, poniedziałek 13 maja 2024
Ryszard Macura pyta o Annę Bednarską-Czerwińską
Przestają mnie dziwić anonimowe wypowiedzi, mówiące o praktykach mobbingowych w Szpitalu Śląskim - pisze w swojej interpelacji Ryszard Macura, radny Rady Powiatu Cieszyńskiego. fot: Wojciech Trzcionka



Dodaj do Facebook

Ryszard Macura pyta o Annę Bednarską-Czerwińską

JM
Ryszard Macura, radny powiatu cieszyńskiego, pyta, czy "Zarząd Powiatu lub Starosta Powiatu podjął lub planuje podjąć odpowiednie działania dyscyplinujące swojego pracownika”. To efekt słów dyrektorki Szpitala Śląskiego w Cieszynie, które znalazły się w naszym tekście "Anna Bednarska-Czerwińska: Tu chodzi o interesy poszczególnych ordynatorów". W całości prezentujemy treść jego interpelacji.

W związku z poważnym naruszeniem przez dyrektor Annę Bednarską-Czerwińską powagi organu władzy publicznej, jakim jest Rada Powiatu Cieszyńskiego, zwracam się z pytaniem: czy Zarząd Powiatu lub Starosta Powiatu podjął lub planuje podjąć odpowiednie działania dyscyplinujące swojego pracownika.

Postępowanie dyrektor Anny Bednarskiej-Czerwińskiej podczas ostatniej sesji, a zwłaszcza w udzielonym wywiadzie z dnia 16 lutego 2012 r. dla portalu gazetacodzienna.pl, w moim przekonaniu, narusza przepisy dotyczące ochrony prawnej funkcjonariuszy publicznych.

Podczas sesji Dyrektor Szpitala posługiwała się po raz kolejny nieprawdziwymi danymi, tym razem mówiąc o niewykształconej kadrze lekarskiej Szpitala Śląskiego.

W wywiadzie dla gazetycodziennej.pl dyrektor Anna Bednarska-Czewińska posłużyła się m. in. następującymi sformułowaniami: "Statut musimy mieć w miarę aktualny. Przy takim postępowaniu, nie ma szans dostosowania się do dynamiki zmian. Jeśli ktoś ma mnie tak dręczyć, to nie będę zmieniała statutu jak poprzedni dyrektor, który od 2000 roku nic w nim nie zmieniał. Pewno nie chciał się narażać na tego typu durne dyskusje - przyznała po sesji dyrektorka Szpitala Śląskiego w Cieszynie.” W tym fragmencie spotykamy się z kolejnym kłamstwem dyrektor Anny Bednarskiej-Czerwińskiej dotyczącym tym razem braków zmiany w Statucie. Ponadto jednak zadawanie pytań przez radnych, w tym pytania dotyczącego umowy miedzy Szpitalem Śląskim a firmą medyczną, której udziałowcem jest Paweł Czerwiński - nazywa durną dyskusją.

W innym miejscu dyrektor Anna Bednaska-Czerwińska przypisuje jednemu z radnych prywatę, nie zajmowanie się przez lata sprawami szpitala i chodzeniem do lekarza poza kolejnością. Z kontekstu domyślamy się, że chodzi o radnego Kuboszka. W związku z powyższym znowu możemy mówić o kłamstwach dyrektor Anny Bednarskiej-Czerwińskiej.

Z pomówieniami mamy również do czynienia w innym fragmencie, w którym dyrektor Anna Bednarska-Czerwińska stwierdza: "Tu jest problem, tu się dba o interes jednostki, rodziny, a nie o interesy publiczne." Tu, czyli wśród radnych. A ja w tym względzie nie mam sobie nic do zarzucenia i jestem przekonany, że podobnego stwierdzenia mogą użyć ci radni, którzy zadają Dyrektor Szpitala trudne pytania.

Mojej osobie dyrektor Anna Bednarska-Czerwińska próbuje coś "namalować". Zacytuję: "Radny Macura zarzuca, że nie dostaje informacji. Już ostatnio powiedziała, mogę jeszcze namalować."

W kontekście tych wypowiedzi przestają mnie dziwić anonimowe wypowiedzi, mówiące o praktykach mobbingowych w Szpitalu Śląskim. Na razie są to wypowiedzi anonimowe, a więc niepewne. Może jednak byłoby warto zweryfikować ten pogląd działaniami Państwowej Inspekcji Pracy.

