Anna Bednarska-Czerwińska: Tu chodzi o interesy poszczególnych ordynatorówNajwiększą aktywnością podczas styczniowej sesji rady powiatu wykazali się, jak zawsze w temacie szpitala, radny Ryszard Macura i Ludwik Kuboszek. Pytali o kulisy przetargów, o działalność deweloperską - wynajmowanie wolnych przestrzeni, a także o skutki wprowadzenia cateringu w szpitalu, interesowała ich wykazana w nowym statucie ilość łóżek na poszczególnych oddziałach względem stanu faktycznego. Prowadzący sesję kilkakrotnie zwracali uwagę, że dyskusja odbywa się poza tematem i nie ma z nim związku. Anna Bednarska-Czerwińska na wszystkie pytania starała się udzielić odpowiedzi. - Statut musimy mieć w miarę aktualny. Przy takim postępowaniu, nie mam szans dostosowania się do dynamiki zmian. Jak ktoś ma mnie tak dręczyć, to nie będę zmieniała statutu jak poprzedni dyrektor, który od 2000 roku nic w nim nie zmieniał. Pewno nie chciał się narażać na tego typu durne dyskusje - przyznała po sesji dyrektorka Szpitala Śląskiego w Cieszynie. Zapytana, czy radni za mocno wchodzą w jej kompetencje, za bardzo chcą kontrolować każdy jej krok, odpowiedziała: - Tu nie chodzi o wchodzenie w kompetencje, tylko dbanie o interesy poszczególnych ordynatorów i wyjaśniła: - Z dwóch chirurgii zostaje jedna. Konflikt, który trwał przez lata, utworzyło sztucznie dwóch ordynatorów. W tej chwili to likwiduję i wchodzę w pewne prywatne układy. Czemu się pan radny pyta o urologię, bo walczył o doktora. Nie walczył o poradnię, jego to przez lata nie interesowało. Teraz wytyka spóźnienie lekarza, bo sam na niego czekał. Wcześniej wchodził do doktora poza kolejką. Jego nie interesują pacjenci. Pytania o okulistykę. Identycznie. Lekarze nie chcieli dyżurować, nie chcieli chodzić do poradni, ale radnych "załatwiali" w gabinecie. Teraz jest poradnia, całodobowa opieka, ale nie ma tego lekarza. Jest obcy lekarz, nie jest tak łatwo dostać się do niego, trzeba się zapisać do kolejki. W szpitalu większość specjalistów jest ze Śląska, do pracy przyjeżdżają kilkadziesiąt kilometrów. Taki stan rzeczy także, zdaniem dyrektor szpitala, to konsekwencja polityki stosowanej w szpitalu w przeszłości. - Nie ma specjalistów z tego regionu. Jest konkurs, każdy może w nim wziąć udział. Wolałabym, żeby lekarz nie dojeżdżał 100 kilometrów. Ci co wyjechali, ułożyli sobie życie na Śląsku i nie chcą wracać. Wyjechali, bo tutaj nie mieli możliwości rozwoju, nie było sprzętu. Radny Kuboszek przez lata nie bał się, że nie mają na czym pracować, że nie ma specjalistów. Były pikiety pielęgniarek, lekarzy, nikt nie reagował. Nie martwił się, że anestezjolodzy mieli 300 tys. zł niezapłacone za wykonaną pracę. W chwili objęcia przeze mnie stanowiska ta kwota z odsetkami wynosiła pół miliona zł. Tu jest problem, tu się dba o interes jednostki, rodziny, a nie o interesy publiczne. Gdzie byli, gdy kontrakt z NFZ był o 20 mln mniejszy, wtedy się nie martwili - przyznała Anna Bednarska-Czerwińska. Dyrektorka nie zgadza się także z zarzutem, że dostarczane radnym informacje są manipulowane, niepełne. - Radny Macura zarzuca, że nie dostaje informacji. Już ostatnio powiedziałam, mogę jeszcze namalować. Każdy, kto przyjdzie, uzyskuje informacje. Taka jak u nas transparentność i jasność, jest w mało której jednostce. Dlaczego ludzie ze mną jadą do Katowic walczyć o wyższy kontrakt, bo mają jasność celów. Dlaczego wcześniej stali pod starostwem i walczyli o pracę, pensje. Dlaczego nie ma tu żadnego pracownika przeciwko mnie, pokazuje się tylko anonimy podpisane "pracownicy szpitala" - zauważyła dyrektorka placówki. Atmosfera wokół szpitala robi się coraz gorętsza, zarząd powiatu przygotowuje się do podjęcia decyzji o ewentualnej komercjalizacji placówki.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
"Lekarze ze Śląska przyjeżdżają do pracy w Szpitalu"
To Cieszyn już nie jest na Śląsku? Od kiedy? Coś przegapiłem?
