Zawody Pucharu Świata w Wiśle obędą się zgodnie z programem - taką decyzję przekazał obecnym na skoczni im. Adama Małysza dziennikarzom Andrzej Wąsowicz, prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego.
- Decyzja jest na tak, organizujemy Puchar Świata. Od trenera Kruczka wiem, że na odprawie technicznej w Kulm, gdzie w ten weekend odbywają się zawody Pucharu Świata w lotach, Walter Hofer wyprzedził nasze decyzje i zaprosił wszystkie ekipy na środę do Wisły. Robimy te zawody - powiedział Wąsowicz.
Prace na skoczni w Wiśle Malince idą pełną parą. W końcu z organizatorami zaczęła także współpracować pogoda. - Pracujemy non-stop, bez względu czy jest to dzień świąteczny, czy nie. Na dziś mamy dobre informacje co do warunków pogodowych, choć ja ostrożnie podchodzę do wszystkich prognoz. Dziś w nocy powinno się udać uruchomić armatki - przyznał prezes Wąsowicz.
Do tej pory na skocznię zostało przywiezione 1000 kubików śniegu, trwa rozprowadzanie go po zeskoku i przeciwstoku. - W Chochołowie, u naszych podhalańskich przyjaciół, mamy jeszcze zapas śniegu. Gdy będzie taka konieczność, przywieziemy go - zapewnia szef komitetu organizacyjnego zawodów i dodaje, iż odpowiadając na zainteresowanie kibiców, do sprzedaży trafi dodatkowych 500 biletów. Wejściówki - miejsca stojące, w cenie 40 zł za sztukę, będą dostępne w serwisie kupbilet.pl i w wiślańskim sklepie "Wiślaczek".
Puchar Świata w skokach narciarskich w Wiśle odbędzie się w najbliższy czwartek 16 stycznia. O godz. 9.00 odbędzie się oficjalny trening (dwie serie), a o godz. 11.00 - kwalifikacje. O godz. 16.00 skoczkowie wykonają serię próbną, by o godz. 17.30 - pierwszą serią konkursu indywidualnego rozpocząć konkurs.
Dodaj komentarz