Ryszard Macura swoją interpelację odczytał podczas odbywającej się we wtorek, 28 lutego, sesji Rady Powiatu Cieszyńskiego.

Anna Bednarska-Czerwińska w specjalnym oświadczeniu

Przypomnijmy, Anna Bednarska-Czerwińska, dyrektorka Szpitala Śląskiego w Cieszynie w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji, które w trakcie sesji odbywającej się we wtorek, 28 lutego, otrzymali również radni Rady Powiatu Cieszyńskiego, wycofała się z części swoich wypowiedzi, a które przytoczył Ryszard Macura. "[...] przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni, nie było to moim zamiarem, również działaniem celowym, wynikało z emocji, które towarzyszyły wcześniejszemu posiedzeniu na sesji Rady Powiatu. Proszę o potraktowanie tej wypowiedzi jako nie byłej" - napisała w swoim oświadczeniu.

Komentarze: (25)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Wszystko bez przetargów się odbywa!!

-przecież o to chodzi zadłużyć a potem sprzedać w dobre ręce,które się zlitują nad bankrutem,chyba to skądś znam,wiem nawet kto będzie tym kto się zlituje-" pradawny" mam prośbę: dej se siana:((

Powinniście dyrektorkę po d... całować że jeszcze się chce zajmować tym szpitalem, po tylu waszych atakach - najlepsi z najlepszych

Myślę, że nie wszyscy powinni brać przykład ze znanego cieszyńskiego polityka w tej materii.

Radni opozycji tylko szkodzą, a jak oni rządzili to nic się w szpitalu nie działo. Wstyd!

Szpital Cieszyński to syf
\
Mamy ludzi którzy dbają o swój interes ,nasi przedstawiciele są żałośni .Dyrektor szpitala to powinien być menadżer któremu by zależało na tym szpitalu .Nie można być dyrektorem a jednocześnie prowadzić praktykę w Katowicach .Cały Cieszyn wie już że szpital jest zadłużony przez panią dyrektor do 28 mln.a radni tego nie widzą.To my jako społeczeństwo płaciliśmy datki na szpital i może trzeba założyć,," komitet ocalenia szpitala"-podziękować politykom w ratuszu.

do anonima z 2.03.2012.
Rzeczywiście sukcesów nie sposób nie zauważyć Ale jest też olbrzymia pycha, brak szacunku dla pracowników, nie liczenie sie z nikim i z niczym, prostackie. chamstwo i w końcu prywata. Do tego ten PR jak za głębokiej komuny, zakłamanie i obłuda. To nas boli najbardziej. Dlatego bez żalu pożegnamy się z Pania Dyrektor. Życzymy jej wielu sukcesów w przekształcaniu kolejnych Szpitali, na Śląsku - nie będzie biedaczka musiała dojeżdżać.

Dziękujcie,że macie w Cieszynie taką wspaniałą dyrektor szpitala - czy nie jesteście w stanie docenić jej sukcesów w realizacji wyznaczonych celów????? Czy nie jesteście w stanie zaakceptować jej umiejętności w zarządzaniu szpitalem ? czy nie jesteście w stanie" przełamać się" i docenić jej osiągnięć ??? Cy nie jesteście w stanie zrozumieć że to wszysto jej SUKCES jest dla pracowników szpitale ale przede wszystkim dla pacjentów , dla mieszkanców ziemi cieszyńskiej ??????

Czy Pan B. to ów słynny Rajca Boss z cieszyńskiego Magistratu? To by wiele wyjaśniało. Miłosna "chemia" między B. a Panem Ludwikiem K. jest powszechnie znana i szeroko komentowana. Dzieło samorządowe Pana B. też ma przeróżnych odbiorców. Te zawodowe i te samorządowe. Może mieć rację "raiders" że nie takiej roboty oczekujemy. W tej sytuacji myślenie "renaty" to raczej pachnie wazelinką, lub zwykłą nieznajomość stanu rzeczy. Ludzie psioczą, komentują, a po prawdzie nie ma żadnych powodów do zadowolenia.

Cały powiat powoli się zwija (ostatnio PKS), a w szpitalu pod panowaniem Pani ABC jeszcze coś się dzieje i to widać. Pan Macura chce zniszczyć coś co jeszcze prosperuje. Ciekawe z czyjego poduszczenia?

