Akademia WSB rusza w Cieszynie Z młodzieżą spotykać się będą doświadczeni wykładowcy akademiccy Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej - eksperci w reprezentowanych przez siebie dziedzinach nauki. fot. mat. pras. Spotkania Akademii WSB odbywają się w siedzibach szkół - dyrektorzy, nauczyciele i uczniowie z kilkunastu zaproponowanych tematów, mogą wybrać te, której najbardziej odpowiadają ich zainteresowaniom, potrzebom, czy profilowi klasy. Z młodzieżą spotykać się będą doświadczeni wykładowcy akademiccy Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej - eksperci w reprezentowanych przez siebie dziedzinach nauki. Proponowane tematy:- dr Joanna Kurowska-Pysz: Marketing w rozwoju lokalnym Wykładowcy, którzy z Akademią WSB odwiedzili już blisko dwieście szkół ponadgimnazjalnych województwa śląskiego i małopolskiego przyznają, że spotkania z maturzystami także im samym przynoszą korzyści. - To doskonała okazja, by przekonać się, co interesuje, porusza, ciekawi czy śmieszy przyszłych studentów - podkreśla dr Paulina Polko, której wykłady cieszą się wśród uczniów dużą popularnością. Spotkania w ramach Akademii WSB to także okazja do uzyskania informacji na temat uczelni, procesu rekrutacji czy poszczególnych kierunków studiów, które interesują młodzież. - Jesteśmy mobilnymi doradcami i chętnie udzielamy dodatkowych informacji - zapewnia Sebastian Korzeniowski, koordynator Akademii WSB. Szczegółowych informacji udziela Joanna Kurek, Kierownik Biura Promocji i Rekrutacji Wydziału Zamiejscowego w Cieszynie, tel. 33 852 30 94, jkurek@wsb.edu.pl Akademia WSB to autorski projekt Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej, który zainaugurowano w listopadzie 2012 r. Tylko w ubiegłym roku akademickim odbyło się 90 wykładów, w których uczestniczyło ponad 5000 słuchaczy. Akademia WSB gościła w ponad 40 miastach.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
a tak nawiasem, jak jest możliwe nauczanie np: j. angielskiego w grupie, która składa się ze studentów, nie znających zupełnie języka angielskiego i z tych, którzy ten język dobrze znają? A jest możliwe, w niektórych uczelniach tak się oszczędza koszty:-). A papier wszystko zniesie.
Młodzi ludzie późno ale jednak w końcu połapali się, że taki dyplom to niewiele znaczy na naszym rynku pracy. Stąd ofensywny marketing uczelni.
szkoda, że takich wykładów nie prowadzi się dla osób starszych, które chciałyby studiować zaocznie.Również byłoby dobrze poruszyć temat -: które zawody będą najbardziej poszukiwane za 4-6 lat, a nie tylko sprzedać usługę kształcenia, chociaż później zostaje się i tak bezrobotnym. Mamy XXI wiek i najwyższy czas, żeby kadra polskich uczelni wyłamała się poza ramy swojej podstawowej działalności, której system nauczania jest niezmienny od lat i jest zupełnie nie dostosowany do obecnych potrzeb polskiej gospodarki. Z tego też powodu kształcąca młodzież, często kończy po studiach na bezrobociu, a jak uda się im wyemigrować na zachód, to okazuje się, że mają ogromne braki wiedzy albo nauczyli się tego co już jest nieaktualne i przestarzałe. Jedynie co pozostaje to fakt, że zostały wyrzucone pieniądze podatników w błoto. Ten tekst odnosi się ogólnie do polskiego systemu nauczania w szkołach wyższych.
super sprawa tego się powinno uczyc w szkołach. Brawo WSB!!!
Dodaj komentarz