Pani jak to mówicie ABC nie mówi całej prawdy chciałaby ale nie móże bo by ludziska za dużo wiedzieli. Niech ABC pójdzie do poradni szpitalnych tam się dowie jak są załatwiani chorzy,albo do RTG ( sprzet nowy piekny) ale cóż ja personel żyje w XX wieku jeszce.
Brawo , brawo a prawda zawsze leży po środku. Nie dajmy się manipulować i wyciągajmy sami "właściwe" wnioski . Pozdrawiam tych wszystkich zdenerwowanych .
a dużo tam pociotków zostało jaszcze pani prezesiuni? bo się ciepłe posadki przy przejętym szpitolku kończą,
Steloki macie taką dyrektor, na jaką zasługujecie. Lubicie zamordyzm, to go macie. A p. Macurze radzę zainwestować w coś własnego. Z taką głową lepiej pan zarobi i nie będą wytykać publicznie. Po co się wystawiać? Chcą mieć prywatny szpital, niech mają. Potem będzie kolej na szkoły. Na prywatnych dobrze się zarabia. Co jeszcze zostanie powiatowi - drogi - też sprzedać. W Starostwie zmniejszy się zatrudnienie, aż z czasem zniknie ono w całości. Tyle będzie po reformie administracyjnej Buzka.
a czy ten cały Zbyszek Z z SLD to były małżonek preziuni? bo to nazwisko młodego dyrcia czerwińskiego mnie trochę myli?jadą z nami jak chcą, ale czy to dobrze czy źle nie wiem do końca?
Mnie interesuje glowni sytuacja finansowa szpitala. Dlug ok. 28 mln byl przytaczany przed rokiem. A jak jest teraz? w artykule: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11112417,Szpitale__pieni... jest ciekawy cytat:
Ratusz gromadzi pieniądze, jednak nie na inwestycje, tylko na pokrycie strat swoich placówek, bo od 2013 r. będzie miał taki obowiązek. Zgodnie z nowym prawem właściciel lecznicy musi spłacić ich długi, przekształcić je w spółkę lub zlikwidować.
Czy szpital cieszynski ma wlasciciela co pokryje straty czy moze jest juz spolka?
A sama wypowiedz Pani dyrektor. Duzo dygresji malo faktow i zadna dyskusja nie jest durna gdy chodzi o pieniadze publiczne
jest o k.
Do Lutka
Panie Lutku, rada powiatu nie jest od tworzenia miejsc pracy. Odsyłam do ustawy samorządowej. Natomiast szpital jest jednostką powiatu i obowiązkiem rady jest nadzór nad nim. Odsyłam do ustawy o działalności leczniczej.
tu chodzi o interesy ordynatorów czy pani Dyrektor( a może nie jej tylko kogoś strytniejszego.)
Tylko czekam kiedy Szpital ( po kolejnym remoncie, ), zadluzony , zostanie przejęty przez spółkę za tzw psie pieniadze.
A wówczas ci umęczeni codziennym dojazdem ze Śląska wybitni specjaliści zostaną koordynatorami Oddziałów.
A może rada powiatu poinformuje nas jakie prowadzi działania w zakresie utworzenia nowych miejsc pracy dla naszej społeczności bezrobocie aż straszy, a młodzi uciekają - co robicie w tym kierunku za wcale niemałe diety. A to wieczne wytykanie szpitalowi staje się męczące, skoro są utworzone nowe poradnie w szpitalu to należy się cieszyć, że nie będziemy napychać kieszeni lekarzy w prywatnych gabinetach i nie ważne z jakich okolic pochodzi lekarz ważne, że on jest.
Można zauważyć na stronie internetowej, że szpital się rozwija co niektórym chyba przeszkadza jak widać. Odnośnie lekarzy należy ich szanować co jest zrozumiałe, ale także nadzorować co jest konieczne i to dyrektorce szpitala chyba się udaje, a że znajdą się zawsze osoby niezadowolone to także jest wiadome.
No w końcu ktoś wziął to towarzystwo szpitalne w garść. Doktory i ordynatory maja leczyć i się słuchać a nie każdy jak na swoim folwarku. To tylko tacy nauczyciele mogą tak filozofować, oni tam nic innego nie robią tylko albo mają wolne, albo naradzają się na konferencjach. Tacy ludzie nie rozumieją co to zarządzanie firma z tysięczna załogą. Piątka dla Dyrektor szpitala!
do anonima z 21:23
Firma GEMED ze sląska, która wygrała w czasie dyrektorowania Pani ABC kilka przetargów na kwote w sumie kilkanaście milionów złotych przez jedną ze swoich spółek (GLOBOS - Med) załozyła na terenie Szpitala NZOZ Beskid-Med (niepubliczny zakład opieki zdrowotnej). W styczniu połowę udziałów w firmie GLOBOS _Med nabył syn Pani Dyrektor - Paweł Czerwiński - lat 24. Stał się w ten sposób, a może raczej jego mama - przez przypadek Dyrektor Szpitala zarządzającym pokaźnej części Szpitala Śląskiego. Ale cicho sza, wszyscy udają, że nic wielkiego się nie stało. Każdy chciałby mieć takie zdolne dzieci.
