Starodruki po nowemuNa otwarcie odremontowanej i unowocześnionej biblioteki przyszli w środę przedstawiciele gmin, bibliotek oraz muzealnicy z Czech, Polski i Słowacji. Na parterze obejrzeli magazyn, w którym na przesuwnych regałach przechowywane będą książki w specjalnych warunkach, przy odwilżaczach i nawilżaczach powietrza. Na drugim piętrze można było zajrzeć do czytelni, wyposażonej w nowe meble i komputery oraz obejrzeć najcenniejszy nabytek – nowoczesny skaner Book Eye. To dzięki niemu przechowywane w muzeum woluminy trafią w wersji elektronicznej do internetu. Szczególnie ważne jest to dla najcenniejszych zbiorów, starodruków czy materiałów w formie nieksiążkowej, które są najbardziej zagrożone zniszczeniem. W tej chwili, żeby obejrzeć cenne starodruki trzeba najpierw otrzymać pozwolenie od dyrektora muzeum, a potem można przeglądać je w rękawiczkach na specjalnych podkładkach z pianki. Najbardziej zniszczonych druków biblioteka nie udostępnia. Po zeskanowaniu publikacje będzie można zlaleźć w internecie. — Skanowanie zaczniemy od zniszczonych druków plebiscytowych, czyli plakatów i broszur wydawanych w latach 1919-1920, później zajmiemy się kolejnymi cennymi publikacjami. Najbardziej zagrożone są gazety i czasopisma z XIX wieku, kiedy wprowadzono kwaśny papier — tłumaczy kierowniczka biblioteki muzealnej, Gabriela Chromec. — Skanowanie jednej strony trwa tylko kilka sekund, ale zrobienie odpowiednich opisów do każdej kartki to już mrówcza praca — dodaje. Wszystkie zeskanowane pozycje będzie można obejrzeć na komputerze w czytelni. Część zostanie udostępniona także na stronie internetowej. A jakie skarby można odkryć w Silesii? Na bibliotecznych regałach przechowywane są na przykład druki jarmarczne, malutkie zeszyciki z XVII i XVIII wieku, o których mówi się, że są prototypem komiksów, postylla z 1592 roku, czyli zbióry kazań, poszczególne wydania Cithary Sanctorum księdza Trzanowskiego, cenne stare mapy czy biblie z XVI i XVII wieku.
|
reklama
|
Dodaj komentarz