28. Rajd Karkonoski szczęśliwy dla naszych reprezentantówMichał i Grzegorz Bębenkowie, druga załoga zespołu stworzonego dzięki współpracy firm Orlen Oil i Subaru Import Polska, po przygodach z samochodem w pierwszym dniu rajdu, dojechali do mety na ósmym miejscu. fot. mat. pras. 28. Rajd Karkonoski, trzecia runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, zakończył się w niedzielę w Jeleniej Górze. Dwudniowa rywalizacja była bardzo udana dla kierowców z naszego regionu. Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran powtórzyli swój ubiegłoroczny sukces i drugi raz z rzędu zwyciężyli w imprezie. Załoga LOTOS Rally Team wygrała aż 11 z 12 rozegranych odcinków. Tą trzecią z kolei w tym sezonie wygraną popularny Kajto wywalczył sobie miejsce w gronie zaledwie sześciu w historii zawodników, którzy mają na koncie triumf w klasyfikacji generalnej w więcej niż szesnastu rundach krajowego czempionatu. Kajetanowicz z Baranem, wygrywając oba dni, jak i cały rajd, ponownie zdobyli komplet punktów, umacniając się na pozycji liderów zarówno w klasyfikacji generalnej, jak i sponsorskiej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. - Jestem zmęczony - to fakt, ale wiem, że te sukcesy na wymagających oesach dodają mocy przed kolejnymi zawodami. Chciałbym sprawić, by smak zwycięskiego szampana poczuli wszyscy pracujący w LOTOS Rally Team i kibice, którzy są również jego częścią - powiedział na mecie rajdu Kajetan Kajetanowicz. - Wygrywanie nie jest monotonne - każdy rajd jest inny, każdy dostarcza niezapomnianych doznań. Jazda za kółkiem nigdy nie nudzi, gdy się to kocha tak jak ja - dodał z uśmiechem Ustronianin. Świetnie na karkonoskich trasach zaprezentowała się również załoga Wojciech Chuchała i Kamil Heller. Załoga Platinum Subaru Rally Team zajmowała pozycję wiceliderów Rajdu Karkonoskiego od pierwszej próby, wygrywając ostatni oes i notując drugie czasy na większości odcinków. - Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i w obu etapach Rajdu Karkonoskiego bardzo nas cieszy, a wygrany ostatni odcinek specjalny jest jak kropka nad "i". Ten weekend był dla nas bardzo owocny także pod względem ilości zdobytej wiedzy na temat ustawień samochodu, który jak zwykle spisywał się świetnie i dzielnie znosił nasze testy i zmiany setupu - powiedział na mecie rajdu, pochodzący z Ustronia, pilot Kamil Heller. Trzecie miejsce w rajdzie zajęła załoga Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski. W klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski prowadzi załoga Kajetan Kajetanowicz/Jarek Baran, Wojciech Chuchała/Kamil Heller są na czwartym miejscu.
|
reklama
|
Dodaj komentarz