BRAWO PANI DYREKTOR!!! Precz z protekcjonizmem i układami koteryjnymi, a lekarze "stela" w szpitalu powinni się dokształcać a nie siedziec na 4 literach w samozachwycie - przyjechali lekarze ze śląska i już się im problem zrobił...i dobrze
O co chodzi z tym "podmiotem leczniczym" na terenie szpitala? Szpital w szpitalu? Jaki on ma związek z panią dyrektor? Jaki Pawełek? Czy ktoś wie o co chodzi?
Coś sie jej pomyliło. Przeciez wstrzymała wszystkie komkursy. Od dawna nie ma Ordynatora na : Ginekologii. Geriatrii, Urologii. Okulistyce a ostatnio Kardiologii i oddziale ratunkowym. Po co te kłamstwa skoro mamy p.o. ordynatorów i koordynatorów. Tak jest dla niej lepiej bo ma ich na pasku, robią co im każe i jak będzie trzeba to w każdej chwili się ich wyrzuci, tak jak zrobiła z tym nowym chirurgiem. A konkurs to niewiadoma i można go nie wygrać - szczególnie jak kwalifikacje ma się tylko do zarabiania pieniędzy.
A ja się pytam Pani ABC czy pacjent może liczyć na wcześniejszą operację n.p. zaćmy.Bo terminy są na 2013 rok.A pani okulistka na pytanie pacjenta to co ma robić bo już bardzo żle widzi odpowiada - ma pan jeszcze drugie oko.Brawo pani ABC.
A mnie się wydaje, że prawda jest po środku. Choć w tym przypadku bliżej mi do stanowiska pani dyrektor, radni mają prawo mówić o niej co chcą i nie ponoszą za to odpowiedzialności, jej nie wolno powiedzieć nic. A fakty, jak już człowiek się gryzie w temat szpitala, jakoś nie potwierdzają podejrzeń radnych. Swoją drogą tylko szpital tak troskliwie opozycja pilotuje, a co z resztą ważnych dla powiatu tematów? Nie są tak medialne?
Do anonim (13:05)
Jeżeli uważasz, ze wypowiedź Pani dyrektor typu '...Pewno nie chciał się narażać na tego typu durne dyskusje...' podsumowująca dyskusję na sesji powiatu za stosowną - to więcej mi nie trzeba - wszystko jasne. Jeżeli Pani dyrektor uważa że radny powiatowy pytając o urologie walczy o posadę dyrektora Wantuloka - no to ja się pytam o co wolno pytać Panią dyrektor ? chyba, że ma Pani więcej informacji - jeżeli tak prosimy o szczegóły. Skąd Pani dyrektor wie "... Radny Kuboszek przez lata nie bał się, że nie mają na czym pracować, że nie ma specjalistów ..." Nie chce mi się dalej wskazywać płytkości wypowiedzi Pani dyrektor, której jak na moją ocenę nerwy puszczają. Czyżby za dużo pytań ? zbyt niewygodnych ? czyżby przejęcie - przepraszam restrukturyzacja - szpitala wymyka się spod kontroli ? czyżby z nowym starostą nie szło tak jak ze starym ? Oj powinna już Pani znać Cieszyńską mentalność.
pozdrawiam
Mam takie spostrzeżenie : im dłuższa wypowiedź , tym mniej w niej sensu. Obfita paplanina (np. Mach) ma służyć odwróceniu uwagi od meritum...
Ciekawe, jakie interesy i jakich ordynatorów. Prosimy więcej szczególów, a może to po prostu jest ściema.
A czy Pani Dyrektor nie przyprowadzała do Ordynatorów swoich prywatnych znajomych, oficjeli ze Śląska, członków Rodziny? Po co ta hipokryzja. Myślę, że nic złego z tego powodu się nie działo, więc po co zarzucać Radnym, że nie stali w kolejkach. A co do przejrzystości, jak Pani Dyrektor lubi mówić transparentności. Czy informowanie Radnych w związku z pytaniami o prywatne podmioty zarejestrowanie na terenie Szpitala, cytuję Pania Dyrektor " Dyrekcja ZZOZ nie ma żadnych instrumentów prawnych, czy sledczych aby kontrolować lub śledzić jakie komórki w/w podmiot leczniczy zgłosił do rejestracji" nie jest naigrywaniem się z Rady powiatu i nas wszyhstkich w sytuacji kiedy właściielem tego podmiotu jest syn Pani Dyrektor. Może wystarczy zapytac przy śniadaniu - "Pawełku jakie podmioty zarejedstrowałeś na Bielskiej 4 ? lub: ile na tym zarobimy?
