Śląsk Cieszyński ponownie gra dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej PomocyPoza Cieszynem zbiórka pieniędzy odbywała się także w każdej gminie powiatu cieszyńskiego. fot. Jarosław Rakowski Wolontariusze kwestowali także w Szpitalu Śląskim, gdzie ustawione zostało specjalne stoisko, w którym lekarze i pielęgniarki udzielali porad. fot. BŚ Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra już po raz 21. Regularnie od dwunastu lat gości w Cieszynie i organizowana jest przez harcerzy z Hufca Ziemi Cieszyńskiej. - WOŚP to fenomenalna akcja jednoczącą mieszkańców miasta. W sumie przez wszystkie lata organizacji zbiórki przez nasz sztab przewinęło się blisko 1000 wolontariuszy i udało nam się zebrać ponad 250 tys. zł. W tym roku chcielibyśmy pobić nasz cieszyński rekord, który wynosi ok. 50 tys. zł - mówi Joanna Brenicka, szefowa cieszyńskiego sztabu. - Dzisiaj wystartowało 87 wolontariuszy, troszkę nam tę ekipę zdziesiątkowała grypa, ale te osoby, które są zdrowe przyszły zwarte i gotowe do pracy - dodaje. Cieszyńskich wolontariuszy można było spotkać niemalże w każdym zakątku miasta. Kwestowali także w Szpitalu Śląskim, gdzie ustawione zostało specjalne stoisko, w którym lekarze i pielęgniarki udzielali porad. Po raz pierwszy WOŚP zbierała pieniądze na rzecz godnej opieki medycznej seniorów. - Cel jest jak najbardziej szczytny, myślę, że tegoroczna zbiórka na pewno pomoże seniorom, ale obawiam się, że może to też odnieść odwrotny skutek i ludzie mniej chętnie będą wrzucać do skarbonek swoje datki, ponieważ jest to też trochę kontrowersyjny temat. Dotychczas orkiestra grała przecież tylko dla niemowlaków - komentuje Justyna Kozyra z Cieszyna. Pomimo obaw mieszkańcy miasta raczej chętnie wrzucali pieniądze do orkiestrowych skarbonek. Nie zdarzyło się, by ktokolwiek skarżył się na orkiestrę Owsiaka. - Ci, którzy wrzucali monety do skarbonki, a zdarzały się także i banknoty, chętnie to robili, dopytywali i chwalili orkiestrę - dodaje Monika Wawrzyczek z Kończyc Małych. Na chwilę obecną, godz. 18.00, cieszyński sztab zebrał ok. 17 tys. zł. Do tej kwoty zostaną doliczone także pieniądze z licytacji, których, jak co roku nie mogło zabraknąć. Ostateczną kwotę, jaką udało się zebrać miastu poznamy na kilka dni po zakończeniu tegorocznej orkiestry. - Myślę, że tych pieniędzy będzie znacznie więcej. Zauważam, że z każdym rokiem jest coraz więcej pieniędzy w puszkach, to wszystko zależy od terenu, w jakim się kwestuje. Co roku staram się angażować do pomocy nowych ludzi, chcę, by poza mną także inni spróbowali pomagać - Ewa Biegun, wolontariuszka z Górek Wielkich, która z Orkiestrą związana jest już od trzech lat. Poza Cieszynem zbiórka pieniędzy odbywała się także w każdej gminie powiatu cieszyńskiego. Pieniądze zebrane w 21. finale zostaną podzielone pomiędzy wsparcie terapii noworodka i niemowlaka a wyposażeniem w sprzęt szpitali geriatrycznych i zakładów opiekuńczo-leczniczych. W tym drugim przypadku pomoc trafi jedynie do kilku wybranych placówek w każdym województwie.
|
reklama
|
Swietny pomysl na zarobienie kasy Jurek, WOSP - Wielka Orkiestra Sciemy Poswiatecznej !!!
Dobre i to. Nie tak dawno był czas gdy niektórzy cieszyńscy duchowni a za ich myślą lokalni możnowładzcy wytaczali kalumnie przeciw tej zbiórce. Entuzjazmu nadal nie ma ale dobre i to. Pani Jurku od tych wszystkich telewizyjnych smutasów i nawiedzonych kobit z nadwagą wyróżnia Pana entuzjazm i dobra wola. To towar w Polsce deficytowy. Się ma
Zanim zaczniesz cos komentowac to naucz sie poprawnie pisac - ma sie !!
To jest dobre!...
W kategorii zbiórek Owsiak przy tych magikach z Jarosławia - to Pikuś, pan Pikuś...:)
http://wyborcza.pl/1,75248,13192507,Matce_Bozej_w_Jaroslawiu_spadla_koro...
dno.
Dodaj komentarz