Nie rozumiem, jak ktoś coś chce ukryć to nie jest oficjalnie w firmie tylko kogoś podstawi, chyba nie jest ciężko tak zrobić, a Macura "katecheta" próbuje się w populistyczny sposób wypromować, to jest bardzo żałosne

Bardzo dobrze, że Macura zainterweniował. Gratulacje za odwagę. Więcej takich radnych!

Po co czakać do kolejnych wyborów. Wtedy może być już pozamiatane. Rozkurzyć towarzystwo na Bobreckiej można juz teraz. Zgodnie z prawem. Ludziska mają tego cyrku pełną żyć.

A mnie Pan Macura w ogóle nie przekonuje. Widać, że jestu uprzedzony i ciągle coś mu się nie podoba. Nie takiej pracy radnych oczekujemy.

Powiem tak ten personel nie jest wcale pokrzywdzony trzeba być pacjentem, żeby coś na ten temat powiedzieć. Mam bardzo dużo do zarzucenia personelowi, a to co robi personel nie jest winą dyrektora, nawet nie musi o tym wiedzieć. Pacjent dla tegoż personelu jest niczym. Mam takie doświadczenie z jednego oddziału chociaż nie na wszystkich tak musi być. Pacjentów się wiąże zamyka dla świętego spokoju i.t.p. Nie znam tej walki o stołki i nie widzę prywatyzacji szpitala, ale nie łapie się ludzi za słówka bo czasami w emocjach powie się wiele.

Panie Macura, Gratulujemy odwagi! Personel medyczny siedzi cicho bo ma rodziny, kredyty, itp , a nie chce stracić posad! Panu należą się słowa uznania za podjęta dyskusję! Jesteśmy po Pańskiej stronie!

Wyrazy szacunku dla Pana Macury i Pana Kuboszka, że zjęli się sprawą Szpitala i działaniami obecnej dyrektor Czerwińskiej

Powaga organu władzy publicznej? Co to znaczy? Co pod tym rozumieć? Mam obawy czy czasami sama Rada jej nie narusza. Niemerytoryczne wypowiedzi, zaczepne pytania, uszczypliwości, budzące zastrzeżenia kontakty rodzinne gminno-powiatowe. No i wszechobecne dbanie o partyjne interesy. Taki przekaz prac Rady i jej członków otrzymują mieszkańcy. Wizerunek Starostwa cierpi na tym okrutnie. Jeśli więc brać pod uwagę najwyższe możliwe standardy "powagi" to ewidentnie największe uwagi można mieć do samych Radnych. Szpital jest kropka w kropkę odzwierciedleniem partyjności Rady i przywar z tym związanych. Tak być nie powinno. Skoro jednak Radni przedkładają rozmowy telefoniczne ponad dyskusję na sali obrad. Państwo wybaczą, szacunku oczekiwanego trudno Wam będzie doświadczyć. Pytanie jest jednak ważniejsze: Czego możemy oczekiwać po reformie Służby Zdrowia skoro w Komisji Zdrowia zasiada Pan Starosta.

aaahaa czyli plan jest taki: ABC + Cz.G właścicielami spółki + Pan B nowym dyrektorem = no to ładnie sobie to PO wymyśliło. Jeżeli ten plan stanie się faktem ocenimy w kolejnych wyborach.

Do Anno - kto to jest Pan B.? Proszę jaśniej.

Mam coraz większy szacunek dla Pana Radnego Macury. Na tle udających, że nic nie widzą, nie słyszą i nic nie wiedza Radnych wyrasta na "Orła Rady Powiatu". Brawo i prosze tak dalej.
A co do Pani ABC - to już jest początek końca, ostatnie podrygi. Mam nadzieje, że nie zdąży przehandlować naszego Szpitala i że Rada w końcu się obudzi. Za 2 lata wybory - zapamiętamy kto i jak się zachowywał.
Pan Czesław Gluza - skoro tak bardzo chciał zostać posłem niech siedzi w Warszawie i nie wtrąca się w sprawy samorządu. Koniec z parasolem dla Dyrektorki.

to przecież Pan B. chce być dyrektorem To jest walka o stanowisko i kasę to jest walka PO

to jest skandal jak dyrektor Bednarska reaguje na zadawane pytania powinna wiedzieć , że nie kieruje placówka w czasach komuny to okropne aby takie osoby były na takich stanowiskach

abc jest dowodem na trwanie epoki "byłej "władzy - mistyfikacja ogólnopolskich mediów robi swoje.

przestancie sie przekrzykiwać i weźcie się za ratowanie szpitala...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama