Trójkąt Trzech Cesarzy – atrakcję historyczną końca XIX i początku XX wieku – przybliża Biblioteka Regionalna w Karwinie. Przy rynku w Frysztacie czynna jest wystawa „Trójkąt Trzech Cesarzy na dawnej widokówce”.
Trójkąt był miejscem styku trzech państw zaborczych - Niemiec, Austrii i Rosji. Ich granice zbiegały się w Mysłowicach i Sosnowcu. W latach 1880-1914 Mysłowice i ich okolice odwiedziły miliony wycieczkowiczów z całych Niemiec. Co tydzień przybywało tam 3-6 tys. osób. Czekały na nich liczne atrakcje - przejście do zaboru austriackiego i rosyjskiego, spacer promenadą, rejsy łodziami po Przemszy czy widok z Wieży Bismarcka. — Co ciekawe, z Mysłowic kursowały małe statki parowe aż do Krakowa — mówi dyrektor Muzeum w Sosnowcu, Zbigniew Studencki.
Ogromne znaczenie dla mieszkańców wszystkich trzech zaborów miał mały ruch graniczny. Kwitł również przemyt. Tylko w 1906 roku zatrzymano na granicy niemiecko-rosyjskiej 11 tys. osób. Blisko 5 tys. z nich „zawodowo” trudniło się tym procederem. Trójkąt znany był w całej Europie aż do końca I wojny światowej, kiedy to – ze względu na zmiany granic i rozpad mocarstw – przestał istnieć.
Widokówki, których kopie prezentowane są na wystawie, w większości zostały wykonane w niemieckich zakładach drukarskich w Mysłowicach i Wrocławiu. Wystawa potrwa do końca października.
I co tu komentować.
Dodaj komentarz