Miloš Zeman będzie nowym prezydentem Republiki Czeskiej. W drugiej turze wyborów były premier pokonał obecnego szefa czeskiej dyplomacji, Karla Schwarzenberga.
Przez dwa tygodnie od zakończenia pierwszej tury wyborów trwała intensywna i momentami bardzo agresywna kampania wyborcza obu kandydatów. Podobnie jak wtedy, tak i teraz faworytem sondaży przedwyborczych był jednak Miloš Zeman. W drugiej turze wyborów zdobył on 2 717 405 głosów (54,80 proc.). Jego kontrkandydat Karel Schwarzenberg zdobył 2 241 11 głosów (45,19 proc.).
Również w województwie morawsko-śląskim zdecydowana większość głosujących wybrała Zemana, który zdobył tu 368 841 głosów (67,25 proc.). Karel Schwarzenberg otrzymał jedynie 179 592 głosów (32,75 proc.). Podobna różnica zauważalna jest w Czeskim Cieszynie, gdzie były premier zdobył 6 988 głosów (66,17 proc.), a ekscentryczny arystokrata 3 573 głosów (33,83 proc.).
Frekwencja w drugiej turze wyborów w całym kraju wyniosła 59,11 proc. W województwie morawsko-śląskim do urn wyborczych poszło 54,70 proc. uprawnionych do głosowania. Dzięki zwycięstwu Miloš Zeman zostanie pierwszym prezydentem wybranym w wyborach bezpośrednich. Dotychczas wyboru głowy państwa dokonywał parlament. Nowo wybrany prezydent obejmie urząd w marcu.
Zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów, przeciwnicy Zemana uruchomili stronę internetową, która odlicza dni do końca jego pierwszej kadencji. Autorzy strony zatytułowanej "Zeman countdown", zarzucają nowemu prezydentowi m.in. to, iż razem z Vaclavem Klausem stworzył "opozycyjny układ, dzięki któremu wspólnie ukrywali oni przestępczość gospodarczą lat 90-tych i przez kolejne 10 lat paraliżowali czeskie sądownictwo i policję", a jako premier "obraził wszystkie państwa sąsiednie i uczynił z Czech pośmiewisko Europy".
Ha... i Czesi bardzo zawiedli naszych zachodnich sąsiadów - prezydentem Czech nie został Karel Schwarzenberg, który swoją wypowiedzią na temat Dekretów Benesa otwierał szeroko drzwi dla przyszłych roszczeń finansowych i majątkowych wysiedlonych po wojnie Niemców sudeckich.
Można być pewnym, że po uzyskaniu jakiegoś materialnego "zadośćuczynienia" od Czechów, wcześniej czy później Niemcy wystąpiliby w drugiej kolejności z roszczeniami i w stosunku do Polski.
Ha !
Zwyciężył kandydat plebejców, zwykłych sługusów KGB, mafii która od Stalina kontroluje, co dzieje się w Czechach.
Walter, pierónie, mosz prowde.
Joch też doł głos Zemanowi i wszystko sztimuje. Je żech z dziada pradziada plebejec a moji przodkowie łod czasów, kiedy sie w naszej dziedzinie pojawili, to znaczy już łod siedymnostego wieku, byli tajnymi współpracownikami KGB. Tóż co byś potym łod takigo mamlasa czakoł, jak mu w żyłach, zamiast niebeski skalice, ciecze sprosto czyrwióno krew. Nie, żeby taki wół korónowany, jako jo, łuwierził porzóndnymu szlachcicowi, kiery dowo słowo hónoru, że łón landsmanszafcioków do repulbliku nie puści. Ale gruchowi, co żere preswórszt a chlasce piwsko a śliwowice a w sandałach nosi fusekle, kiery twierdzi, że łón bedzie prezidyntym spodnich dziesiynci milijónów, łuwierzi. Mnie je teraz gańba, jak żech móg być taki przigupi ciele. Łobiecujym ale, że za piynć roków, jesi mie ta zymbato nie zebiere ze sobóm, mojóm chybe naprawiym. A możne, że sie do tego czasu łu mnie aji nóndzie kapke modrej krwi. Dyć wiysz, jaki były gupi ty dziywki z ludu, co każdymu panowi dowały za darmo, czy chcioł, czy nie chcioł. Tak że przi prziszłych wyborach bedymy jako rowny z rownym.
niedojrzały elektorat to mamy w u nas. A w Czechach jest lepiej niż u nas bo tam potrafią docenić lewaków, których u nas niestety brak, bo SLD to nie lewica a raczej prawica.
A Grobelny to taki ktoś(wpisać w pokropkowane miejsce w/g uznania)...........................,który .....................Dziękuję za krótką opinię.
Grobelny to wiślańskich lutrów niezaprzeczalny dowód na wyższość ich wyznania nad katolikami
Grobelny to taki Korwin, który wierzy w Boga.
dla nas lepiej, korona pójdzie na dół
niestety, to tryumf niedojrzałego elektoratu - populista, jakie społeczeństwo w swej większości, taki prezydent!
Kolejny lewacki przedstawiciel na czele państwa.
Miłosz Zeman to taki Kaczyński tylko niewierzący w Boga.
Kaczyński te w Boga nie wierzy
Dodaj komentarz