, piątek 3 maja 2024
Alarm został odwołany
Woda podmyła 150 m drogi na wysokości skarpy Wiślickiej. Ruch jest wstrzymany. fot: Jakub Gil



Dodaj do Facebook

Alarm został odwołany

GC, GL, ER, TWO, DARIA GUBA
Alarm został odwołany

Strażacy walczą, aby woda nie przedostała się do oczyszczalni ścieków w Strumieniu. fot. UM


Alarm został odwołany

Tak wygląda stadion w Strumieniu. fot. UM


Alarm został odwołany

Między schroniskami na Girowej i na Studzienicznym doszło do obsunięcia podmytego przez deszcze zbocza. fot. Wiesław Przeczek/iHorizont.cz


Alarm został odwołany

Przy wiślance wciąż stoi woda. fot. UM

W piątek o godz. 10.00 wojewoda śląski Zbigniew Łukaszczyk odwołał alarm przeciwpowodziowy dla powiatu cieszyńskiego. W regionie obowiązuje obecnie pogotowie przeciwpowodziowe.
Choć woda opadła, w wielu miejscach Śląska Cieszyńskiego ludzie wciąż walczą z żywiołem. W innych miejscowościach trwa już ocena szkód, szacowane są straty, pompowana jest woda, czyszczone są wały i usuwane zanieczyszczania.

Wiślanka pękła w pół!
Niestety, znów fatalnie jest na wiślance (DK 81), tym razem w Wiślicy. Woda przez kilka dni podmywała asfalt i dziś w nocy zapadł się on. Powstała wyrwa, która biegnie przez całą szerokość jezdni, wszystkie cztery pasy. Drogowcy i policja zdecydowali o zamknięciu drogi, której naprawa może potrwać kilka, a nawet kilkanaście dni.

— Woda podmyła 150 m drogi na wysokości skarpy Wiślickiej. Ruch jest wstrzymany w obie strony do odwołania. Na miejscu działają Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej oraz strażacy. Droga ma 10 cm pęknięcia na całej szerokości — dodała Dorota Kochman z Urzędu Miejskiego w Skoczowie.

— Samochody jadące z i do Katowic znów kierowane są na Cieszyn i Pruchną, tak jak to było w ostatnich dniach, gdy zalana była wiślanka w Bąkowie — relacjonuje Andrzej Ochodek z Radia Katowice.

Trwa walka o oczyszczalnię
Trwa walka o oczyszczalnię ścieków w Strumieniu, pod którą podchodzi woda. Od wczorajszego wieczora strażacy wypompowali z terenu oczyszczalni milion litrów wody! Zbioniki nie zostały zalane, więc nie ma zagrożenia epidemiologicznego.

— Na miejscu pracują dwie pompy — relacjonuje Grażyna Konderla, zastępca naczelnika wydziału zarządzania kryzysowego Starostwa Powiatowego w Cieszynie.

— Woda jest wypompowywana przez drogę, aż do Wisły. W akcji uczestniczy osiem jednostek straży pożarnej w tym jedna jednostka PSP ze Skoczowa — powiedziała burmistrz Strumienia Anna Grygierek.

UWAGA!!! Jeżeli macie zdjęcia, filmy lub informacje na temat powodzi czy powstałych zniszczeń, wysyłajcie je na adres: redakcja@gazetacodzienna.pl ; dzwońcie lub piszcie smsy: 602-57-16-37

W Strumieniu nieprzejezdne były ulice Cieszyńska, Podwale, Zamkowa, Bernt, Pawłowicka, ks. Brzózki, Młyńska, w Zabłociu ul. Poranna, w Drogomyślu ul. Dębina, Słoneczna i Pasieczna. Woda uniemożliwia ruch na drogach Zabłocie-Drogomyśl i Drogomyśl-Pruchna. Straż pożarna stara się wypompować wodę z zalanej oczyszczalni ścieków.

Powstał ogromny krater
Mieszkańców jednego domu rodzinnego i jednej chatki letniskowej trzeba było ewakuować na Girowej na Zaolziu. Między schroniskami na Girowej i na Studzienicznym doszło do obsunięcia podmytego przez deszcze zbocza.

— Powstał ogromny krater o długości trzech, a szerokości około pół kilometra, o głębokości w niektórych miejscach nawet do 50 metrów. W pewnym miejscu po prostu droga się urywa — powiedział Petr Jalowiczor, wójt Bukowca, na którego terenie doszło do tego zdarzenia. — Na miejscu są strażacy, policjanci. Ewakuowano na razie mieszkańców dwóch najbardziej zagrożonych budynków, zobaczymy, jak będzie dalej. Dróg dojazdowych pilnuje policja, czekamy na razie na przyjazd geologa, który oceni sytuację — dodał wójt.

Ewakuowano również mieszkańców domu przy ul. Hálka w Hawierzowie. Dom stoi nad potokiem Strużnik, który podmył zbocze. Obsunięcie gleby zagrażało bezpieczeństwu osób.

Wielkie pompowanie
Tam gdzie jest to już możliwe straż pożarna wypompowuje wodę z piwnic zalanych domów. Na bieżąco trwa wywożenie gruzu, usuwane są worki z piaskiem oraz rzeczy zniszczone przez powódź. Służby drogowe sprawdzają sytuację na mostach i drogach, oceniają stan zniszczeń i wstępnie szacują straty. Koszty naprawy zniszczonych budynków i dróg będą jednak znane dopiero za kilka dni, po odwołaniu alarmu powodziowego.

Gmina Goleszów oszacowała, że na jej terenie zniszczeniu lub uszkodzeniu przez wodę uległo 20 proc. budynków. W Wiśle woda zniszczyła ok. 400 budynków. W Ustroniu kosztowna będzie odbudowa zalanego chodnika w centrum miasta.

W Dębowcu uszkodzone są stawy, w których przelały się groble. — Sytuacja w gminie jest dobra — ocenił Artur Kulesza, wicewójt Dębowca. — Knajka opadła, woda zeszła do rowów. Mamy sygnały o przesiąkaniu wody do piwnic m.in. w Ośrodku Zdrowia w Ogrodzonej. Obecnie mamy do dyspozycji trzy jednostki straży pożarnej, przygotowane są pompy, jeśli trzeba będzie komuś pomóc.

Zalana biblioteka
Urzędnicy w Brennej nadal odbierają sygnały o podtopieniach budynków. W Górkach Małych woda zalała Bibliotekę Publiczną, Przedszkole i Zakład Opieki Zdrowotnej. Trwa zabezpieczanie wyrw w jezdniach, aby się nie pogłębiały.

W Chybiu, gdzie nadal nieprzejezdne są drogi pod przejazdem kolejowym i na ul. Cieszyńskiej, straż pożarna stara się wypompowywać wodę do rowów.

W gminie Zebrzydowice po południu w środę zamknięta była tylko jedna droga - ul. Szkolna w Marklowicach. Została już powołana komisja do spraw szacowania szkód, która w czwartek ma wyjść w teren.

W Cieszynie wciąż widać worki z piaskiem na al. Łyska. Sytuacja jest jednak opanowana, a Olza opadła do bezpiecznego stanu. — Najgorsza sytuacja panuje na ul. Błogockiej, gdzie z powodu zapadliska ziemi zagrożone są domostwa. Niebezpiecznie jest po obu stronach drogi. Od strony Lasku Miejskiego na skarpie osuwają się drzewa, głównie problem dotyczy jednak dwóch domów, które znajdują się najbliżej zapadliska. Uszkodzeniu uległa rura, która doprowadza gaz do ulic Żeromskiego i Łowieckiej w Błogocicach. Ten fragment miasta jest pod stałym nadzorem Powiatowego Zarządu Dróg oraz Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Na miejscu pracują także geolodzy — powiedziała Grażyna Konderla.

W czwartek w całym powiecie cieszyńskim rozpoczęły pracę mobilne biura ubezpieczeniowe, które zajmą się szacowaniem i likwidacją szkód.

— Sztab kryzysowy w Starostwie Powiatowym Cieszynie pełni dyżur do godz. 22.00, jednak w razie potrzeby lub interwencji mieszkańcy będą mogli kontaktować się telefonicznie. Alarmowe numery komórkowe podane zostały również na stronach internetowych poszczególnych gmin — opoinformowała Grażyna Konderla.

Wojewoda pyta: Na co wydano pieniądze?
Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk zażądał od wszystkich administratorów rzek, potoków i strumieni informacji o wszelkich pracach zabezpieczających od 1997 roku, kiedy była ostatnia wielka powódź. — Od małych zatorów na potoczkach i rowach zaczynają się wielkie powodzie. Chcę wiedzieć co zrobiono, by uniknąć takich sytuacji. Jeśli się okaże, że pieniądze wydawano głównie na pensje, to nie ma sensu takich instytucji utrzymywać — dodał.

Artur Wójcik, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach: — Wyciągnęliśmy wnioski z powodzi w 1997 roku i zrobiliśmy sporo. Wylicza m.in. wartą 180 mln zł budowę polderu Buków (w poniedziałek uratował przed zalaniem Racibórz), kolejne 300 mln zł pochłonęły prace wzdłuż Wisły.

— Remontowaliśmy stopnie wodne, mury oporowe, zaporę w Wiśle. W sumie na rzecze było ok. 30 różnych inwestycji — powiedział. Podkreślił, że inwestycji było sporo, ale z roku na rok RZGW ma coraz mniej pieniędzy.

Olbrycht: Unia nam pomoże
Europosłowie z klubu PO-PSL chcą uruchomienia pomocy UE z Funduszu Solidarności na pokrycie kosztów strat spowodowanych powodzią w Polsce. Rozmowy w tej sprawie z komisarzem ds. polityki regionalnej Johannesem Hahnem podjął cieszyński europoseł Jan Olbrycht.

Olbrycht uzyskał już wstępne informacje dotyczące procedur, według których Polska może ubiegać się o pomoc w związku z powodzią i groźbą klęski żywiołowej. — Dzisiaj rano odbyłem wstępne rozmowy z Komisarzem ds. polityki regionalnej Johannesem Hahnem, odpowiedzialnym za Fundusz Solidarności, na temat procedury występowania przez nasz kraj o wsparcie. Komisarz przekazał nam niezbędne informacje oraz praktyczne wskazówki. Pozostajemy w stałym kontakcie z polskim rządem oferując wszelkie możliwe wsparcie. — powiedział Olbrycht.

Pomóż powodzianom!
Diecezje Caritas, znajdujące się na terenach objętych powodzią - m.in. diecezja bielsko-żywiecka pilnie potrzebują trwałych środków żywnościowych, koców, pitnej wody, środków dezynfekujących pomieszczenia mieszkalne, łopat, butów gumowych, środków czystości.
Możemy pomóc powodzianom:
• wysyłając SMS-a o treści „Pomagam” pod nr 72 052 (koszt - 2,44 zł z VAT)
• wpłacając dowolną kwotę bezpośrednio na konto Caritas Polska:
ul. Skwer Kard. Wyszyńskiego 9; 01-015 Warszawa; Bank PKO BP S.A. 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526; z dopiskiem: Powódź Południe

ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO Z POWODZI: Niedziela, poniedziałek cz.1, poniedziałek cz.2, poniedziałek cz.3, wtorek, środa, czwartek

CZYTAJ NASZE RELACJE Z SOBOTY, NIEDZIELI I PONIEDZIAŁKU: Na żywo ze Śląska Cieszyńskiego (cz. 1) CZYTAJ RELACJE Z WTORKU I ŚRODY: Na żywo ze Śląska Cieszyńskiego (cz. 2)
PISALIŚMY: W szpitalu ewakuowano pacjentów

RELACJA GODZINA PO GODZINIE:
Środa, godz. 12.30
Od środy trwa walka o zalewaną oczyszczalnię ścieków w Strumieniu.To
ostatnie tego typu obiekt przed zbiornikiem goczałkowickim. Wczoraj, strażacy wypompowali stąd milion litrów wody. — Dziś sytuacja nieco się poprawiła — powiedział nam kierownik oczyszczalni Kola Pietrzyk. Zbiorniki nie zostały zalane, więc nie ma zagrożenia epidemiologicznego. Akcja pompowania potrwa jeszcze co najmniej dwa dni. Droga w pobliżu oczyszczalni w kierunku Pszczyny jest zawężona.
Środa, godz. 12.35
Od nocy na DK 81 czyli wiślance, wstrzymany jest ruch w obu kierunkach od głównego skrzyżowania w Skoczowie do świateł w Ochabach. Pękła tu jezdnia. Policja kieruje na objazdy samochody osobowe od Katowic przez Pierściec ew. przez Dębowiec lub Wiślicę. Ciężarówki natomiast muszą zjechać w Pawłowicach na drogę 938 do Cieszyna. Podobnie jest w kierunku odwrotnym, z tym że ze Skoczowa można objechać to miejsce jedynką. Policja apeluje do kierowców ciężarówek o stosowanie się do poleceń i znaków objazdu - niektórym puszczają nerwy. Jadąc S1 nie zjeżdżajmy na wiślankę w Skoczowie tylko kierujmy się na Cieszyn lub Bielsko, ale tu mamy kolejny problem. Na jedynce, z powodu objazdu dojazd z Czechowic-Dziedzic do Bielska-Białej ulicą Legionów jest utrudniony z powodu korków, które ciągną się od centrum Czechowic aż do centrum Bielska-Białej. I odwrotnie. Wielu mieszkańców Bielska-Białej w związku z trudnościami na DK 1 chce dojechać do Katowic przez centrum Czechowic ulicą Legionów, wskutek czego tworzą się gigantyczne korki i czas podróży znacznie się wydłuża, nawet do kilku godzin.
Czwartek, godz. 12.45
— Dostaliśmy ostrzeżenie ze Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego o zbliżającej się nowej fali opadów o charakterze burzowym. Mają one przejść przez województwo dziś od godz. 11.00 do jutra do godz. 12.00 i spowodować ponowne podniesienie stanu wód. Największym problemem w tym momencie jest fragment wiślanki, na którym obsunęła się ziemia. W jezdni powstała wyrwa o głębokości 40-70 cm. Droga jest zamknięta, samochody jadące do Skoczowa kierowane są na objazdy przez Jastrzębie i Cieszyn. Osuwisko na ul. Liburnia i Błogockiej jest monitorowane przez Powiatowy Zarząd Dróg. Sieć doprowadzająca wodę i prąd do Błogocic została już naprawiona, aktualnie trwa badanie stanu wody. O godz. 12.00 rozpoczęło się spotkanie Powiatowego Zarządu Dróg z dwoma firmami, które mają zająć się naprawą szkód na ul. Błogockiej. W całym powiecie wypompowywana jest woda z budynków, strażacy pracują m.in. w zagrożonych zalaniem oczyszczalni ścieków w Strumieniu i spółdzielni mleczarskiej w Skoczowie. Sanepid kontroluje warunki panujące w szkołach, przedszkolach i stołówkach. Trwa czyszczenie i usuwanie szkód po powodzi — informuje Grażyna Konderla, zastępca naczelnika wydziału zarządzania kryzysowego Starostwa Powiatowego w Cieszynie.
Czwartek, godz. 12.50
Stan ostrzegawczy utrzymuje się jeszcze na Olzie w Cieszynie oraz Istebnej i na Wiśle w Skoczowie oraz w Wiśle-Obłaźcu. Poniżej stanu ostrzegawczego spadły Piotrówka i Brennica.
Czwartek, godz. 13.00
Relacja Andrzeja Ochodka z Radia Katowice z ratowania oczyszczalni ścieków w Strumieniu:








Czwartek, godz. 13.04
Relacja Andrzeja Ochodka z Radia Katowice z wiślanki, gdzie pękła jezdnia. Mówi Arkadiusz Gawlik, kierownik nadzoru wodnego w Skoczowie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach:








Czwartek, godz. 13.10
Sytuacja powodziowa w województwie śląskim powoli się stabilizuje. Nie ma już zagrożenia nowymi podtopieniami. Od środy woda w rzekach systematycznie opada, a zdarzające się opady deszczu nie są intensywne - informują służby kryzysowe. Jednak straty są ogromne. W gminie Bieruń koło Tychów niektóre domy zalane są aż po dachy. W ostatnich dniach w całym województwie zalanych zostało niemal 7,5 tys. obiektów. Przedstawiciele służb kryzysowych szacują, że odpompowywanie wody z budynków i ważniejszych dróg w niektórych przypadkach może potrwać nawet tydzień. Brakuje pomp o dużej wydajności; w ich zakupie ma pomagać wojewódzki fundusz ochrony środowiska. Przy usuwaniu skutków powodzi w regionie wciąż pracuje ok. 1,5-2 tys. strażaków (ok. 500 zastępów) i przedstawicieli innych służb. W ciągu kilku ostatnich dni strażacy zanotowali ponad 7,2 tys. interwencji (minionej doby niemal 1150). Ewakuowano w sumie ok. 2,2 tys. osób (z czego 572 w ciągu ostatniej doby), nie licząc tych, którzy sami opuścili swoje domy, udając się do rodziny lub znajomych. Taka samoistna ewakuacja dotyczyła tysięcy osób.
Czwartek, godz. 13.15
Nieprzejezdne są drogi: Strumień - ul. Cieszyńska, Cieszyn - ul. Błogocka, Mnich - Pod Dudnią, Dębowiec - ul. Szkolna, Zarzecze - ul. Zawale i Rybna, Jawornik - droga DW 941 (uszkodzona nawierzchnia, ruch odbywa się z utrudnieniami), DK 81 zamknięty ruch w obu kierunkach na trasie od świateł w Skoczowie do świateł w Ochabach.
Czwartek, godz. 13.20
Zamknięte są mosty w Marklowicach Górnych na ul. Szkolnej i w Górkach Wielkich na ul. Bielskiej.
Czwartek, godz. 13.30
Dziś wznowione zostały lekcje w szkołach i przedszkolach w gminie Skoczów. Do odwołania nieczynne pozostaje Przedszkole nr 3 przy ul. Słonecznej, trwa tam usuwanie szkód związanych z powodzią.
Czwartek, godz. 14.40
Normuje się sytuacja na Zaporze w Wiśle-Czarnem. Woda w zbiorniku opada. — Tempo opadania poziomu wody wynosi 4 centymetry na godzinę. Nie możemy zrzucać więcej wody, gdyż groziłoby to obsunięciem się stoków — wyjaśnia Czesław Witański, zastępca dyrektora RZGW ds. Zarządu Małej Wisły w Pszczynie. — Wczoraj, w najgorszym momencie, brakowało 36 centymetrów, by woda zaczęła przelewać się przez przelew burzowy (górny) a obecnie do jego poziomu brakuje już 1,2 metra. Według naszych prognoz w ciągu doby poziom wody w zbiorniku spadnie o kolejny metr.
Czwartek, godz. 15.30
Marszałek Województwa Śląskiego podjął działania mające na celu pozyskanie środków z rezerwy Funduszu Pracy na likwidację skutków powodzi. Szacuje się, że do województwa śląskiego powinno trafić nawet kilkanaście milionów złotych. — Do 21 maja dyrektorzy Powiatowych Urzędów Pracy mają czas na złożenie do Wojewódzkiego Urzędu Pracy projektów nakierowanych na likwidację skutków powodzi. Mają one dotyczyć zatrudnienia osób bezrobotnych przy pracach interwencyjnych, robotach publicznych,  pracach społecznie użytecznych na terenach dotkniętych żywiołem — mówi Bogusław Śmigielski. Po tym terminie wniosek zostanie przekazany do Ministra Pracy i Polityki Społecznej. Rezerwa Funduszu może być rozdzielona m.in. na pomoc regionom poszkodowanym przez powódź.
Czwartek, godz. 16.00
Obsunięcia ziemi bezpośrednio zagrażają trzem domom jednorodzinnym w Domasłowicach Dolnych na Zaolziu. — Jednego z nich, starszego, nie da się już uratować, będzie musiał być wyburzony. Dwa nowe domy też są poważnie zagrożone. Czy uda się je uratować, zależy od pogody. Według ostatnich pomiarów, które przeprowadziliśmy w nocy, ruch ziemi jest wolniejszy — powiedział wójt gminy Pavel Postůvka. Mieszkańcy wszystkich trzech domów musieli się wyprowadzić. Miejsca pilnuje policja. Sytuację monitoruje geolog. Ziemia obsunęła się również w Wędryni. — Na szczęście, jest to mniejsze obsunięcie, które nie zagraża domom. Problem w tym, że uszkodziło drogę dojazdową do 23 domów, do których jest teraz bardzo utrudniony dojazd — poinformował zastępca wójta Wędryni Bogusław Raszka.
Czwartek, godz. 17.00
Poprawie uległa sytuacja w Boguminie na Zaolziu. W wielu miejscach przystąpiono już do sprzątania zalanych terenów. W porządkowaniu pomagają m.in. pracownicy humanitarnej organizacji Adra, którzy zabierają się za osuszanie jedynej zalanej szkoły w mieście - ZŠ w Pudłowie. Nadal zamknięta jest trasa dla samochodów osobowych na ulicy Ostrawskiej w kierunku na stolicę województwa morawskośląskiego. Do Ostrawy można dojechać autostradą D-47, na której obecnie nie obowiązują opłaty. Z nowej autostrady najlepiej widać, jak mocno rozlały się w ciągu ostatnich trzech dni Odra, a także Ostrawica i wierzbickie jezioro. Tam, gdzie był zielony brzeg, widać tylko kikuty drzew zanurzonych w wodzie. Według wstępnych danych, we wszystkich dzielnicach Bogumina doszło do zalania 120 obiektów, nie licząc setek zalanych piwnic, garaży i ogrodów.
Czwartek, godz. 18.50
— Alarm powodziowy utrzymany zostanie prawdopodobnie do niedzieli, ale wstępnie bilanse strat już się rozpoczęły. Gmina Goleszów oszacowała, że na jej terenie zniszczeniu lub uszkodzeniu przez wodę uległo 20 proc. budynków. W Wiśle woda zniszczyła ok. 400 budynków. W Ustroniu kosztowna będzie odbudowa zalanego chodnika w centrum miasta. W gminie Istebna uszkodzone zostały drogi — informuje Grażyna Konderla z wydziału zarządzania kryzysowego Starostwa Powiatowego w Cieszynie. Sztab kryzysowy w starostwie będzie pełnił dyżur jutro w godz. 11.00-18.00. Wszelkie problemy można także zgłaszać bezpośrednio do straży pożarnej i policji w Cieszynie.
Czwartek, godz. 19.00
Powiatowy Zarząd Dróg szacuje, że wstępne zabezpieczenie osuwiska na ul. Błogockiej w Cieszynie kosztowało będzie 200 tys. zł. Naprawa drogi i przywrócenie jej do pierwotnego stanu to wydatek rzędu miliona złotych.
Czwartek, godz. 22.00
Miejska Służba Drogowa w Wiśle dokonuje objazdu miasta, sprawdzając, które odcinki dróg są zniszczone. — Szacujemy wielkość szkód i natychmiast, w miarę możliwości organizacyjno-finansowych, przystępujemy do ich likwidacji. Systematycznie będziemy naprawiać powstałe zniszczenia oraz powiadamiać Zarząd Dróg Wojewódzkich i Powiatowy Zarząd Dróg o występujących zniszczeniach na administrowanych przez te jednostki drogach — mówi burmistrz Wisły Andrzej Molin i dodaje: — Niestety będzie to proces, który potrwa jakiś czas. Póki co wszystkie zadania związane z naprawą powstałych w czasie powodzi zniszczeń są realizowane wyłącznie ze środków budżetu gminy.
Czwartek, godz. 23.00
Na terenie strumieńskiej oczyszczalni ścieków wciąż pracują wysokowydajne pompy, jednak sytuacja wygląda na opanowaną. Nieznacznie obniżył się poziom wody na terenie parku, natomiast zdecydowanie obniżył się poziom Wisły - donosi portal Strumien.com.
Piątek, godz. 10.00
Rzeczniczka prasowa Starostwa Powiatowego w Cieszynie, Katarzyna Raszka-Sodzawiczny: — Z uwagi na powagę sytuacji i troskę o mieszkańców ul. Błogockiej w Cieszynie starosta cieszyński informuje, że na miejscu powstania osuwiska, na wniosek Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w Cieszynie 19 maja teren zbadali geolodzy, którzy przygotują szczegółową opinię. Wstępnie podali oni wskazówki co do dalszego trybu postępowania. Następnego dnia dwie niezależne firmy specjalizujące się w zabezpieczaniu terenów osuwiskowych przedstawiły kolejność działań, które należy podjąć. Powiat wygenerował w trybie pilnym środki na doraźne zabezpieczenia, które funkcjonować muszą do czasu rozpoczęcia właściwych robót budowlanych zmierzających do stabilizacji osuwających się skarp. W wyniku powstania osuwiska zniszczeniu uległa skarpa powyżej drogi, w wyniku czego zagrożone są obecnie dwa budynki mieszkalne (nr 33 i 39), zniszczona została droga na odcinku ok. 300 m, a w Lasku Miejskim, w dolnej części osuwiska przewróciło się kilkadziesiąt drzew. Dziś na zlecenie powiatu rozpocznie się doraźne zabezpieczanie osuwiska w rejonie ul. Błogockiej. Polegać ono będzie w głównej mierze na uregulowaniu odpływu wody z tego rejonu, poprzez ułożenie membran i ukierunkowanie spływu wody w sposób zapewniający najbardziej optymalne odwodnienie rejonu osuwiska. Koszt doraźnego zabezpieczenia rejonu osuwiska to ok. 200 tys. zł. Docelowo same zabezpieczenia skarp na których znajdują się budynki i Lasek Miejski to koszty rzędu 8-12 mln. zł w zależności od postępu zniszczeń, jakie mogą jeszcze nastąpić w kolejnych dniach. Odbudowa drogi może pochłonąć kwotę tego samego rzędu. Obecnie trwa jeszcze szacunkowe wyliczenie środków niezbędnych do wykonania tych robót.
Piątek, godz. 13.40
W piątek o godz. 10.00 wojewoda śląski Zbigniew Łukaszczyk odwołał alarm przeciwpowodziowy dla powiatu cieszyńskiego. W regionie obowiązuje obecnie pogotowie przeciwpowodziowe.
Piątek, godz. 17.00
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Cieszynie informuje, że w związku z powodzią wszystkie studnie czy ujęcia z potoków należy traktować jako „potencjalnie skażone”. — Do czasu ustabilizowania się sytuacji, ustąpienia wód powodziowych, czyszczenie i dezynfekcję urządzeń wodociągowych oraz badanie jakości wody uważam za nieuzasadnione — poinformowała Teresa Wałga, szefowa cieszyńskiego sanepidu. — Wszystkie czynności mające na celu doprowadzenie jakości wody i urządzeń wodociągowych do bezpiecznego stanu, można przeprowadzić w stabilnych i sprzyjających warunkach, a dopiero po zakończeniu prac należy bezwzględnie zbadać jakość wody. W związku prognozowanymi dalszymi opadami w przyszłym tygodniu (po 24 maja) czynności te uważam za przedwczesne. Informacje o sposobie czyszczenia i dezynfekcji urządzeń znajdują się na stronie internetowej pssecieszyn.pis.gov.pl.
Informacja dotycząca jakości wody do spożycia w powiecie cieszyńskim:
• Badania urzędowe wody pobranej 18.05 ze stacji uzdatniania i sieci dla wodociągów Pogórze, Wisła-Czarne - woda zdatna do spożycia pod względem mikrobiologicznym (również badania przeprowadzane przez przedsiębiorstwo wodociągowe nie wykazały odchyleń)
• Badania urzędowe wody pobranej 18.05 ze stacji uzdatniania wodociągu Skoczów-Zawiśle - woda niezdatna do spożycia; po otrzymaniu informacji wstępnej o wyniku wody przedsiębiorca wyłączył z eksploatacji, a mieszkańcy zaopatrywani są z wodociągów Pogórze i Wisła-Czarne.
• Badania urzędowe wody pobranej 20.05 w gminach Strumień, Chybie, Brenna, Zebrzydowice – w trakcie oznaczeń
Informacje od przedsiębiorców wodociągowych:
• sieci wodociągowej WCP „Kubalonka” w Istebnej - aktualny zapas wody uzdatnionej w zbiorniku głównym w ilości około 400 m sześc., zapas wody wystarczy na trzy dni; na bieżąco uzupełniana jest woda w zbiorniku głównym z ujęcia Olecki Górne (woda jest klarowna).
• Wodociągi Ziemi Cieszyńskiej - badania laboratoryjne nie wykazały przekroczeń bakteriologicznych w wodzie uzdatnionej, stwierdzono nieznaczne przekroczenia parametrów fizyko-chemicznych w kilku próbach pobranych 19.05
• Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe, stacja Strumień wyłączona z eksploatacji, mieszkańcy zaopatrywani z innych ujęć wody GPW.
• Urząd Gminy w Istebnej informuje, że 20.05 potwierdzono przydatność do spożycia wody pod względem mikrobiologicznym, z wodociągów powierzchniowych Istebna-Wilcze oraz Jaworzynka-Krężelka, na których 18.05 stwierdzono podwyższoną mętność.
Komentarze: (106)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

rzucić TIRy z Ochab na Skoczów przez Wiślicki Kopiec; w drugą stronę - od Skoczowa spływ do Ochab z nurtem królowej polskich rzek.

a placebo to frustrat-nieudacznik, który sam do siebie pisze pod różnymi nickami, i tylko jako "Brachaczek" nie potrafi się podpisać

Policja kieruje na objazdy samochody osobowe-od Katowic przez Pierściec ew.przez Dębowiec lub Wiślicę.
Ciężarówki natomiast muszą zjechać w Pawłowicach na drogę 938 do Cieszyna.Podobnie jest w kierunku odwrotnym,z tym,że ze Skoczowa można objechać to miejsce jedynką.
Policja apeluje do kierowców ciężarówek o stosowanie się do poleceń i znaków objazdu-niektórym puszczają nerwy.
Jadąc S1 nie zjeżdżajmy na wiślankę w Skoczowie tylko kierujmy się na Cieszyn lub Bielsko ale tu mamy kolejny problem.
Na jedynce,z powodu objazdu--dojazd z Czechowic Dziedzic do Bielska-Białej ulicą Legionów jest utrudniony z powodu korków, które ciągną się od centrum Czechowic aż do centrum Bielska-Białej.
I odwrotnie. Wielu mieszkańców Bielska-Białej w związku z trudnościami na DK-1 chce dojechać do Katowic przez centrum Czechowic ulicą Legionów, wskutek czego tworzą się gigantyczne korki i czas podróży znacznie się wydłuża, nawet do kilku godzin.

Podziękowania dla Jendrka :)

dlaczego to się wydarzyło...?
Młodzi, bezrobotni wandale zniszczyli w Sosnowcu zydowski cmentarz!
Co ci zmarli - winni są tym młodym gniewnym... z Sosnowca...?

Wandale zniszczyli zabytkowy sosnowiecki kirkut
Iwona Sobczyk2010-05-19, ostatnia aktualizacja 2010-05-19 21:48

Wandale dostali się na cmentarz kilka dni temu. Poprzewracali ponad 50 zabytkowych macew, niektóre bezpowrotnie niszcząc. Sosnowiecki kirkut to jedna z niewielu pamiątek, jakie zostały w mieście po zasłużonej dla jego rozwoju społeczności żydowskiej.

Idź z tymi swoimi fobiomi na jakieś forum żydowskie.Jak chcesz połaczyć te tematy( Żydów i powódź) to jest to możliwe. Żydzi od 20 lat okradają Polskę przez spekulacje naszą walutą i akcjami ,przejęli nasze banki i handel to nam teraz brakuje pieniędzy na budowę wałów , zbiorników etc..

Bardzo mi przykro, że ja tak płytko. Ale muszę jakoś dojechać jutro do roboty, żeby trójkę dzieci (żywych) utrzymać.

faktycznie jest Forum Żydów Polskich

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa
już od soboty wiedziało o realnym zagrożeniu powodziowym, jednak nikt nie podjął działań.

Jak wynika z ustaleń RMF RM, mimo iż Rządowe Centrum
Bezpieczeństwa od soboty wiedziało o zagrożeniu powodziowym, Zespół Zarządzania Kryzysowego zebrał się dopiero wczoraj.

Reporter RMF FM, Roman Osica ustalił, że brak organizacji w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa spowodowany jest zmianami kadrowymi, a zwłaszcza odwołaniem kierującego RCB Przemysława Guły. Wraz z odsunięciem dyrektora, z pracy odeszło także 11 ekspertów.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa stanęło zatem wobec zagrożenia powodziowego bez grupy specjalistów zajmujących się zarządzaniem kryzysowym.

do robiącego klangor

Pszczyńska w Strumieniu jest cały czas przejezdna-obok oczyszczalni jest tylko ruch wahadłowy

Polacy to nie wieprze, to NARÓD i jestem dumny, że jestem Polakiem. Jednak dyskusja z niektórymi jest tak bezsensowna, jak wrzucanie pereł między wieprze! Dla czytających bez zrozumienia: powyższa forma to porównanie, nie stwierdzenie i porównuje sensowność niektórych czynności (tj. dyskutowania na forum do wrzucania pereł między wieprze), a nie Polaków do wieprzy. Ludzie - próbujcie najpierw zrozumieć co autor miał na myśli, a nie czujcie się zaraz obrażeni i gotowi do przepychanki! POKÓJ!
/P.S. nie wiem czy Placebo pisze pod kilkoma nickami, ale ja jestem suwerenną postacią i wara od wmawiania mi schizofrenii! to, że się z Nim/Nią czasem zgadzam, nie znaczy od razu, że jestem frustratem piszącym pod kilkoma nickami. moim zdaniem "kto czuje, ten suje"/

radny cieszyński na 100 %

A nasza pani burmistrz mówiła, że judosz wygoni całe zło ze Skoczowa, może by go wystawić na rynek żeby pomógł ?

Piłat też miał dylemat, co zrobić z Jezusem, Którego zowią Chrystusem ...? (św.Materusz 27,22)

zdecydować, któremu pana (PANU) chcą służyć...?
Dwom się nie da !

aby Polska stanęła po stronie własciwego Pana i Boga...?

Imiona FRYDERYKA
Nazwisko BRACHACZEK
Nazwisko rodowe CZAKON
Data urodzenia 04.06.1926
Imię ojca FRANCISZEK
Imię matki STEFANIA
Miejsce urodzenia PRUCHNA
Członek Prezydium WKR KW Bielsko-Biała PZPR 06.1975 AP Kat, KW PZPR Bielsko-Biała, sygn. 1/III/4/t-1, k. 4

Stanisława biskupa, zwanego świętym... może u nas by żywy burmistrz z zastępcami posiedział na wieży ratuszowej choć z tydzień?

jako ofiarę przebłagalną.. na wszelki wypadek dorzuciłbym warsa.

Co z tymi burzami? Czy gdzieś w regionie grzmi lub zanosi się na burzę?

Burmistrz rzeczywiście nie wydaje pozwoleń na budowę, ale wydaje decyzje o warunkach zabudowy lub wypisy z miejscowych planów zagospodarowania, które obejmują niestety tylko małe fragmenty miasta. A efekt tego taki, że inwestycje powstają wszędzie tam, gdzie istnieje możliwość spełnienia wymagań rozporządzenia w sprawie warunków zabudowy. I proszę mi wierzyć - nie ma to nic wspólnego z harmonijnym, przemyślanym rozwojem i dbałością o ład przestrzenny miasta.

Dziękuję za uznanie. Zawsze lepiej być "kimś" niż nikim. W każdym razie nie klakierem. Wiadomo, tu tak już jest, że gdyby nie "wieprzowina" padlibyśmy z głodu. Z tego i cholesterol się bierze, i myślenie się bierze, no i na uznany przez "placebo" poziom umysłowy się przekłada. Jedzmy więc wieprze! Faktem jest co pereł u mnie nie uświadczysz, to nie mam czym rzucić. Zdrowia zatem "plecobo" życzę. Smaruj jednak łapki wazelinką, co by Ci się odciski nie porobiły. Szkoda by było, takie wypielęgnowane są one.

wywodzi się z tej zacnej rodziny z PZPR-owskimi tradycjami sięgającymi Komitetu Wojewódzkiego?.. to by tłumaczyło jego ciąg dokorytkowy...

bardzo wspólczuję tym wszystkim, którzy ucierpieli w powodzi ,nie tylko w naszym rejonie . Najgorsze jest to ,ze na tych opadach sie nie skończy. straty ogromne takze w uprawach. szkoda, że niektórzy widzą tylko czubek własnego nosa. GC teraz powinna z taka samą gorliwością z jaka komentowała te ludzkie nieszczęscia zorganizowac pomoc dla poszkodowanych.

Czy przejazd pod wiaduktem kolejowym na trasie
Pruchna -Bąków jest już możliwy, oczywiście dla zwykłego auta a nie jakiegoś ch.......mobila.

Może siły nadprzyrodzone postanowiły naprawić błąd
nadgorliwców i zabrać z Wawelu co swoje do Warszawy,
za pomocą Wisły.Bo wiadomo ,że co my tu wlejemy
do Wisły to warszawiacy wypiją.

Droga ze Skoczowa na Katowice zamknięta, wszyscy kierują się na Cieszyn. Korki sięgają od Hażlacha do ronda w Cieszynie i to w obie strony, od rana do wieczora! Czy nie można otworzyć ulicy Frysztackiej choćby na 2-3dni ? Przecież można zasypać wykopy choćby kamieniem i odblokować trochę Cieszyn, sytuacja jest wyjątkowa.
Jest powódź, deszcze, remonty,zamknięte drogi, korki!!!!!!!!!! Czy w tym mieście ktoś myśli? Codziennie tysiące ludzi klną w korku i marnują czas.
LITOŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

...........na wieży Srebrnych Dzwonów wystawione będą relikwie św. Stanisława, które mają chronić Kraków i Polskę przez klęską.

nie pomagajcie powodzianom via kler (caritas)!!!!!

Przejazd pod wiaduktem kolejowym na drodze Pruchna-Bąków jest już możliwy od wczoraj

kości zmarłych zamiast gwoździ. Diabeł się raduje, Jezusiczek za głowę się łapie...

Mają w odwodach gajowego z wąsikami i bufetową

przez Caritas. Czarne wypasione świnie przywykły do luksusu i za obniżenie poziomu życia spuszczą na was klątwę

czarni zacierają swoje gładkie, tłuste rączki.

według map IMiGW rzeka Wisła w stacji pomiarowej Ustroń-Obłaziec przekroczony jest stan alarmowy! (271 cm) dane z 16.30. odsyłam na stronę IMiGW: http://www.pogodynka.pl/podest/hydro.php?s=2

czy "czarne wypasione świnie..." są wg autora wyjęte spod spostrzegającego "innych", współczucia, zwanego w chrześcijaństwie - miłosierdziem...?

droga z ochab na skoczow nie przejezdna.objazd jest przez kiczyce.

"radny cieszyński na 100 %" - bardzo merytoryczna wypowiedź! podziwiam twój intelekt, jest nieprzeciętny!

to ja chyba mieszkam w innej gminie Goleszów - 20% budynków????? chyba 20 w sumie? ale nie 1/5 wszystkich w gminie..

Proponuję burmistrzowi skoczowa całkowite zamknięcie ruchu kołowego na terenie gminy, rondka dla rowerów już są, przejazd z Wiślańskiej na Katowicką też dla rowerów, teraz Katowicką szlag trafił. Nie naprawiać tylko zamknąć wszystko !

jaka lekcja dla tych, którzy forsowali w Skoczowie ten głupi przesąd?

Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.

A Ty uważasz, że takie proste rozwiązanie jest możliwe? To się mylisz. Jest powódź i ma być przekichane - z definicji. Nawet jak niczego nie zalewało, nikt nie wpadł na pomysł, aby wyznaczyć prosty objazd z Frysztackiej do Centrum - przez ulicę Ładną a z Centrum przez ul. Majową. Od 10 maja przedzieramy się przez Majową w obie strony, bo mieszkańcy Ładnej sobie postawili znaki, że tylko im wolno jeździć tą uliczką. Niektórzy się boją Majową jeździć, więc nadrabiają 10 km i zasuwają na Pogwizdów. Pisanie do Pana Burmistrza w tej sprawie na razie nie przyniosło efektów - ani odpowiedzi, ani decyzji. Więc korkujmy dalej tę Katowicką i pamiętajmy o najbliższych wyborach samorządowych.

co za jełop tym zarządza!...

Jak byś chciał otworzyć Frysztacką idioto? A przez dziurę po zdemontowanym przepuście to będziesz samochodem przeskakiwać? Dobrze że przepust zdemontowali bo by tam ludzi pozalewało gdyby jeszcze był.

Fakt, to swiństwo. Żeby tydzin loło. Świństwo. Trzeba by z tym cosik zribić. Może jakomś uchwałe podjonć. Może jakis zakaz. Ludzie, zyjecie jeszcze, poradźcie cosik. Loło kiedysik a i siedm dni ale żyby od razu tydzin.

Dzwoniłem do Powiatowego Zarządu Dróg w Cieszynie i nie udzielali takich informacji gazecie, że docelowe zabezpieczenie Błogockiej to milion złotych. To bzdura droga gazeto codzienna!!!!

Powiedzieli, że do tego miliona to jeszcze trzeba jedno zero dopisać i dopiero będzie zabezpieczenie osuwiska. A droga to odrębny koszt - pewnie drugie tyle.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama