, wtorek 30 kwietnia 2024
Wirtualny udział w życiu
Jerzy Oszelda jest felietonistą Gazetycodziennej.pl. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Wirtualny udział w życiu

JERZY OSZELDA, felietonista Gazetycodziennej.pl
Najbardziej raduje autentyzm, choćby najbardziej, mówiąc delikatnie, szorstkich wypowiedzi. Można przynajmniej wyżalić się oraz wygarnąć, co w duszy gra...
W mowie naszej ojczystej będę dzielił sie z Państwem obserwacjami, przemyśleniami i refleksjami na temat „życia i twórczości ziemi cieszyńskiej". Zdaję sobie sprawę, że w różnorodnym krajobrazie tematycznym bogactw co niemiara - bywają nawet zadymki (jedną z takich widzę właśnie za oknem...) i wcale nie mam na myśli wyłącznie odśnieżania czy zimowych opóźnień komunikacyjnych.

Na łamach poczytnej Gazetycodziennej.pl dominują oczywiście „tematy dyżurne" (na szczęście pismo nie jest gazetą tabloidalną) koncentrujące się na aktualnościach: „co w trawie piszczy, cieszy oraz boli". Wśród nich, najbardziej kontrowersyjne i trudne, okażą się najczęściej tematycznymi liderami. Czytelnicy (bierni oraz czynni), stanowiący wycinek reprezentacji miasta i regionu - chociaż wirtualnie - chcą brać udział w życiu Cieszyna i okolicznych wsi oraz miasteczek, więc część z nich pisze komentarze - zwykłe, polecone... Społeczeństwo obywatelskie w elektronicznym zarodku... Cieszy ta interaktywna „baza czytelnicza", samokształcąca ton i styl swojego głosu... Chociaż do wysokiej kultury dyskusji oraz dojrzałych polemik - droga długa.

Najbardziej raduje jednak autentyzm, choćby najbardziej, mówiąc delikatnie, szorstkich wypowiedzi. Można przynajmniej wyżalić się oraz wygarnąć, co w duszy gra i leży na wątrobie, co jest często niemożliwe w wypadku gazet tradycyjnych, które mają czas na prowadzenie bardziej „spokojnej i wyważonej polityki redakcyjnej". Tyle trochę rozgadanego słowa wstępu. Takie należało się jednak tym, którzy będą mi towarzyszyć w felietonowych podróżach publikowanych w Gazeciecodziennej.pl co weekend.

***
Powyższy artykuł wyraża osobiste poglądy jego autora. W dziale Opinie Gazetycodziennej.pl prezentujemy różne stanowiska na tematy społeczne, gospodarcze, polityczne, kulturalne, religijne i sportowe Śląska Cieszyńskiego ludzi różnych opcji, wyznań, zainteresowań... Zapraszamy chętnych do przesyłania nam felietonów, dzielenia się z nami swoimi spostrzeżeniami oraz bieżącego komentowania artykułów.
Komentarze: (42)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

szkoda tylko że wypowiedzi ludzi,mieszkańców o trapiących Cieszyn i nie tylko,problemów,jakoś nie trafiją na odpowiedni "grunt",tzn może trafiają,ale jakoś efektów brak...zresztą to samo co w "pytaniach do burmistrza".....

Najnudniejszy i najbrdziej drętwy felietonista

Mistrzostwo świata w używaniu jak największej ilości słów do pisania o banałach i błahostkach. Konkrety,konkrety drogi Panie!

Same pierdoły pisze!

Na tym felieton, wy tepaki, polega...

Tempaki, mósicie sie zahfycać, bo J.O. to wielki pisaż

Tylko, że dysksuja jest przez administrację moderowana, tematy i wypowiedzi są cenzurowane, te które nie idą w parze z punktem widzenia redakcji. Zostają czesto tępe i obraźliwe komentarze , które redakcji nie przeszkadzają... Więc to zdanie jest daleko chybione: "Na łamach poczytnej Gazetycodziennej.pl dominują oczywiście „tematy dyżurne" (na szczęście pismo nie jest gazetą tabloidalną) koncentrujące się na aktualnościach: „co w trawie piszczy, cieszy oraz boli". Wśród nich, najbardziej kontrowersyjne i trudne, okażą się najczęściej tematycznymi liderami. Czytelnicy (bierni oraz czynni), stanowiący wycinek reprezentacji miasta i regionu - chociaż wirtualnie - chcą brać udział w życiu Cieszyna i okolicznych wsi oraz miasteczek, więc część z nich pisze komentarze - zwykłe, polecone... Społeczeństwo obywatelskie w elektronicznym zarodku... Cieszy ta interaktywna „baza czytelnicza", samokształcąca ton i styl swojego głosu... Chociaż do wysokiej kultury dyskusji oraz dojrzałych polemik - droga długa."

możesz kasować, poeta pamięta, spisane będą czyny i rozmowy.....

Proszę nie rzucać się z pazurami na p.Jerzego. Mam dla niego szacunek, że stawia się, jako dyżurny felietonista i nie jest raczej jastrzębiem... Być może Jurek-gołębie serce, też jest na tym Forum potrzebny...?
Może urośnie na miarę Daniela Passenta, Adama Michnika, a może nawet Jurka Pilcha...?
Ps. może gazetac. poprosi tego ostatniego o Jego 3 grosze dla Cieszyniaków i reszty świata...?

wracaj do Pisma nawiedzony glupcze

Jeżeli Jerzy został uwikłany w te parszywe sidła, to miał dużo czasu aby cokolwiek zepsutego naprawić...?
A perfekcja i doskonałość nigdy nie będzie udziałem grzesznego człowieka. Jeżeli czegoś wymagasz, to sam zmierzaj do doskonałości a nie oczekuj tego od bliźnich...!
Bez grzechu jest tylko Jezus !
"Kto z was jest bez grzechu, niech rzuci w nią kamieniem"...
Nie sadzę, abyś był bez grzechu...!
Jurek działaj, bo czas ucieka...!
Karawana będzie obszczekana, ale to nic ...!

każdy ocenia wg SIEBIE ... drogi kolego...!

