Przed trudnym zadaniem stanęli piłkarze skoczowskiego Beskidu w meczu II kolejki na trzecioligowym froncie.
To miejscowy, niedoszły drugoligowiec był faworytem do wygranej. Tymczasem po pierwszych 45. minutach lepsze wrażenie pozostawili po sobie skoczowianie. Podopieczni Karola Michalskiego grali uważnie w tyłach, długo utrzymywali się przy piłce i na miarę możliwości próbowali „kąsać” rywala. Bliscy zdobycia gola byli wśród przyjezdnych Mateusz Mzyk i Wojciech Padło. W drugiej części gospodarze przeszli do zdecydowanej ofensywy, ale „skoczowski mur” stał niewzruszony. Niestety tylko do czasu. Jeden jedyny raz goście nie upilnowali Marcina Lachowskiego …i stało się.
— Lachowski wykorzystał swój instynkt snajperski — mówi Karol Michalski, szkoleniowiec Beskidu. — Znaliśmy atuty tego zawodnika, byliśmy na niego wyczuleni, ale jeden raz pozostał bez opieki. Porażki szkoda tym bardziej, że zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie — kończy trener skoczowian.
LZS Leśnica – Beskid Skoczów 1:0 (0:0)
1:0 Lachowski (79 min.)
Beskid: Mikler – Świerczyński (46. Zaremski), Rumiński, Kościelniak, D.Ihas – Mzyk, Maciongowski, Tkocz (76. Stiller), Kotrys, Gredka (70. Kiełczewski), Padło; trener: Michalski
Szkooooda gaaadać
a gdzie to jest ta lesnica prezesie Marek
euxmn7d-ppck6wp-tw6q4f8d-0 http://free-poker-mo.lookera.net#1
roulette
[url=http://urlser.com/?aBCA5#3]homeowners insurance[/url]
[url]http://black-jack-mo.lookera.net#4[/url]
[http://urlser.com/?xFj4E#5 insurance]
"free poker":http://free-poker-mo.lookera.net#6
[LINK http://urlser.com/?DYEVZ#7]insurance quotes[/LINK]
[img]http://victor.freewebhostingpro.com/1.php[/img]
Dodaj komentarz