkiem ze Skoczowa jest mocno przesadzone, jednak obu pływaków wiele łączy. Nowak, podobnie jak Amerykanin, czuje się świetnie na różnych dystansach - 50, 100 i 200 metrów; obaj rewelacyjnie spisują się również w kraulu, stylu motylkowym czy zmiennym. Patryk jest multimedalistą, na swoim koncie zgromadził już krążki Mistrzostw Śląska, wywalczył mistrzostwo w Lidze Klubów Śląskich. Ogromnym sukcesem było również szóste miejsce na 100 m stylem klasycznym na ostatnich Mistrzostwach Polski w kategorii do 13 lat, gdzie pokonał prawie 120 zawodników z całej Polski. Ostatnio cieszył się z dwóch medali (srebro i brąz) na Zimowych Mistrzostwach Polski Juniorów 14-letnich, które odbyły się w Gorzowie Wielkopolskim. Poprzednie władze Skoczowa nie były zbyt przychylne utworzeniu sekcji pływackiej w mieście. Obecni włodarze bardziej życzliwie spoglądają na tą dyscyplinę sportu. Już wkrótce, dzięki staraniom m.in. Krzysztofa Nowaka może powstać w Skoczowie stowarzyszenie pływackie, które stworzy w końcu odpowiednie warunki dla młodych talentów pływackich.
|
reklama
|
Już dawno było wiadomym, że dobre wyniki w każdej dziedzinie, nie tylko sportu, to 20% talent i 80% praca!!! Życzę Patrykowi wytrwałości w trningach. Sukcesy z całą pewnością będą!
Jeden z niewielu artykułów dotyczących Skoczowa, w którym nie wypowiada się pan Andrzej Bacza ;)
Co do sekcji pływackiej, to nie można zwalać na "poprzednie władze Skoczowa", bo gdyby byli chętni, to i władze były by przychylne.
Poprzednie władze bardziej zainteresowane były grą w BULE. Chyba dlatego, że w tej dyscyplinie wielki brzuch wcale nie przeszkadza :).
Brawo Patryk!!!
Tak trzymaj chłopie! Szacunek.
już chyba o nim czytałem na ox.pl w zeszłym roku, popularność rośnie.
Gratuluję wyników przyszłemu olimpijczykowi;)
Tylko nie pij za moc alkoholu. Zaczyno sie od piwka na rozluźnienie a potym piszą że kolejny zmarnowany talent
Ty chyba głupi jesteś... Ile razy jest tak ze ktoś wylewa poty na treningach a przychodzi ktoś inny (bardziej utalentowany) i bez większego wysiłku osiąga ten sam poziom!
ino zgol tego wąsa
Patryk szacun za to co robisz! Tylko się nie zniechęcaj i dalej pracuj! Już zrobiłeś bardzo dużo, a przyszłość może być Twoja! W naszym sporcie skoczowskim potrzeba wreszcie sukcesów! Brawo tak 3maj :-)
W wodzie się poci?Pomyśl i nie gadaj głupot.
Cokolwiek Patryk osiągnie tylko sobie będzie mógł zawdzięczać sukces,bo wtedy dopiero "władze" Skoczowa "podłączą" się do jego sukcesu.Umiesz liczyć,licz na siebie,ta zasada nadal obowiązuje!
Powodzenia Patryk.W sukcecie nie tylko liczy się talent,ciężka praca,ale także determinacja!
GRATULACJE TRZYMAMY MOCNO KCIUKI
Patryk trzymaj tak dalej,wiem że to ciężka praca i wiele wyrzeczeń ,ale jesteśmy z Ciebie dumni .Życzymy tobie samych sukcesów i wytrwałości w tym co robisz . Patryk jesteś wielki !
Gratulacje Patryku, zobaczymy Cię w Londynie? Będziemy dumni i trzymamy kciuki. Pozdrowienia.
Taaakk, wszystko ładnie, ale szkoda, że nie każdy ma równe szanse. Mamusia z tatusiem przecież wiele mogą tak załatwić.... W końcu mają związek z AWF
Do Igora. Wiesz co, zastanów się co piszesz! Co za zwiazek ma to, że my pracujemy na AWF-ie z wynikami Patryka? Muszę Ci powiedziedzieć, że kiedy stawał na słupku w Gorzowie Wielkopolskim nikt go nie pytał kim są jego rodzice! Wszystko co zdobył zawdzięcza swojej ciężkiej pracy, talentowi i determinacji. My tylko umożliwiamy mu trenowanie. Akurat tutaj nie żadnych układów tylko czysty sport. Ale na tym akurat trochę trzeba się znać żeby się wypowiadać. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz