10 lat temu, w niewielkim, 35-tysięcznym Cieszynie...W programie 10. urodzin Zamku Cieszyn znalazło się m.in. 5 wystaw, 5 rozmów, 6 warsztatów oraz 2 wycieczki, a wszystkim tym atrakcjom przyświeca jedno hasło: "projektujemy możliwości!". Wśród wystawy, które swój wernisaż będą miały w ostatni weekend lutego znalazły się: "Projektujemy możliwości!", która pomoże spojrzeć na Zamek, jakim był wczoraj i jakim będzie jutro, "Dizajn tuStela", opowiadająca o firmach i twórcach pochodzących ze Śląska Cieszyńskiego oraz tych, którzy wybrali to miejsce na mapie jako swoją artystyczną i życiową przystań, "Dizajn u źródeł", ukazująca 10-letnie doświadczenia Zamku, łączącego rzemieślników i projektantów, "Projektowanie… do usług", na której będzie można zobaczyć przykłady usług stworzonych przez zespoły projektantów związanych z Zamkiem, oraz "Graduation Projects 2014", czyli prezentacja prac dyplomowych absolwentów uczelni projektowych z Polski, Czech, Słowacji i Węgier. W programie urodzinowych rozmów znalazły się m.in. "cztery siły", a mianowicie "Siła w dizajnie!", "Siła w usługach", "Siła tradycji" oraz "Siła w młodych". Pierwsza dyskusja będzie nakierowana na odpowiedzi na pytania: Jaką rolę może odegrać dizajn w regionie niekoniecznie kojarzonym z innowacją i kreatywnością? Jak skuteczniej wspierać przedsiębiorców oraz jak wykorzystać rozwój gospodarczy do wdrażania społecznej zmiany? Jaka powinna być w tym rola państwa, a jaka lokalnego samorządu? Druga rozmowa poruszy kwestię projektowania usług, czyli jak skutecznie przeprowadzić taki proces i co naprawdę powinno być jego celem - komfort użytkownika czy zysk firmy? W "Sile tradycji" pojawi się wartość tkwiąca w tradycji oraz jej znaczenie dla współczesnego projektowania. Z kolei "Siła młodych" przybierze formę spotkania kilku pokoleń - wykładowców i doświadczonych projektantów oraz ich studentów, laureatów tegorocznej i wcześniejszych edycji konkursu "Graduation Projects". Urodziny Zamku Cieszyn to także okazja do praktycznego "projektowania możliwości", poprzez udział w warsztatach: "Zostań artystą znaku", w których będzie można stworzyć notes z autorskim znakiem na okładce, "Postaw Patyczaka na nogi" czyli warsztaty ceramiczne z Bogdanem Kosakiem, "Projektuj w zabytkowej drukarni" - warsztaty graficzne z Karolem Frankiem połączone ze zwiedzaniem Muzeum Drukarstwa, a także warsztaty z Tomkiem i Gosią Rygalik, łączące projektowanie, kulinaria i druk 3D oraz warsztaty z Agnieszką Mazur inspirowane rzemiosłem oraz kreatywna zabawa drewnianymi klockami firmy Pilch. Ciekawostką 10-lecia Zamku Cieszyn będą dwie niezwykłe wycieczki. Pierwsza to objazdówka szlakiem moderny, na którą zaprasza Irma Kozina, historyk sztuki, profesor UŚ w Katowicach, a druga to opowieść o nieznanym i zapomnianym Zaolziu, w której przewodnikiem będzie Jarosław JOT Drużycki, etnograf i dziennikarz, autor książki "Hospicjum Zaolzie”. Udział w obu wycieczkach jest bezpłatny. 10. urodziny Zamku Cieszyn odbędą się w dniach od 27 lutego do 1 marca. Szczegółowy program można znaleźć na stronie www.zamekcieszyn.pl.
|
reklama
|
|||||||||||||||
|
Czy ktoś tak naprawdę policzył ile przez te 10 lat kosztował budżet miasta Cieszyna 'Zamek Cieszyn' (wcześniej ta instytucja inaczej się nazywała), a ile przyniosło to wymiernych (i mniej wymiernych) efektów - korzyści dla samego miasta. Mam pytanie do nowej ekipy Pana Burmistrza, czy ktoś zrobił takie wyliczenia??
To jest pożegnanie pani Ewy przed zasłużonym odpoczynkiem? Ta radość na zdjęciu jest budująca.
Każde miasto cały czas tworzy swój wizerunek i nie łatwo go zmienić.
Może warto też postarać się rozpoznać nastroje społeczne i próbować nawiązać dialog.
Niekoniecznie wizje Z.C są aprobowane przez ogół mieszkańców, trochę pokory wobec tych
którzy nie są pracą Zamku usatysfakcjonowani.
