, środa 3 lipca 2024
Więzienie w zawieszeniu za obrazę prezydenta
Marek Witoszek przyznał, że skojarzenie wulgarnego słowa z prezydentem może być obraźliwe, ale zaznaczył, że "nie chciał, by tak wyszło". fot. ARC 



Dodaj do Facebook

Więzienie w zawieszeniu za obrazę prezydenta

PAP/GAZETA.PL
Karę trzech miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata wymierzył we wtorek bielski Sąd Okręgowy 27-letniemu Markowi Witoszkowi z Cieszyna, który odpowiadał za znieważenie w 2007 r. w internecie prezydenta RP. Sąd zezwolił na podanie nazwiska oskarżonego.
Witoszek napisał program do pozycjonowania stron w internecie; w pierwszych miesiącach 2007 roku po wpisaniu w wyszukiwarce jednego z obraźliwych słów na pierwszym miejscu wyników wyszukiwania pojawiała się oficjalna strona prezydenta.

We wtorek Witoszek wystąpił z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze. Przyznał, że skojarzenie wulgarnego słowa z prezydentem może być obraźliwe, ale zaznaczył, że "nie chciał, by tak wyszło". "Nie była to też manifestacja moich poglądów. Zrobiłem to z głupoty" - dodał.

PISALIŚMY: Czemu słowo „kutas" skojarzył pan z prezydentem?

Proces został wznowiony po dwóch latach zawieszenia, które miało związek z oczekiwaniem na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w podobnej sprawie.

Sędzia Miłosz Borowski po wydaniu wyroku powiedział, że - zgodnie ze stanowiskiem TK - polskie prawo chroni urząd prezydenta. - Ochronie nie podlega konkretna osoba - Lech Kaczyński czy teraz Bronisław Komorowski, czy ktoś inny - ale funkcja - prezydent. Gdyby pan ten odnośnik połączył ze stroną, która nazywałaby się "Lech Kaczyński", dziś nie spotykalibyśmy się. Pan połączył z "prezydent RP Lech Kaczyński" - wyjaśnił sędzia Miłosz Borowski.

Kancelaria Prezydenta ani osobiście prezydent Lech Kaczyński nie występowali w sprawie jako strona. Proces rozpoczął się w październiku 2008 roku. Witoszek przyznał się wówczas do winy tłumacząc, że jego czyn był "głupim żartem, którego żałuje". Chciał się dobrowolnie poddać karze, proponując wówczas łączną karę za wszystkie zarzuty w wysokości roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Na kolejnej rozprawie wycofał ten wniosek.

Sprawa znieważenia prezydenta została wkrótce zawieszona. Bielski sąd zdecydował, że należy poczekać do rozstrzygnięcia przed Trybunałem Konstytucyjnym, który badał wówczas, czy karanie znieważenia prezydenta jest zgodne z konstytucją. Takie pytanie zadał Trybunałowi Sąd Okręgowy w Gdańsku, kiedy rozpatrywał zażalenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego na umorzenie śledztwa dotyczącego znieważenia go w lutym 2007 roku przez Lecha Wałęsę słowami: "durnia mamy za prezydenta".

W lutym 2008 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo, uznając, że wypowiedź Wałęsy była emocjonalna, ale nie znieważająca i nie nosiła cech przestępstwa. Kancelaria Prezydenta złożyła zażalenie, uzasadniając je względami formalnoprawnymi i błędami proceduralnymi. Prokuratura nie uwzględniła tego zażalenia.

6 lipca bieżącego roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis przewidujący karę do trzech lat więzienia za publiczne znieważenie prezydenta RP jest zgodny z ustawą zasadniczą. Znieważenie prezydenta zagrożone jest karą do trzech lat więzienia.

PISALIŚMY: Kaczyński nie żyje, obraza została

Po tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego sąd nie umorzył sprawy. - Obrażona została głowa państwa bez względu na to, kto nią jest - wyjaśniał rzecznik sądu Jarosław Sablik.

Witoszek oskarżony był także o piractwo komputerowe. Tę kwestię wyłączono jednak do osobnego postępowania. Za posiadanie i posługiwanie się nielegalnym oprogramowaniem został skazany w połowie 2009 roku przez Sąd Rejonowy w Cieszynie na rok i dwa miesiące więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Musi też zwrócić straty producentom oprogramowania, które zostały oszacowane na ponad 40 tys. zł.

Po wtorkowym wyroku oskarżony może wystąpić w wnioskiem o wyznaczenie kary łącznej.

Komentarze: (9)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

do jezus: zawiasy to jeszcze nie odsiadka...

Za takie przewinienie sąd ( niezawisły) wydał bardzo surowy wyrok 3m na trzy lata. W porównaniu z innymi sprawami to okropne.

Prawdziwi Polacy są z Tobą

Bo był krytyczny w stosunku do PO

- trzy lata odsadki bez zawiasów dla dla takich "patriotów".

Dajcie spokój- więzienie!? Powinien odpracować to społecznie a nie że będę płacić za jego "wakacje" ja z moich podatków! To jest kara wymierzona również w podatnika!

I tak trzymać! Nie obrażajcie kogokolwiek! Bierzcie odpowiedzialność za słowo i nie płaczcie, jeżeli ktoś nie pozwala się obrażać i żąda satysfakcji!!! Słowo przecież boleśnie rani a bywa, że zabija. Najwyższy czas ukrócić chamstwo a zacząć trzeba od szkół i forów. Dziennikarze, nauczyciele, rodzice i duchowni powinni dawać przykład. Na polityków bym nie liczył…

gdyby obrazil Komorowskiego od razu wstawilaby sie za nim poslanka Klempa i byly (uff!!!) senator Romaszewski

Szkoda gościa na pozycjonowaniu się dodrze zna

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama