Kilkaset osób wędrowało ku źródłom WisłyByła to już dziewiąta edycja imprezy, która co roku gromadzi na starcie dziesiątki osób nie tylko z Polski, ale również z Czech oraz Słowacji. W sobotę, 17 marca, na starcie rajdu stanęło ponad dwustu uczestników. Wśród nich zarówno ci kilkuletni, jak i kilkudziesięcioletni. Najstarszym z nich był, pochodzący z Czadcy na Słowacji, 84-letni Toman Milan. Najmłodszym uczestnikiem z kolei był 5-letni Bartosz Wrzecionko z Wisły. Startujący mieli do wyboru dwie trasy. Pierwszą z Kubalonki przez Stecówkę i Karolówkę oraz drugą z Koniakowa - Koczy Zamek przez Tyniok i Ganczorkę. Meta obu tras mieściła się w schronisku PTTK Przysłop pod Baranią Górą. Wszyscy uczestnicy podkreślali wspaniałą atmosferę imprezy. - Bardzo przyjemnie się szło i z bardzo fajną grupą - mówił Dariusz Gierczak z Harbutowic. Wielu wędrowało całymi rodzinami. - Przyjechałam wspólnie z mężem i dzieckiem oraz koleżanką z pracy i jej mężem oraz trójką dzieci mówiła Marzena Polok-Latusek z Pierśćca. Jak podkreślają organizatorzy impreza ma na celu propagowanie turystyki narciarskiej, pieszej, zapoznanie z Beskidem Śląskim, zasadami bezpieczeństwa w górach oraz podtrzymanie wspólnoty turystycznej pogranicza.
|
reklama
|
Dodaj komentarz