Jan Szuścik, Pamiętnik "Życiorys nauczyciela" (recenzja)Jesienią 1938 roku Jan Szuścik ukończył pisanie pamiętnika "Życiorys nauczyciela", który zdobył II nagrodę w konkursie Instytutu Pedagogicznego w Warszawie. Pamiętnik zaczyna się od historii rodziny Szuścików, która osiedliła się na Śląsku Cieszyńskim w XVIII wieku, a kończy się na opisie sytuacji w Łazach (dziś dzielnica Orłowej) po przyłączeniu ich do Polski w 1938 roku. Autor skupia się przede wszystkim na wydarzeniach sprzed I wojny światowej. Szczegółowo opisuje dzieciństwo i młodość spędzone w podcieszyńskiej wsi, naukę w szkołach w Krasnej i Cieszynie, pracę w Łazach i Boguminie. Zdecydowanie mniej miejsca poświęca okresowi międzywojennemu. Jan Szuścik potrafił pisać interesująco. Pod względem literackim to jeden z lepszych pamiętników, opisujących Śląsk Cieszyński za czasów "nieboszczyki Austrii". Siła pamiętnika Szuścika tkwi nie tylko w talencie autora, ale i w jego szczerości. Pisze o pierwszych miłościach, o głuchoniemym braciszku, o psie Hultaju, o wójcie, którego dopiero zięć-nauczyciel nauczył się podpisywać, o dyskusjach na tematy wyznaniowe prowadzonych z kolegą-ewangelikiem (Szuścik był katolikiem) w drodze do szkoły z Krasnej do Cieszyna i z powrotem, jeździe z Jasienicy do Łazów (tych na Zaolziu) na rowerze bez jednego pedała, o dyskusjach prowadzonych w gospodach… Nie chcę powiedzieć, że autor pisze o nic nieznaczących błahostkach, wręcz przeciwnie. Jednak właśnie dzięki tego typu szczegółom możemy poczuć, jak wyglądało życie na Śląsku Cieszyńskim przełomu XIX i XX wieku. Autor jest też bezkompromisowy w sądach. Wystarczy zwrócić uwagę na jego komentarz na temat wyborów w 1937 roku: "Przed rokiem kusiłem się nawet o stanowisko wiceburmistrza Cieszyna, lecz byłem za mądry dla przeciwników. Powodzenie w tym względzie mają, raczej ludzie bardzo przeciętni, a nawet głupi". PISALIŚMY: Książę William jest potomkiem Piastów cieszyńskich Pewnym utrudnieniem w lekturze może być wyrwa w latach 1914-1918, bo Szuścik odsyła w tym wypadku do wydanego w 1926 roku "Pamiętnika z lat wojny i niewoli". "Życiorys nauczyciela" do druku przygotował dr Witold Marcoń, wykładowca na Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, autor licznych prac na temat Śląska w okresie międzywojennym. Napisał on też kilkunastostronicowy biogram Jana Szuścika (jest to przedruk artykułu, który w 2005 roku opublikował na łamach "Pamiętnika Cieszyńskiego"), poprzedzający właściwy tekst pamiętnika, oraz zestawił indeksy. Co do sposobu opracowania można mieć kilka drobnych uwag: brakuje przypisów, które objaśniałyby pewne fakty lub zawierały sprostowania ewidentnych pomyłek autora (np. Jan Szuścik nie zawsze podaje poprawne daty życia swoich zmarłych w dzieciństwie braci i sióstr), indeks osób jest niekompletny, jest też trochę literówek. Nie zmienia to faktu, że dzięki Witoldowi Marconiowi do rąk czytelników trafia ciekawa i wartościowa pozycja, którą można polecić wszystkim interesującym się historią Śląska Cieszyńskiego przełomu XIX i XX wieku. Jan Szuścik, Pamiętnik „Życiorys nauczyciela”, opracowanie, wstęp i biogram Jana Szuścika oraz indeksy Witold Marcoń, Toruń: Wydawnictwo Adam Marszałek, rok wydania: 2011, 287 stron, cena: 28,98 zł.
|
reklama
|
?
czy dr Urszula Szuścik z cieszyńskiego Usia, to jakaś krewna!
Raczej nie, bo ksiądz Franciszek Szuścik urodził się w Świętochłowicach.
Z Panym Bogiym.
W Górkach w parafii pod wezwaniem Wszystkich Świętych przez długie lata proboszczem był ks. Szuścik( zmarł na początku lat 70 tych XX wieku). Nie wiem czy to tylko zbieżność nazwisk. Może czytelnicy GC wiedzą więcej?. Proszę o informację
Dodaj komentarz