A tak na marginesie to widac, że Pani ABC puszczają nerwy. Te ciągłe pretensje do Byłego Dyrektora, do Radnych, do lekarzy, te wycieczki personalne. Może czas juz wracac do siebie? Gorąco zachęcamy. |
Pomożemy się spakować.
Ale jaja! "Mach" i "Taki jeden stela" uważają,że pani dyrektor powinna być przeszkolona aby mówiąc prawdę nie wprawiać w zakłopotanie radnych plotących bzdury! To są naprawdę jaja!
Zgadzam się z 'Mach' - osoba pełniąca taką funkcję powinna być przeszkolona (także) w kontaktach z mediami - nie ulegać zaczepkom, nie odnosić się personalnie (tym bardziej do radnych, którzy pełnią mandat z wyboru społecznego) - nie wypada proszę Pani. Jeżeli wszystko jest takie jawne, a powinno być gdyż jest to póki co szpital publiczny a nie prywatny, to dlaczego informacje o jakich mówi Pani Dyrektor nie są opublikowane na stronach internetowych (BIP, strona szpitala) wzorem gmin, miast, powiatów, itd. aby każdy zainteresowany mógł zobaczyć, przeanalizować. Wtedy można zacząć merytoryczną dyskusję, zadawać celniejsze pytania, które by zapewne nie irytowały tak Pani dyrektor. Cóż w tej chwili my szaraki (mieszkańcy) jaki i co poniektórzy radni powiatowi nie mamy rzetelnych danych do tego aby ocenić co zostało zrobione w szpitalu za czasów Pani dyrektor. To że dokończono, wyremontowano, zakupiono nie jest żadną zasługą Pani dyrektor - każdy bardziej rozgarnięty przedsiębiorca mając taką pulę pieniędzy (powiększenie długu z 4mln do 28mln) zrobiłby to a może i więcej - taniej. Więc nie ma się czym chwalić ! No chyba że tym, iż udało się (ciekawe jakim sposobem-jakie argumenty) przekonać Pana Starostę (wtedy Czesław Gluza) do zaciągnięcia takich kredytów i doprowadzenia do takiego zadłużenia.
Jeżeli wszystko jest jawne postuluje o umieszczenie danych finansowych i innych (jawnych) na stronie internetowej. Popatrzymy - ocenimy.
Pozdrawiam
Niezależnie od osądu osób wymienionych z nazwiska sposób jaki wyraża poglądy osoba publiczna na stanowisku tak wysoce eksponowanym powinna być daleka od wycieczek osobistych i w tym zakresi pani dyrektor mocno przekracza swoje uprawnienia i psuje i tak już mocno nadwyrężony swój wizerunek. Pani dyrektor dyskutuje z osobami posiadającymi mandat społeczny jakby byli jej podległymi pracownikami kontraktowymi zapominając o tym ,ze nawet najgorzej postawione pytanie jak sadzę wyrosłe z niewiedzy czy z braku dostepu do pelnych informacji musi być przyjęte i z należytą starannością wyjaśnione przez osobę ,ktora do udzielenia takiej odpowiedzi jest zobowiązana. Zatem nie ma durnych publicznych dyskusji o szpitalu ,ktory jest szpitalem publicznym a nie prywatnym przedsiębiorstwem stanowiącym własnośc pani dyrektor, Osoby ,mające mandat społeczny krytycznie oceniające pracę szpitala ,czy pani dyrektor powinne uzyskać odpowiedzi mocno uargumentowane stanem faktycznym a nie atakowane personalnie. Trudno mi się odnieść do wyników pracy pani dyrektor na tle dokonan w podobnych szpitalach w najbliższej okolicy ale szereg rozwiązań budzi także i mój niepokój. By jednak zdobyć się na ocenę rzetelna pracy tego menegera sadzę ,że rada powiatu powinna się postarać o zespół ludzi z odpowiednimi kompetencjami i wiedzą merytoryczną uprawnionych do dokonywania takich ocen bo tzw.czynnik społeczny z tym sobie nie poradzi. Zatem NIK, RIJO niezależna komisja finasowo,księgowa z dużą wiedzą zarządzania takimi instytucjami -może opracować stan faktyczny i przyszłość szpitala tak zarządzanego. Taka opinia może być miarodajna.
W końcu ktos wywalił kawę na ławe, brawo!!!
Brawo pani Dyrektor!!! Może dlatego ,że jest pani nie stela -miała pani odwagę wygarnąć prawdę! Zgadzam się z panią w 100% w ocenie radnego Kuboszka, obserwuję jego działalność "społeczną".
Dodaj komentarz