Puchowe kurtki i koszule od Adama Małachowskiego z Dębowca robią furorę w Japonii. — Mam tyle zamówień, że nie nadążam z produkcją — zdradza nam właściciel firmy.
Z usług Adama Małachowskiego, na świecie jednego z nielicznych producentów specjalistycznej odzieży używanej w skrajnych warunkach atmosferycznych korzysta wielu wybitnych himalaistów, w tym m.in. Krzysztof Wielicki, zdobywca Korony Himalajów. Korzystają też narciarze, goprowcy, miłośnicy sportów ekstremalnych, a ostatnio... Japończycy. — Na całym świecie szukali produktów puchowych i trafili na moją firmę — uśmiecha się mieszkaniec małego Dębowca. — Pewnego dnia po prostu wsiedli do samolotu w Osace i przylecieli do Polski.
Japończyków interesowała wyłącznie nowa, świecąca i błyszcząca kolekcja produktów puchowych, w której najważniejsze mają być swetry, bardzo cienkie koszule puchowe oraz kurtki wypychane futrem z jenotów. — Niektóre produkty musiałem zrobić specjalnie pod drogie sklepy. Japończycy wręcz nalegali, żeby wszystkie rzeczy były sprzedawane pod moim logo, co jest niespotykane w Europie — dodaje Adam Małachowski.
Szwalnia Małachowskiego wręcz nie nadąża z produkcją, dlatego firma chętnie nawiązałaby współpracę z innymi producentami odzieży. — Japończycy to dobrzy klienci. Nie targują się i z góry opłacają 70 proc. wartości zamówienia — dodaje właściciel firmy w Dębowcu.
Futro z jenotów? Okropność.
ale serie turystycznych kurtek ma swietna...
a jak ta firma sie nazywa i gdzie ma siedzibe ?
w Dębowcu koło Skoczowa - Małachowski
dzieki :)
teraz już są 2 instytucje które znam w dębowcu: bar Solanka i firma Pana Małachowskiego :)
Niesamowite. Wydawałoby się, że ludzie już wszystko wymyślili, a tu koszule puchowe! Życzę Panu dalszych sukcesów :)
Dodaj komentarz