Adrenalina pomogła MałyszowiPierwszy dzień rozgrywanych w Zakopanem MP w skokach narciarskich na igelicie podsumował trener reprezentacji Łukasz Kruczek: — Jestem bardzo zadowolony ze startu wszystkich zawodników. Jesteśmy teraz na takim etapie przygotowań, że skoki nie są jeszcze może zbyt równe, ale już widać, że z każdym dniem jest lepiej. Kolejne plany treningowe? Ciężka praca na zgrupowaniach w niemieckich ośrodkach w Bischosofen i Klingenthal. Zadowolenia z występu nie krył także Adam Małysz: — Bardzo się cieszę z dwóch równych skoków. Było troszkę błędów, ale to pewnie adrenalina spowodowana pierwszym startem od dłuższego czasu. Czuję się naprawdę dobrze i cieszę, że po urazie mięśni brzucha mogłem już wrócić do skakania. W niedzielę Małysz powtórzył wyczyn na Wielkiej Krokwi. Osiągnął 128 i 131 m i ponownie stanął na najwyższym stopniu podium. Srebrny medal wywalczył Łukasz Rutkowski, brąz przypadł Grzegorzowi Miętusowi, który prowadził po pierwszej serii.
|
reklama
|
Sukces emeryta
emerytem też nie jesteś, ale przegiołeś pałę !
(Agata)
Emeryci zasługują na szacunek, sportowi szczególnie
A morze to napizał emeryd Adaś, nie Agata ?
Dodaj komentarz