Fenomenalny Thomas Morgenstern ma chyba skrzydła. Przekroczył barierę 140 m - poszybował na 141,5 m i pewnie wygrał pierwsze zawody Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Adam Małysz zawiódł - był dopiero 17.
Zawody rozgrywano w systemie k.o. Adam Małysz wygrał rywalizację z Maciejem Kotem. Skoczek z Wisły oddał skok na 126 m, podczas gdy młody Kot lądował na 118. i oczywiście nie miał szans załapać się do grona lucky loserów. Po I serii Adam był 15 i wydawało się, że może się poprawić, ale nic z tego. Słaba szybkość na progu, lądowanie na 124,5 m - tak wyglądał Orzeł z Wisły w finałowej serii.
- Nawet nie wiem, w czym tkwi problem - powiedział Małysz z kwaśną miną, bo przecież po kwalifikacjach (trzecie miejsce) sam się spodziewał dłuższych lotów.
kto pisze te idiotyczne tytuły ? co za debil skończony? ,,Adam zawiódł'' chyba jakiś frustrat który ma problemy w łóżku bo jak można takie bzdury napisać o największym sportowcu ostatniej dekady do autora tego tytułu wejdz cwaniaczku na małą skocznie w Wiśle centrum skocz i przeżyj!!!
J.w. - austriackie gadanie ; )
Panie Adamie dużo spokoju i dalekich lotów w Nowym 2008 roku
dołczam się do www. Mam dość słuchania o rozczarowaniu p.Adamem. Ilu sportowców utrzymuje się w takiej formie jak OD LAT p.Adam? Jesteście żenujący z takimi komentarzami. Panie Adamie - dziękujemy za te kilka lat, życzę dalszych sukcesów i niech Pan się nie przejmuje głupim gadaniem niektórych "dziennikarzy".
Dodaj komentarz