Proszę zrozumieć szeregowego mieszkańca - co go bardziej interesuje- parkingi, komunikacja
czy katalogowanie wizji, nie zawsze do końca zrozumiałych. Każdy z nas myśli kategoriami
" co z tego będę miał ", dlatego pewne działania powinny wyrażać ew. korzyści jakie za sobą niosą.
Jak można majstrować nawet przy wizerunku miasta nie wiedząc jaki ten wizerunek rzeczywiście jest.
Większość strategii tworzy fikcje, bo papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie.
Ja nie jestem taki cierpliwy i mam serdecznie dosyć pewnych instytucji.
To jedyna miejska instytucja kultury która znaczy coś w Polsce i za granica dzięki niej wiele osób kojarzy Cieszyn z innowacyjnymi projektami na skale europejską. jak korzystam z zamku i z jego oferty bardzo czeto i wielu moich znajomych też. Jeżeli chcecie mieć zaścianek, populizm i konformizm, proszę przeprowadźcie się do innego miasta tej wielkości w Polsce jest ich bardzo wiele i na pewno nie ma tam takich instytucji ale są parkingi. POZDRO
a świstak siedzi i zawija w sreberka
"...w wielu miastach jest twórcze, tutaj jest destruktywne, wypalające, niszczące i prowadzi do tego, że to, co wartościowe odchodzi z tego miasta lub po prostu musi uciec, by się ratować " to słowa promotorki i propagatorki przedsiębiorczości w Cieszynie, świadczą o wypaleniu pomysłów. Pretendowanie do ośrodka kultury, proszę bardzo, ale na własna rękę nie czerpiąc tylko z dotacji J.S.T. Wtedy zobaczymy faktyczną przedsiębiorczość samych działaczy ZC.
To przecież nie przypadek likwidacji przedsiębiorstw w Cieszynie, gdy zamiast promocji tego, do czego się zostało powołany, promuje się siebie i własną kulturę (?).
"To przecież nie przypadek likwidacji przedsiębiorstw w Cieszynie, gdy zamiast promocji tego, do czego się zostało powołany, promuje się siebie i własną kulturę (?)."
ale że co? że przez Zamek i jego działania przedsiębiorstwa w Cieszynie padają?
Przedsiębiorczość w gruntu jest budująca. A powstają nowe przedsiębiorstwa? Więc o co chodzi z tą przedsiębiorczością w Z.C. jest nastawiona na siebie i wolontariat?
Proponuję wetrzeć sobie maść na ból d_py i zastanowić się w którym mieście w Polsce przedsiębiorstwa powstaja a nie padają i co do tego ma Zamek Cieszyn?
Proponuję bez wcierania zabrać się za pracę na własny rachunek i wykazać się przedsiębiorczością a nie ustawiać się w kolejce po dotacje w J.S.T. Zamek Cieszyńskiej Przedsiębiorczości dubluje statutowe zadanie innych miejskich instytucji kulturalnych i robi to chyba dla zaspokojenia stabilizacji zatrudnionych tam pracowników. Efektów nie widać poza jeleniem na rykowisku przed tą kulturową pustynią.
urodziny/paszporty/wzornictwo ciasteczek/wernisaże i jelonek czerwony a wystarczyłoby referendum aby mieszkancy mogli sięwypowiedzieć o tej instytucji którą wspólnie finansują
A co tak naprawdę Szanowni Komentatorzy wiedzą o działalności Zamku?
Co wiesz Machu o wspieraniu przedsiębiorczości?
Dzięki Zamkowi stale mówi się o Cieszynie w Polsce. Może zamiast przestrzegać, trzeba pomyśleć, jak wykorzystać do jeszcze większej promocji Miasta, jedyną rozpoznawalną instytucję. Niestety nawet do, że na 20 zł mamy rotundę, w żaden sposób nie przyczynia się do rozpoznawania Cieszyna. Niestety rozpoznawalni jesteśmy dzięki ohydnemu jelonkowi spod Zamku Cieszyn. Niemniej może warto wykorzystać tą rozpoznawalność i pompować balonik dla dobra Miasta.
Nie wszystko jest przeliczalne bezpośrednio na pieniądze! Może jeszcze warto sprawdzić i wyliczyć, ile dotacji uzyskał Zamek. Jestem w stanie się założyć, że wydane na Zamek pieniądze nie byłyby przeznaczone na budowę parkingu i inne sprawy. To populistyczna gadka!
=> JaMieszkaniec, odpowiadam tylko na pytanie -nic nie wiem o wspieraniu przedsiębiorczości i nie chcę by ktoś mnie wspierał w mojej przedsiębiorczości.
Abstrahując od pytania na które odpowiedziałem dodam ,że , patrząc jedynie na fotografię zauważam ,że w tym wypadku ZC wraz z panią Ewą wspiera cukierników patrząc na te słodkości zafundowane z publicznych pieniędzy. Proponuję by do korowodu celebrujących kolejne rocznice powołania miejskich instytucji dołączyli ; ZBM, ZGK,ZDM, Książnica Cieszyńska, Dom Narodowy, Muzeum w Cieszynie, Muzeum Drukarstwa, Dom Pomocy Społecznej przy ul. Mickiewicza oraz pozostałe instytucje sięgające po dotacje z budżetu miejskiego. Bawcie się dobrze i poszerzajcie się w pewnym zakresie ku zadowoleniu cukierników i lamencie naczelnego lekarza walczącego z nadwagą Polaków.
To zdjęcie jest stare. Obchody 9 lat istnienia przedstawia, ale promocja przedsiębiorczości pozostała niezmienna. Brawa za innowacyjność dla Z.C.
A moim zdaniem potrzebne jest tworzenie sprzyjających warunków i dobrej atmosfery dla rozwoju i funkcjonowania firm.
Zamek pomaga (wspiera) w zakładaniu firm. Przy czym niestety robi to w bardzo ograniczonym zakresie, bo sprawami przedsiębiorczości zajmuje się tam jedna osoba.
Zamek Cieszyn jest instytucją inną od wymienionych przez Ciebie jednostek miejskich. Świętowanie kolejnych rocznic powstania ma na celu promocję. I powtarzam, że promocja ta dość dobrze sprzedaje się w całej Polsce, a przecież o to chodzi, żeby pod różnymi pretekstami przyciągać ludzi do Cieszyna.
Nie jestem wielbicielem działalności pani Gołębiowskiej, ale jestem zdecydowanym przeciwnikiem krytykowania i negowania wszystkich i wszystkiego.
ta jedna osoba zajmująca się tą "przedsiębiorczością" w zamku - nie ma zielonego pojęcia o networkingu i stwarzaniu sprzyjających warunków, jestem nawet zdania że jest tego zaprzeczeniem faworyzując klastry spółdzielni socjalnych vide byłych pracowników ZC, których EG wespół z radnym Tyrną porozstawiali po obiektach około zamkowych z własnymi jarmarkami
Też nie podoba mi się pompowanie spółdzielni, które stwarzają strasznie nierówne warunki na rynku.
=>JaMieszkaniec. Rozumiem ,że "tworzenie sprzyjających warunków i dobrej atmosfery dla rozwoju i funkcjonowania firm" polega wg. ciebie na celebrowaniu kolejnej rocznicy powołania dożycia tej instytucji (patrz fotografia na wstępie). Skoro sprawami przedsiębiorczości i ich wspieraniem zajmuje się jedna osoba ,to nie potrzeba Zamku Cieszyn ,wystarczy krzesło za ladą na samym wejściu do ratusza miejskiego.
Zgadzam się ,że Zamek Cieszyn jest inną instytucją od wymienionych przez mnie jednostek miejskich -wszystkich przebija wysokością dotacji dla utrzymania licznych bezproduktywnych etatów z punktu widzenia potrzeb samorządu miejskiego. Skoro wg. ciebie świętowanie kolejnych rocznic jest formą promocji Zamku ,która dobrze sprzedaje się w całej Polsce w celu przyciągnięcia ludzi do Cieszyna ,to idąc dalej twoim tokiem myślenia ogłośmy powszechne świętowanie wszystkich instytucji utrzymywanych przez budżet miejski w celu promocji Cieszyna -np. najładniejsze mundurki w Polsce ma Straż Miejska w Cieszynie ,a najwięcej powalonych drzew zaraz po Tatrach ma Lasek Miejski w Cieszynie itd.
Nie jestem wielbicielem Teleexpresu i zbyt często go nie oglądam, ale właśnie ten serwis informacyjny lubuje się w pokazywaniu wymienionych przez Ciebie przykładów z mundurkami.
Chcę móc tu mieszkać i pracować! A do tego potrzebne jest, żeby Cieszyn był widoczny na zewnątrz, bo się zamknął na świat i nie pokazuje co ma do zaoferowania. Jeśli jest ktoś i coś, co może w jakiś sposób pokazać na zewnątrz, to niech działa!
Przy czym uważam jednocześnie, że Zamek powinien się rzeczywiście bardziej otworzyć na potrzeby lokalnej społeczności.
Jednak skoro strategie miejskie nieustannie pragną z nas zrobić superturystyczne miasto, to musi być o nas ciągle głośno.
I proszę zwrócić uwagę na to, że firmy to nie tylko budowlanka... inne też są i funkcjonują... też dają pracę... niektóre znacznie stabilniejszą...
=> JaMieszkaniec. Pleciesz straszne głupoty. Wyjaśnij mi jaki związek ma praca i twoje mieszkanie w Cieszynie z widocznością wizerunku naszego miasta na zewnątrz i z jego ofertą kierowaną do świata??? Gdzie rachunek ekonomiczny działalności Zamku Cieszyn i efekty z niby promocji???. Kto ci do głowy napakował tyle bzdur??? Cieszyn to jedno z 889 miast Polski jak podaje GUS ,który w corocznych rankingach pozycji ekonomicznej jego mieszkańców nieustannie leci w dół. Może coroczna dotacja 700 tys. zł kierowana w inne sektory gospodarki miejskiej znacznie lepiej służyła by temu miastu niż rzekoma promocja lokalnego rzemiosła(która notabene zakupywana jest w całości od "gorolskiej ślebody" -dokładnie za każdym razem podobnie to wygląda na "Gorolskim Święcie" w Jabłonkowie, a więc z tym też kiepsko, podobnie jak z promocją przedsiębiorczości i "dizajnu". Skoro dotykasz już firm i budowlanki to większość firm działających na rynku musi się liczyć z sezonowością zleceń i z brakiem stabilizacji i to jest NORMĄ wolnego rynku. Stabilnie jest jedynie w budżecie i w firmach ,które ciągną z niego kasę ,lecz pamiętaj podatki płacą na budżet między innymi te firmy ,które na wolnym rynku nie mają całorocznej stabilizacji i nikt z nas nie myśli o porzuceniu miasta jak Zamku Cieszyn nie będzie w obecnej formule lansowanej przez panią EG . Ta instytucja i jej stabilizacja za drogo nas kosztują.
JaMieszkaniec, a skąd czerpiesz informacje o rozpoznawalności Zamku w Polsce i promowaniu Cieszyna tymże? Proponuję popytać niestelaków o instytucję, o której piszesz. Ja popytałem, nakręcony argumentacją, którą przytaczasz (vide: rozpoznawalność miasta, promocja etc.). I prawdę mówiąc mocno się rozczarowałem.
Sugeruję posłuchać ogólnopolskich stacji radiowych. Poczytać prasę.
jaką ? "Kwartalnik dizajnera" rozchodzący sie w 300 egzemplarzach ?
Naprawdę jesteś tak bardzo ograniczony, czy tylko udajesz?
Przyjmując poniższe wyliczenia Anonima z 11.02. z godz.20.29 trzeba przyjąć ,że koszty te są znacznie zaniżone i obie te instytucje kosztują nas znacznie więcej i znacznie przyczyniają się do wartości miejskiego długu -ponad 60 mln zł. Gdyby pozyskiwane środki zewnętrzne przekierować na DN ograniczając zatrudnienie w ZC ,może nareszcie kultura miała by środki by się rozwijać.
Niestety Pani Ewa Gołębiowska tworzy nam iluzję ,przedsiębiorczości oraz iluzję kultury. Przedsiębiorczość ZC ,to iluzoryczne paszporty ,których większość z nas nie otrzymywała gdy podejmowaliśmy się działalności gospodarczej -dzięki temu mamy dziś firmy bo przedsiębiorczość jest w nas a nie w ZC.
Pytanie- jak się ma promocja wzornictwa przemysłowego do zadań jakie ma gminna instytucja kultury wobec mieszkańców wynikająca z ustawy o samorządzie? Podobnie wyłanianie"śląskiej rzeczy" czy ostatecznie "Gratuation Projects". Myślę ,że bez tych iluzji Cieszyn by sobie poradził, a kultura miała by się znacznie lepiej. Nie będę gratulował jubilatowi a pana burmistrza przestrzegam by trzymał tą to środowisko z daleka od gminnej polityki i by przeanalizował kto tak naprawdę służy dobrze temu miastu.
Uwaga, podaję obliczenia
10 * 500.000 zł = 5.000.000 zł
i drugie obliczenie
20 * 700.000 zł = 14.000.000 zł
A teraz pytanie do Cieszyniaków. Czy nie chcielibyście przez te 10 lat i 20 lat mieć łącznie w sumie 19.000.000 zł na wielopoziomowy parking?
Dociekliwi wiedzą o jakie instytucje chodzi.
Mimo dziesiątych urodzin, wciąż nie poważne przedsięwzięcie i chyba takim pozostanie, bo czego się można spodziewać po tym Zamku Przedsiębiorczości. Podchodząc poważnie do tematu mając jakiś pomysł należy go wdrożyć w życie, a tu mamy dyskusję nie wnoszącą NIC, poza dublowaniem statutów domu kultury (Narodowego) i Muzeum z dziedziny etnografii i rzemiosła. Może już czas zastanowić się nad innym wykorzystaniem tych pomieszczeń aby zarabiały na siebie i promowały Cieszyn. Obecnie nie można dostrzec żadnych nowych tonów na tej zgranej płycie, nie mówiąc o przedsiębiorczości.
Dodaj komentarz