Amen

Już parę lat temu zdiagnozowałem u niektórych (zwłaszcza prominentnych) Cieszyniaków ciekawe zjawisko językowe, które nazwałem "inwersją cieszyńską". Np. co roku w ŚZSzIP mamy "Cieszyniaków stół świąteczny". Autor felietonu powiedział "W mowie naszej ojczystej". Aż prosi się, by pewien sentymentalny twór, który istnieje na razie w głowach urzędników, nazwać "Brzegów ogród dwóch" - w ten sposób ta pusta (w sensie logicznym) nazwa wpisze się w ogólnocieszyńską sentymentalistyczną konwencję. A inne sformułowania obecne w tym tekście przypominają mi z kolei zdania, które wyczytałem też parę lat temu, np. "Mijający rok, chociaż trudny, pełen był wytężonych działań oraz zgodnej współpracy dla realizacji celów, które nakreśliliśmy sobie na początku roku", "Szerokim frontem realizowane były zadania z zakresu kanalizacji" czy "Dbaliśmy o zdrowie mieszkańców, tych najmłodszych i najstarszych" (znam je na pamięć, ponieważ są niezwykle wdzięczne).

... dla Twoich ,Eda, ewangemaniakalnych,pseudoduszpasterskich próbek konkwistadorskich.

.

Czuję, że w Cieszynie powinna powstać nowa grupa poetycka - "Sentymentaliści Cieszyńscy". Jej manifestem niech będą słowa sprzed paru lat (powołałem się na to samo źródło przed chwilą): "Patrząc z perspektywy wydarzeń w naszym kraju, Cieszyn jawi nam się jako oaza spokoju oraz rzetelnej i uczciwej pracy".

Felieton nudny jak flaki z olejem.

Pokaż mi co czytasz powiem ci kim jesteś. Jak widać po wyborze ulubionych felietonistów czytanie Biblii w pana przypadku nie pomogło zupełnie w rozumieniu współczesnego świata. To dziwne bo w tej księdze wyraźnie napisano jak oceniać ludzi (nie po słowach, a po owocach).

Felieton , specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora. Charakterystyczne jest częste i sprawne "prześlizgiwanie" się po temacie.

Z akt wynikało, że Daniel Passent został w 1961 pozyskany przez SB do współpracy na zasadzie "dobrowolności" jako kontakt poufny "Daniel". Później zmieniono pseudonim na "John", a w 1964 przekwalifikowano go z kontaktu poufnego na tajnego współpracownika.

A co twoim zdaniem, jest miarą człowieka?
Ty za kogo się uważasz, za sztancę prawdziwego człowieczeństwa...?

W Polsce felitetonistów można policzyć na palcach jednej ręki. Pan Oszelda na pewno do nich nie należy.

lustracji...?
Upiekło im się?
Dlatego jest u nas tak dobrze ?

wyprzedza człowieka, a nie odwrotnie (LeperMann)

dalej jest dobrym, cenionym felietonistą.
Tamci mieli na kim się wzorować

Życzenia dla Pań 8 Marca - Dzień Kobiet "Dziewczyny! Bądźcie dla nas dobre na wiosnę lubcie swoich chłopców, och, lubcie! ..."

et concorses?

bo tak nie zrozumiesz, nie ten wiek ...!

czyli SB-land też należy do Ziemi Cieszyńskiej, ...?

od folksdojcza do sbeka droga prosta (:)

Czy gaża też wirtualna?

jako poeta jedyny oprocz innego medrca Kronholda

no i mamy tyle, że lutry pójdą w odstawkę..

Dla mnie miarą człowieka nie jest to co ten człowiek powie albo przeczyta(zacytuje) z Biblii. Dla mnie miarą jest jak dany człowiek żyje i czy czasem jego życie,jego czyny nie mają negatywnego wpływu na zycie innych. Żyj i pozwól żyć. Ty,o ile się nie mylę uważasz że nie ważne co człowiek robi,jakie są owoce jego czynów,czy są to zgnite jabłka a może soczyste melony (może też być kiwi).Dla Ciebie miarą człowieka jest to czy uwierzył w Jezusa czy nie. A to już jest taki polski taliban.

Jurku ,ja się obawiam ,że ty z Panem Słupczyńskim uczynicie z tej gazety rozmamłaniec artystyczny. Może kogoś tu dajcie co chodzi twardo po ziemi i felietony jego coś zmienią. Życie na ogół wymaga od nas bardziej jasnych poglądów na sprawy.

"Miarą człowieka jest wielkość jego troski o drugiego człowieka"

Powiedział największy autorytet moralny naszych czasów to tak musi być. I kropka. Santo Subito. Szkoda gadać...

Kapuś w roli moralisty- niesmaczne

Jakie niesmaczne? Powszechne. To ich dzisiejsza rola.. AUTORYTETY MORALNE od Gazety Wyborczej po inne gazetki

To jest niezależne od poglądów, że wspomnę licznych biskupów

Kapuś moralista to nie jest u nas żaden wyjątek. Klasyczne postacie: Maleszka, Czajkowski, Szczypiorski, Passent itd.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama