Euro 2012: Już jutro mecz Polska-Czechy. Kto wygra mecz?

Czesi rozpoczęli Mistrzostwa Europy w piłce nożnej od spektakularnej porażki 4:1 z Rosją. Później 2:1 wygrali z reprezentacją Grecji. Kibice naszych południowych sąsiadów mówią, że to ostatnie zwycięstwo przywróciło wiarę w awans do ćwierćfinału. - Polacy grają u siebie, ale na pewno nie jesteśmy na straconej pozycji - mówi spotkany w Czeskim Cieszynie jeden z mężczyzn. Jego kolega jest jednak mniej pewny: - Będzie ciężko - mówi krótko.

Cały czas nie wiadomo, czy w meczu z Polską zagra leczący kontuzję kapitan reprezentacji Czech, Tomas Rosicky. - Wciąż nie wiemy, czy Rosicky zagra. Bez niego będzie nam bardzo trudno. Mamy w składzie rezerwowych pomocników, ale żaden z nich nie jest w stanie grać tak ofensywnie i tak dobrze technicznie jak Tomas. Nie ma u nas drugiego piłkarza na takim poziomie - mówi, cytowany przez PAP, Patrik Berger, były reprezentant Czech.

- Niezależnie od tego czy wygra Polska, czy Czechy na pewno się z tego powodu nie pokłócimy - śmieje się Polka Justyna Samiecova, której mąż Michal jest Czechem. - Widzę jaka w Polsce jest ogromna radość z powodu EURO 2012. Jeśli wam uda się awansować do ćwierćfinału, to też będę zadowolony - zapewnia Michal Samiec. Oboje mecz zamierzają obejrzeć w gronie swoich czeskich znajomych.

Podobnego zdania jest burmistrz Czeskiego Cieszyna. - Podoba mi się, jak grają nasi. Również doceniam poziom, jaki trzyma polska drużyna. Chciałbym też pochwalić atmosferę i poziom zorganizowania EURO. Nasi kibice, którzy byli na meczach w Polsce, są zachwyceni - mówi Vít Slováček, który typuje wynik 3:2. Oczywiście dla reprezentacji Czech.

Co przed meczem mówią polscy kibice? - Musimy wygrać ten mecz. Będzie 2:0 dla naszych! - mówi pewnie Michał Ledwoch. Umiarkowanym optymistą jest Mieczysław Szczurek. - Poprzednie dwa spotkania biało-czerwonych udowodniły nam, że mamy szansę zagrać w ćwierćfinałach. W meczu z Grecją, zabrakło nam szczęścia, bo byliśmy zdecydowanie lepsi na boisku i mecz mógł zakończyć się wygraną. W meczu z Rosją pokazaliśmy wolę walki i determinację, dlatego nieskromnie spodziewam się wygranej Polski z Czechami 1:0, ewentualnie remisu 1:1 - mówi burmistrz Cieszyna.

Mecz Polska-Czechy w sobotę, 16 czerwca, o godz. 20.45 we Wrocławiu. Biało-czerwonym tylko zwycięstwo daje awans, natomiast rywale mogą wyjść z grupy jeśli zremisują, pod warunkiem, że w drugim spotkaniu grupy A Grecja nie pokona Rosji.